Interakcjonizm symboliczny opiera się na założeniu, że interakcja jest podstawowym procesem społecznym. Twórcami tego kierunku byli klasycy amerykańskiej socjologii Charles H. Cooley i George H. Mead. Zdaniem Meada istotą interakcji jest wysyłanie sygnałów oraz gestów, które emituje. Interakcja zachodzi wówczas, gdy:
• jeden organizm wysyła znaki, wykazując aktywność w swoim środowisku
• inny organizm widzi te znaki i reagując na nie zmienia, zmienia swój sposób postępowania, wysyłając zarazem własne sygnały
• pierwszy organizm rozpoznaje owe sygnały i zmienia pod ich wpływem swoje działanie
„Mead zaobserwował, że zdolność do odczytywania symbolicznych gestów pozwala człowiekowi na wchodzenie w rolę, czyli przyjmowanie czyjejś roli. Rozumiał przez to, że odczytując gesty innych ludzi, potrafimy wyobrazić sobie siebie na ich miejscu; możemy przyjąć ich punkt widzenia i przewidzieć, co zrobią.28” Dzięki takiej właśnie interakcji symbolicznej włączamy się w kulturę, jej wartości, przekonania i normy. Dzięki przyswajaniu symboli kulturowych możemy przyjmować czyjeś role, w ten sposób ucząc się jak radzić sobie z innym ludźmi, zajmując przy tym określone stanowiska. Mead bierze także pod uwagę umysł, który nazywa szeregiem procesów „wyimaginowanej próby teatralnej”. Jego główna funkcja polegała na przewidywaniu konsekwencji różnych możliwych rodzajów działania, a następnie, na podstawie powyższego szacunku, wyselekcjonowaniu bądź wybraniu konkretnego działania. Ważnym procesem związanym z interakcją jest także to, co Mead nazwał ,ja” [self], co oznacza w polskim tłumaczeniu jako „osobowość”. Odróżniał I („ja” podmiotowe) od me (,ja” przedmiotowe). „Uważał on, że każdy z nas widzi siebie we wszystkich sytuacjach, w których się znajduje, jako odrębny obiekt, podobnie jak widzi inne obiekty- ludzi, samochody, krzesła, domy itp. Kiedy z kimś się komunikujemy, odczytujemy jego gesty i w ten sposób uzyskujemy obraz samego siebie jako obiektu.29” Można stwierdzić, że gesty innych ludzi stają się czymś w rodzaju lustrzanego odbicia. Działania w większości sytuacji są zatem dosyć spójne, gdyż każdy dąży do podtrzymywania swojego wyobrażenia o sobie. Zachowujemy się w sposób przewidywalny, dzięki czemu inni mogą dostosowywać do nas swoje reakcje. Podobnie zresztą i my dopasowujemy je do innych.
Teoria dramaturgiczna- wiąże się głównie z twórczością amerykańskiego socjologa Ervinga Goffmana i wyrosła z interakcjonizmu symbolicznego. Interakcja jest także rozpatrywana jako manipulowanie wrażeniami. „Goffman poddawał drobiazgowej analizie
28 J.H. Turner, Socjologia; koncepcje i ich zastosowanie, Poznań 1998, s. 70.
29 Tamże. s. 71.
15