Jak emigranci przedostają się z jednego kraju wszystkich statkach są pasażerowie nielegalni. -
bo strzelam!**.-Wielki książę w psiej
dó drugiego, 'ted
■„Skacz do budzie
Dnia 12 października 1933 roku wy*1 darzył się w Palermo niezwykły wypadek podczas ładowania statku ..Yulca-nia“. W chwili, gdy jedna z wielkich skrzyń kołysała się na grubej linie w powietrzu, podtrzymywana przez* łapę dźwigu, odpadła Jedna z desek 1 w otworze ukazało się ludzkie ramię. Robotnicy spuścili natychmiast skrzynię i oderwali wieko. Rezultat otwarcia skrzyni zmusił ich do natychmiastowego wezwania policji, albowiem w skrzyni wykryło pięciu „pasażerów na gapę", doskonale zaopatrzonych w żywność na dłuższy okres czasu. Jako nadawcę tego żywego ładunku policja wykryła jednego z pasażerów drugiej klasy, który został aresztowany wraz ze swymi towarzyszami.
Jakkolwiek zostać „ślepym pasażerem" nic jest rzeczą łatwa, mimo to liczba ich jest ogromna. Gdy przed kilku miesiącami „Normandie" w swej podróży z Ameryki przybiła do portu Le I1avre. kapitan stwierdził, iż nmnowoll udzielił na pokładzie miejsca trzynastu „ślepym pasażerom". Przyłapano ich w momencie, gdy zamierzali opuścić statek, tak samo potajemnie, jak wsiadali w porcie amerykańskim.
Jakie są motywy, skłaniające ludzi ’do narażania się na wielkie niewygody i niebezpieczeństwa r... Przeważnie sq to powody natury politycznej, lecz często, również natury finansowej l kryminalnej. Lwia część „pasażerów ra gapę" stanowią młodzieńcy, laknacr romantycznych przygód w dalekich, egzotycznych krajach. Ale rezultatem każdej tego rodzaju romantycznej eskapady jest rozczarowanie i wędrówka do celi więziennej...
W połowie sierpnia 1V?3 r.ku stacja radiowa w Boul'»gne-sur-.Mt*r otrzymała z niemieckiego statku „Nordcnham" wiadomość ;ż poprzedniego dnia i godzinie 18,50 dwaj ślepi pasażerowie, którzy zostali wykryci i uwięzieni, korzystając z chwilowej nieuwagi służby, skoczyli do morza z pasami ratunkowymi w pobliżu wybrzeża francuskiego. Podczas gdy statek niemiecki udał się w dalszą drogę do miejsca swege przeznaczenia, francuska straż nadbrzeżna wszczęła poszukiwania celem odnalezienia obydwu uciekinierów. Strażnicy przerwali jednak wkrótce swą akcję, gdy nadeszła wiadomość, iż obydwaj to. pielcy zostali wyłowieni z morza przez marynarzy z angielskiego parowca „ii. Rosę". Jak się okazało, jeden z nich byl Kanadyjczykiem, drugi — Brazylłj-czyklem. W Bremie przedostali się na pokład niemieckiego statku, by powę
Byli zupełnie wyczerpani i wygłodzeni, będą im płacić 20 centów' dziennic Trudno było z nich wydobyć zezuania/długo, aż nie zbiorą żądanej sumy.
tak swą elegancką postawa j^ den z pasażerów, której powszechnie „wielkim ** łem". Arystokratyczny P padł do gustu zwłaszcza P- , rykankom, które uwaza,’i
Gdy-wreszcie zmuszono Mcii do wypo-j Najciekawsze w całej tej historii odwiedzi, okazało się. że sa to studenci.1 ło niewątpliwie stwierdzenie, że istnie-którzy wkradli sle na statek towarowy le zorganizowany przemyt ludzi. Jest rzc-w Kantonie I przez Trynidad dotarli do czą trudną do uwierzenia, aby kapitan brzegów Yirginil. W Kantonie zaopie-. statku nic wiedział o wprowadzeniu na ’ czarujący. ,
kowal się nimi pewien agent, który zo- pokład 50 „ślepych pasażerów", ale to- Gdy wieść o pobyo.c 1 za sowitym wynagrodzę- warzystwo okrętowe napewno nic było kiego księcia Michała
bowiązał się
niem przemycić ich do Ameryki, wbrew « tym poinformowane. tana, sprawa przyje.*'
surowym przepisom Imlgracyjuym. By- Mi'no to wypadki masowego prze- obrót. Kapitan zninteres jflPol lo ich 50-ci u w chwili opuszczania Kau-.njytu pasażerów z jednego kraju do dru*. znakomitego gościa tonu. Wyrzucono ich po prostu do mo-|g'cg° są bardzo częste. |mocy władz bćzpieczci^
rza. Reszta, w liczbie 38-iu. dotarła ja-| Dostać się na statek bez biletu i bez zwykły śmiertelnik n pTw koś szczęśliwie do brzegów amerykan- odpowiednich dokumentów nie jest rze-jBy! to oczywiście „ślePL*i sklch. W nocy zaszyto ich w worki i w czą łatwą. Niektóre większe towarzy-, posiadający ani grosza, len sposób przewieziono ciężarówkami stwa okrętowe posiadają na statku wła-, praszano do stołu, żyw'u do New Jersey. Tam zamknięto ich w'sną policje, czuwającą nad tym, aby ża- ml, które podawano do piwnicy i agent zażądał dopłaty w su-'dna niepowołana osoba nie dostała się nlczcń. Mieszkał w psici nile 1.500 dolarów. 21 Chińczyków zdo-.ua pokład. Służbę kontrolna uzupełnia-1 kładzie, gdzie ukrywa' było potrzebne pieniądze za pośrednie- ja ponadto urzędnicy celni, oilccrowie, swji garderobę: — sof
twem krewnych, przebywających w A-
marynarze i stewardowie. na dzień 1 smoking na w
merycc, 1 na tej podstawie wypuszczono Przed sześciu latv głośna była spra-!się to nieprawdopodobny Ich na wolność, resztę zaś zatrzymano. wa „wielkiego księcia Michała". Działo' wiek ten żył w ten $po%
Po kilku dniach zakomunikowano im. żc|sję to na luksusowym statku „Ile deldni. nie budząc w- nikim mogą otrzymać prace w pralni, gdzie pranCe". Wśród gości wyróżniał
się1 rżeń.
Wyraz „debiutantka" oznacza zazwyczaj. w całym święcie, artystkę, którą po raz pierwszy wstępuje na deski sceniczne lub też na estradę.
W Nowym Jorku jedynie wyraz ten nabrał już od kilku lat specyficznego znaczona...
Aby w Nowym Jorku zostać „debu-
drować do Ameryki. W pobliżu Azo- ką, t0 znaczy: rów zostali wykryci i przekazani kapi-1 siedemnaście, lat, tanowi nićmisekiego statku „Kordon-.więcej, niż 21...
tan te", nic trzeba wcale poświęcić się karierze scenicznej, nie trzeba również uczyć się muzyki na Jakimkolwiek instrumencie...
Trzeba jedynie mieć bogatych rodziców. A to szczęście jak wiadomo — nie każdemu i nie każdej przypada w udziale...
To też o roli debiutantki marzą wszystkie młode dziewczęta w Nowym Jorku. Można należeć do arystokracji, można nawet być dalekim powinowatym „samego" prezydenta Stanów Zjed noczonych, albo też — być „tylko" córką właściciela zakładów browarnianych lub składu wędlin. To nic czyni żadnej różnicy. Jeśli tylko ma się do dyspozycji dużo pieniędzy, można zostać „debiutantką".
Rozumie się samo przez się, że trzeba jeszcze do tego być młodą panien-młeć już ukończonych ale też — nie mleć już
ham". udającego się w dr. ge powrotną \v takich więc wypadkach matka
do Niemiec. Stamtąd uciekli i zostali
przyłapali* przez angielskie władze.
W 1935 roku kapitan małego statku „Parthcnia" odpowiadał przed sądem za to, iż w pobliżu brzegów Ameryki
w.
wieczorem, odbywa się występ biiitantki".
Debiut nie Jest, zresztą, łatwy. Debiutantka musi- mniej więcej 150—20U młodym gcntlcmenom podać po kolei rękę*i z każdym z nich zatańczyć przynajmniej „raz dokoła"... Oczywiście trzeba też z każdym zamienić kilka słów...
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że ka
żdy taniec i każda rozmówka muszą, siłą rzeczy, trwać przynajmniej półtora do dwu minut i procedura ta powtarza śię pod rząd do dwustu razy — dojdziemy niechybnie do wniosku, że występ nowojorskiej dchuitantki nie może być uważany za drobnostkę... A już napew-no nie jest on też zbyt wielką przyjemnością... Ale — czegóż się nie robi dla ..świata"?
Już następnego dnia prasa nowojorska, na specjalnie temu dzialo.wi życia towarzyskiego poświęconych łamach daje obszerne sprawozdanie z wczorajszego debiutu' młodziutkiej miss Smith albo miss Wilson... W sprawozda
de- znalazła sobie męża, s' cznic już wszelkie szaflj. jej znika z rubryki życij go w gazetach, miss Wilson przegrała swą .• ty"„.
Ale to zdarza się r; wo. „Debutante - party.* bardzo kosztowną, age^ bardzo dużo, ogłoszenia
(z w a ne: , ,spr a wozdam*
niają bardzo wiele pienj ojcowie w Nowym praktycznymi i nie lubU niędzy bez skutku. „D‘ w 90 na 100 wypadków’ pożądanego celu, któryś stanu cywilnego.
„Dcbutante-party" wcsfi.i Jorku w modę już od k"^ pokolenie matek niby twierdząc z wymuszam'^ że ..tak sie nigdy nie f{ ale w gruncie rzeczy marzy tylko o tym. aby gła odbyć „debuta ite-Pfl
niu wymienia się dokładnie, ile osób "... . łAv P
było na przyjęciu, jakie były wina. z,la ^ widzi w gazecK.. jakich potraw składała się kolacja, wre-|"!’.fr,y.^A, ($
szcic — co najważniejsze jak wyglą dala debiutantka I jak była ubrana...
Oczywiście — obok sprawozdania widnieje też fotografia debiutantki. Mlo
przyszłej „debiutantki" udaję się do jed dzjutka miss Wilson uśmiecha się na
nej z licznych w Nowym Jorku ngen- niej. ukazując zalotnie perełki swych cyj „of debutańtes" I odbywa dłuższą ząbków...
Południowej zmusił kilku „ślepych pasa- party"..
konferoncję z kierownikiem tej instytucji. Zamawia dla córeczki „debiutante-
żerów" do skoku przez burtę, jakkolwiek morze w tym miejscu roiło się od wielorybów. W tym samvm roku odpowiadał przed sądem w Oslo limy kapitan, który wyciągnął rewolwer i krzyknął:
— Skacz, albo strzelam!
Kapitan tłumaczył się przed sądem, źc w niektórych portach, jak naprzyHad w Port Said. jest to jedyny sposób pozbycia się ..ślepych pasażerów*'.
Przy tej okazji jeden z rzeczoznaw
Agencja ma „na składzie" długie listy, na których figurują młodzi ludzie, posiadający, poza przystojnym wyglądem. kilka eleganckich garniturów. — Zwłaszcza smoking jest nieodzowny. (Nazwiska młodych ludzi zdobywa agencja na uniwersytetach i innych wyższych szkołach amerykańskich...)
Zależnie od wielkości konta bankowego papy „debiutantki" agencja do* konywa wyboru odpowiednich nazwisk i rozsyła do odnośnych młodych mcż-
ców oświadczył, że jedno z norweskich czyzn zaproszenia. Jednocześnie tialc-towarzystw okrętowych oblicza straty,! ży do obowiązków agencji .wynajęcie
poniesiono wskutek przewożenia „śle-j sali balowej w jednym z wielkich hoteli
pych pasażerów", na 20.000 koron rocz- na Broadway oraz — zawiadomienie nie. I prasy o mającej nastąpić „dcbutantc-
W początkach listopada 1934 roku party"... policja amerykańska, tropiąc przemyt-) Agencja troszczy się także o bufet ników opium, wykryła w pobliżu lilia- oraz o dobrą orkiestrę. W ten sposób
sta Atlantic podziemną pieczarę, w której sfcryło się siedemnastu Chińczyków.
wszystko zostaje zaaranżowane facho-
Ale przyjęcie było tylko początkiem, wstępem do całego łańcucha podobnych imprez, które trwają przez rok. biorą wybitny udział w życiu towarzy-i staje się „modna" na cały rok. Będzie ona przez taki okres czasu zapraszana przynajmniej dwa razy w tygodniu, na „debutante party" innych debiutuntek. Oczywiście — nie będzie grała na nich już roli głównej, lecz razem z innymi stanowiła „dekoracje" dla kolejnej debiutantki... Zn tydzień już ta rówieśnica zejdzie również do jej roli...
Ale wszystkie one nie są, też oczywiście, Jedynie statystkami. Gazety zamieszczają stale ich nazwiska jako gości balowych, „debiutantki" są modne, blurą wybitny udział w życiu towarzyskim Nowego Jorku, a w praktyce — maja okazje do rozejrzenia sie pomiędzy młodymi mężczyznami I znalezienia przyszłego męża...
Okazja ta trwa - - iak nowiedz cl!-śmy — dokładnie rok. Jeśli dcbaitur.i
portret swej córeczki. rok „cały Nowy Jork" dni, żc „na wcz.ornisz.Vj" dz.istcj sali hotelu W* znów mieliśmy okazie P czą miss Eleonorę WHf °,fj razem miała na sobie P ze złocistego brokatu n*|L|i niebieskiego lisa 1 wyw 'l lek z. obrazu Rafaela"- ^
Matka miss Eleonor'. ,j z przejęciem opis toaR"., r ki i — krytykuje zara^L^
szym przejęciem opis
c<V
deczncj przyjaciółki. ""
Córki tańczą, odbyjf-J] tante - party", matki C'e‘ ^
.wo i umiejętnie i w określonym dniu, • ka w okresie dwunastu miesięcy uic
i krytykują półgłosem wre...
Ostatecznie - nie * nak. „Debutantc-pariy" ja rzeczy, niczym Innym* Ji dość szumną forma P°- ,,r żeńskiego, załatwiani0 nc agencje, które robi*' $ resy na próżności oraz konieczności wym „./i, rcczki... A pośrednie^'*, jtP1 nieja przecież w innJy ujj nież. działalność ich JcSl dziej dyskretna...