zachowania się zwierząt6, ale także pewnych aspektów zachowaniu się ludzi. Oryginalną interpretację tego poziomu regulacji przedstawił Obuchówski (1970), analizując tzw. polikonkretny układ organizacji informacji. Szczególnie interesująca jest hipoteza, iż regulatory te łączą się ze sobą, tworząc wysoce zróżnicowaną, lecz tylko „w jednym planie”, obrazową reprezentację świata zewnętrznego. Być może do tego samego poziomu zjawisk odnosi się „reprezentacja ikoniczna” Brunera i „regulacja popę-dowo-emocjonalna” Reykowskiego.
Drugi poziom regulacji celowej opiera się na wiedzy jednostki zorganizowanej we względnie spójną całość niezależną od szczegółowych wymogów regulacyjnych i przeto mogącą w sposób ciągły kierować zachowaniem się jednostki w różnorodnych sytuacjach. Struktury wiedzy mogą reprezentować nie tylko regularności świata zewnętrznego, lecz także czynności, które można w nim wykonywać (z czynnościami myślenia włącznie), i właściwości działającego podmiotu. Dzięki temu każda obiektywna sytuacja (w sensie nadanym temu terminowi przez Tomaszewskiego, 1975a) zostaje najpierw zinterpretowana w postaci minimodelu poznawczego. Najprościej można go opisać jako układ <S, R, W>, gdzie S oznacza szeroko rozumiany przedmiot czynności (Co?), R — program czynności (Jak?), a W — antycypowane wyniki (Po co?). Taki minimodel można by nazwać planem.
Istotną cechą struktur wiedzy jest generatywność: wiedza zastana może być źródłem wiedzy nowej, z czego wynika, że wiedza nie może być po prostu lustrzanym odbiciem istniejącej rzeczywistości. Tę cechę, poczynając od podstawowych prac Bartletta (np. 1958), podkreśla i analizuje wielu autorów (por. charakterystykę „układu hierarchicznego” u Obuchowskiego, 1970). Rudymentarne struktury wiedzy spotykamy u zwierząt, szczególnie u Naczelnych, ale dopiero u człowieka ten rodzaj regulacji staje się dominujący. Jest to związane z powstaniem systemu kodującego wiedzę w medium zewnętrznym, czyli języka, który służy rozwojowi wiedzy zarówno przez swój
6 Początków tej konstrukcji trzeba w istocie szukać we wczesnych pracach Hulla, który postanowił ująć cenne, lecz zbyt „mentalistycznie” brzmiące idee Tolmanowskiego behawioryzmu celowego w ściślejszych i bardziej obiektywnych kategoriach.
19