Ruch naturalny ludności Europy 181
(24,4%o), a minimalne, nie licząc Luksemburga, były: w Republice Federalnej Niemiec (16,3%o), w Wielkiej Brytanii (16,3%c) i w Szwecji (16,4%c). Natężenie zgonów było głównie skorelowane ze strukturą wieku. Państwa o mniejszym udziale ludności w wieku podeszłym (Grecja, Holandia, Wiochy) odznaczały się również proporcjonalnie niższą stopą zgonów. W rezultacie ujawnionych relacji między skalą urodzeń i zgonów wszystkie kraje odznaczały się nadwyżką urodzeń nad liczbą zgonów, poczynając od najwyższego współczynnika przyrostu naturalnego Holandii (15,2%c) po najniższy Luksemburga (2,4%c) i Austrii (3,2%e).
Różnice między stanami w 1950 i 1960 roku były stosunkowo niewielkie, natomiast od 1970 r. we wszystkich badanych krajach zachodnioeuropejskich można zaobserwować znaczne obniżenie się stopy urodzeń, co przy niewielkich zmianach poziomu umieralności musiało przynieść spadek przyrostu naturalnego, który stopniowo zaczął przyjmować bardzo niskie wielkości. Wyraźny spadek miał miejsce zwłaszcza w końcowej dekadzie (1980-1990). W ostatnim analizowanym przekroju czasowym (1990) z wyjątkiem Irlandii, w której przyrost naturalny wynosił 6,l%c, w większości państw poziom przyrostu naturalnego byl niezmiernie niski, z tym że w Niemczech zanotowano ubytek naturalny. Te wyraźnie zarysowane tendencje stały się podstawą sformułowania założeń uogólniających, które jak wspomniano we wstępnej części przyjęły nazwę drugiego przejścia demograficznego.
Przy ogólnie występującej ewolucji zmierzającej do stabilizacji stanu ludności, między poszczególnymi krajami były pewne różnice wynikające z różnic spoleczno--ekonomicznych względnie kulturowych. W latach 50. i 60. wyższa stopa urodzeń charakteryzowała zazwyczaj państwa katolickie (Hiszpania, Wiochy, Portugalia), w późniejszych dziesięcioleciach jednak sytuacja się zmieniła i kraje protestanckie miały w tej dziedzinie wyraźną przewagę. Wyjątkiem jest tu jedynie tradycyjnie konserwatywna katolicka Irlandia. Na uwagę zasługuje sytuacja we Francji, która w odróżnieniu od lat międzywojennych odznacza się wyższym poziomem przyrostu naturalnego.
W rezultacie przedstawionego kształtowania się ruchu naturalnego oraz procesów migracyjnych, które odznaczały się w całej zachodniej Europie przewagą imigracji nad emigracją, zmieniał się stan zaludnienia poszczególnych państw zachodnioeuropejskich (tab. 2).
W ciągu analizowanych 40 lat liczba ludności w państwach należących współcześnie do Unii Europejskiej wzrosła o blisko 70 min. W liczbach bezwzględnych najwyższym przyrostem cechowała się Francja (wzrost o blisko 15 min osób), następnie Hiszpania, Niemcy i Włochy. W wartościach względnych najszybciej wzrastała liczba ludności Holandii. Na uwagę zasługuje obniżanie się dynamiki wzrostu - w pierwszej dekadzie przyrost wyniósł około 20 min, zaś w ostatniej, przy dużej imigracji, przyrost osiągnął poziom 9 min mieszkańców.
W odrębną grupę ujęto istniejące wówczas tzw. państwa socjalistyczne. Należało do nich (nie licząc NRD) siedem państw położonych na obszarze między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym. W stosunku do zachodniej Europy były one