11
Sukcesja tronu w poglądach szlachty lubelskiej okresu stanisławowskiego
wprowadzeniem między innymi Stanisław Staszic, który w swoich głośnych Uwagach nad życiem Jana Zamoyskiego, wydanych po raz pierwszy w 1787 r., gotów był zgodzić się na dziedzicznego władcę, byleby tylko uratować chylącą się do upadku ojczyznę14. Swoje poparcie dla sukcesji tronu wyrazili też inni wielcy pisarze tego okresu, tacy jak Hugo Kołłątaj15, czy Franciszek Salezy Jezierski16, którzy przekonywali naród o dobroczynnych skutkach odrzucenia wolnej elekcji, rozwiewając lęki mnożone przez publicystów konserwatywnych17.
Przeciwko dziedzicznej koronie wystąpili nie mniej liczni ludzie pióra stojący po przeciwnej stronie politycznej barykady. Najbardziej aktywnymi zwolennikami wolnej elekcji stali się Seweryn i Adam Rzewuscy, Wojciech Turski i Wojciech Mier. Szczególną popularnością wśród konserwatywnej szlachty cieszyło się dziełko Seweryna Rzewuskiego O sukcesji tronu w Polszczę rzecz krótka18, straszące widmem despotyzmu dziedzicznych władców na polskim tronie, z którego tezami polemizowali zwolennicy reform19.
Równolegle toczyła się dyskusja i walka polityczna w łonie sejmu. Jednakże pierwsze dwa lata Sejmu Czteroletniego nie przyniosły spodziewanych reform. Początkowa nieufność stronnictwa dworskiego i patriotycznego w dużym stopniu utrudniała współpracę na rzecz zmian ustrojowych. Dopiero po zawarciu porozumienia prace nabrały tempa, ale i tak przed zbliżającym się końcem dwuletniej kadencji sejmu niewiele udało się dopracować, większość projektów znajdowała się w fazie uzgodnień. W tej sytuacji 28 września 1790 r. król wydał uniwersał wzywający szlachtę do odbycia 16 listopada tego roku sejmików w celu obrania posłów na nową
14 Swoje wcześniejsze poglądy rozwinął w wydanych w styczniu 1790 r. przestrogach; zob. S. Staszic, Przestrogi dla Polski, red. S. Sierpowski, Wrocław 2010, s. 9, gdzie wzywał: „Świetny Narodu Polskiego stanie! W początkach teraźniejszego Sejmu upominałem cię, że to jest moment, w którym następstwo tronu urządzić należy. Jak prędko nasi nieprzyjaciele zgodzą się, natychmiast powstaną nieskończone trudności do uskutecznienia tego. Upominam jeszcze raz. Pamiętajmy - jest to rzecz największej wagi".
15 H. Kołłątaj, Uwagi nad pismem... Seweryna Rzewuskiego „O sukcesji tronu w Polszczę" [w:J S. Sierpowski (red.), Kuźnica Kolłątajowska. Wybór źródeł, Wrocław 2010, s. 71 i n.
16 F. S. Jezierski, Katechizm o tajemnicach rządu polskiego, [w:] Kuźnica Kolłątajowska..., s. 7.
17 Zob. też Nota do króla z 23 Maja 1789 Roku, rps Bibl. Czart, w Krakowie, sygn. 726IV, k. 39, w której autor podpisujący się jako „Galicianin teraźnieyszy a z Natury dawney Oyczyźnie Polak" żąda likwidacji wolnej elekcji na rzecz sukcesji tronu, ale sprzeciwia się obcej dynastii, bo taka mogłaby próbować narzucić Polakom despotyzm, opowiada się za rodzimym władcą, który, co widać na przykładzie obecnego króla, najlepiej się sprawdzi, cudzoziemcy już u nas panowali, stwierdza, i nie wyszło z tego nic dobrego.
18 S. Rzewuski, O sukcesji tronu w Polszczę rzecz krótka, Amsterdam 1789, s. 15 i n., w którym autor ostrzega, że wprowadzenie dziedziczności tronu ułatwi królowi wprowadzanie zmian, prowadzących do monarchii absolutnej.
19 Zob. H. Kołłątaj, Uwagi nad pismem..., s. 71 i n.; W. Konopczyński, Dzieje Polski..., s. 234.