Teresa Bauman Uniwersytet Gdański
Pierwszym zamysłem niniejszego tekstu było rozszyfrowanie kompetencji badawczej, określenie jej komponentów (po to, aby ustalić minimalny próg oczekiwań od osoby prowadzącej badania) oraz wskazanie na jej przydatność w ocenie różnorodnych prac naukowych. W miarę zgłębiania zagadnienia okazało się, że takie instrumentalne podejście do kompetencji badawczej jest wielce niewystarczające; nie uwzględnia różnorodności prowadzonych badań ani zaawansowania w prowadzeniu badań.
Uznałam za konieczne dokonanie dwóch zabiegów.
Po pierwsze, wyodrębniłam i oddzielnie potraktowałam dwa procesy, które z punktu widzenia tego tekstu są ważne: jednym jest uczenie się bycia badaczem, drugim zaś samo prowadzenie badań. Przyjęłam, że w trakcie nauczania innych ważne jest kształtowanie w nich kompetencji badawczych, a podczas prowadzenia badania niezbędna staje się świadomość metodologiczna.
Po drugie, upowszechnienie się w pedagogice dwóch strategii badawczych sprawiło, iż można mówić o różnych kompetencjach niezbędnych do prowadzenia badań osadzonych w każdej z nich. Przyjęłam założenie, że o ile do przeprowadzenia badań osadzonych w strategii ilościowej, do przeprowadzenia solidnych badań, za wystarczające można uznać kompetencje badawcze, o tyle w badaniach interpretatywnych niezbędne wydaje się posiadanie świadomości metodologicznej. W tekście spróbuję dowieść obydwu tez.