334 M. Orzechowski »
jest wszędzie głód, wyzysk i ucisk 16, że „my, robotnicy, nie mamy ojczyzny. Wojna nacjonalistyczna [tj. narodowa — M. O.] jest szaleństwem.17 Podobne oceny znajdujemy także w rok później w artykule podsumowującym rozwój partii na Górnym Śląsku na przestrzeni ostatnich lat. Autor twierdzi, że partia komunistyczna na Górnym Śląsku co najmniej „od 6 lat pracuje w kwestii narodowej świadomie, zgodnie z duchem Lenina" 18. Swój obecny autorytety swe zdobycze i wpływy w masach zawdzięcza ona przede wszystkim swej postawie w okresie plebiscytu, kiedy przeciwstawiała się głosowaniu za kapitalistyczną Polską i kapitalistycznymi Niemcami, a także za zdobytą kartką do głosowania republiką rad (Patent-Stimmzettel-Rate Republik) i oświadczała robotnikom: „w imperialistycznej Europie my, robotnicy, nie mamy ojczyzny". Walka przeciw oszustwu plebiscytowemu, odrzucanie udziału w nim — to „była jedyna możliwość zachowania wyraźnego oblicza komunistycznego i oczyszczenia atmosfery politycznej".
Specjalną okazję do snucia rozważań na temat problemu górnośląskiego stwarzała 5 rocznica plebiscytu, kiedy wszystkie partie prawicowe i centrowe rozpętały w całych Niemczech prawdziwą burzę nacjonalistyczną. Zwalczając nacjonalizm burżuazji, KPD na* Górnym Śląsku rozwijała swój własny punkt widzenia. Na łamach „Schlesische Arbeiter Zeitung" uczynił to gliwicki działacz partyjny B. Kanzai 19.
Sięgając do przeszłości Górnego Śląska, Kanzai podkreśla, że niemieckie klasy posiadające świadomie germanizowały lud górnośląski, „rabowały mu język macierzysty, dusiły jego wolę wolności i rozkwitu". Ucisk narodowy był „bez wątpienia straszny". Jednak straszliwszy był wyzysk kapitalistyczny, wyciskanie niesłychanych dochodów z politycznie mało doświadczonego, organizacyjnie słabo rozwiniętego i narodowo uciskanego ludu. Znaczna część mas pracujących nie zdawała sobie wszakże dobrze sprawy ze stosunku między uciskiem narodowym i wyzyskiem społeczno-gospodarczym. Ucisk narodowy był dla nich często jednoznaczny z wyzyskiem kapitalistycznym, gdyż wyzyskiwacze byli równocześnie nosicielami ucisku narodowego. Podświadomie, w sposób niejasny, nurtowała w masach myśl: „wyzwolenie od ucisku narodowego (nationalistische) jest równoznaczne z wyzwoleniem od kapitalistycznego niewolnictwa". To ostatnie sformułowanie jest nader znamienne. Oznacza ono bowiem przyznanie oczywistego dziś dla nas faktu, że polski ruch narodowy był jednocześnie szerokim ruchem mas ludowych przeciw niemieckim kapi-
16 Etwas von Korfąnty... (AZ, 3 VIII 1924).
,ł Jw.
18 W. Kanzai, Stimme aus dem. Tintergrund. Ein Diskussionsarłikel fur die oberschlesischen Genossen (AZ, 9 XI 1925).
19 W. Kanzai, Fiinf Jahre zerreissenen Oberschlesien (AZ, 20 III 1926).