Nurty te łączy wspólna tradycja. Socjologowie radykalni i krytyczni nawiązują do krytycznych wątków myśli Karola Marksa i do wczesnych prac szkoły frankfurckiej. W Ameryce nawiązują ponadto do radykalizmu tamtejszej wczesnej socjologii przełomu XIX i XX wieku, następnie do prac Roberta S. Lyn-da, w końcu kontynuują twórczość C. Wrighta Millsa. Ten ostat-mi uznawany jest nawet za „ojca" socjologii radykalnej i krytycznej.
Inna ważna cecha to świadomość własnej odrębności od „głównego nurtu" nauk społecznych. Przedstawiciele poszczególnych odłamów analizowanej tu orientacji wyraźnie przeciwstawiają swe koncepcje dominującym sposobom uprawiania socjologii.
Ważne źródła analizowanej w tej książce orientacji tkwią we wczesnej fazie rozwoju teorii krytycznej Instytutu Frankfurckiego. Jego przywódca intelektualny, Max Horkheimer, filozof, ale także inicjator wielkich badań socjologicznych, przeciwstawiał teorii tradycyjnej — teorią krytyczną. Ta pierwsza jest ahisto-ryczna, jej metodologia wzoruje się na naukach przyrodniczych, społeczeństwo uznawane jest przez nią za zreifikowany byt, akceptuje ona system burżuazyjny, jednostki traktuje jak przedmioty. Sposób jej praktycznego wykorzystania nie jest jasny, z uwagi jednak na zakładany w niej dualizm myśli i bytu zastosowanie może być głównie techniczne. Ta druga nie chce być wiedzą zewnętrzną wobec swego przedmiotu, lecz raczej tego przedmiotu samowiedzą. Społeczeństwo traktuje jako tworzący sam siebie, dynamiczny byt, będący układem ludzkich działań. Możliwe jest w nim świadome planowanie społeczne, racjonalne określanie celów. Teoria krytyczna bada to, co istnieje, ale nie akceptuje badanego stanu rzeczy. Celem jej ustaleń nie jest likwidacja tych czy owych przejawów zła, lecz odrzucenie całego, powodującego zło systemu ekonomiczno-społecznego. Istotne dla teorii krytycznej pojęcie „konieczność tkwiąca w badanym przedmiocie" oznacza cechy należące do istoty przedmiotu. W społeczeństwie mamy bowiem do czynienia z „koniecznością racjonalnie kierowanych zdarzeń": racjonalność poczynań ludzkich należy zatem do istoty społeczeństwa. Pojęcie konieczności jest, zdaniem Horkheimera, „pojęciem krytycznym", a więc: krytykę
9