3624817553

3624817553



się, niestety, zniechęciła - pracę magisterską na taki temat: żeby prześledziła aż do naszych czasów żywot kolędy „Anioł pasterzom mówił”, pojawiającej się po raz pierwszy już we franciszkańskich zapisach z 1550 r. Bo ta kolęda się zmienia: raz jest strofa o „brzydkich” Żydach (tak jest w XVI-wiecznym tekście), a w wieku XVIII tej strofy nie ma, i dopiero w wieku XIX na nowo zaczyna się ona pojawiać. Może by się dało prześledzić, jakie były powody, że raz ta strofa jest, a raz znika. Inna moja studentka napisała świetną pracę magisterską na temat »Parafraza psalmu „Su-perflumina Babilonis” «, od pierwszego przekładu średniowiecznego aż po romantyzm, kiedy znajdujemy ciekawe zestawienie: ukazanie Żydów siedzących nad rzekami Babilonu w niewoli i Polski zniewolonej przez zaborców. Tekst bowiem, z czasem, został dostosowany do sarmackich wyobrażeń o Polsce jako

0    Nowym Izraelu, co po raz pierwszy pojawia się u Piotra Skargi w jego „Kazaniach”. Mesjanizm kojarzy się dziś z romantyzmem, ale to jest z sarmatyzmu. Pierwszym poetą mesjanistycznym był Wespazjan Kochowski, tyle że jego mesjanizm jest mesjanizmem specyficznym, indywidualistycznym - u niego Bóg przez Jana III zbawił Europę. Romantycy nie mogli pisać, że król zbawił Europę, bo nie było nie tylko króla, ale i państwa; dlatego u romantyków mamy do czynienia z mesjanizmem społecznym. Polska zapłaciła za grzechy narodów europejskich i ten psalm pięknie tę sytuację pokazywał.

Ł. M.: Kolęda inspirowała też naszych największych twórców. W„Złotej czaszce" Słowa cki umieścił kolędę, którą sam napisał, może z sentymentu dla lat dziecinnych: Chrystus się narodził/świat się cały odmłodził...

Et mentes... Nad sianem, nad żłobeczkiem/ Aniołek z aniołeczkiem... Ridentes...

♦ S. N.: To jest taka stylizacja, bo może ty warto jeszcze dodać, że tzw. okres oryginalnej kolędy skończył się właśnie w połowie XVIII wieku. Później są to już tylko albo trawestacje - tak jak ta, o której pan mówi: gdyby nie było to w tekście Słowackiego, moglibyśmy ją uznać za kolędę barokową. Potem będzie jeszcze Teofil Lenartowicz, który napisze tekst bardzo popularny dzisiaj - „Mizerna, cicha”.

1    przekład austriackiej kolędy „Cicha noc, święta noc”. A kolędy śpiewane, to są te teksty z XVII-XVIII wieku.

Ł. M.: Dziś też znajdziemy wiele utworów, które często przez samych twórców nazy wane są w tytule kolędami, albo stylizowanych na kolędy. Taką „Kolędę" napisał Jan Lechoń...

♦    S. N.: Już w XX wieku twórcy wykorzystują pewne zasady konstruujące kolędę - tzw. czas achronologiczny, rozmaite polonizacje. Tych tekstów jest dużo w okresie wojennym. „Kolęda” Lechonia pochodzi z tomu „Lutnia po Bekwarku”; napisana została w Londynie w roku 1942, a wykorzystuje sposób myślenia, jaki w barokowej kolędzie był formułowany. Lechoń tam mówi o Matce Boskiej Królowej Polski, która, usypiając Jezusa śpiewa mu „Płynie Wisła, płynie”. Podobnie w kolędach wojennych Baczyńskiego, Gajcego; one jakby uwzględniają sytuację emocjonalną człowieka w sytuacji ekstremalnej, bo są to wiersze okupacyjne. Tak jak Białoszewski napisze kolędę, która, dla odmiany, wykorzysta proletariacki anturaż: nie ma u niego szopy - jest markiza, jest piwo... Kolęda, dzięki tym cechom wyróżnionym w dobie baroku stała się takim tekstem, który łatwo jest dostosować do sytuacji i formuł współcześnie obowiązujących.

Ł. M.: Ale czy tego fenomenu polskiej kolędy, jej trwałości i popularności nie należy też tłumaczyć okresem zaborów? Dla czterech pokoleń śpiewanie tych pieśni było jakąś namiastką polskości, czymś scalającym ludzi ponad podziałami...

♦    S. N.: Myślę, że zwłaszcza w okresie XIX wieku były one na pewno czymś jednoczącym, cementującym rodzinę i potwierdzeniem tego byłoby może coś takiego, co mnie się przydarzyło. To był chyba rok 1978. Miałem wykład o kolędzie dla polonusów, którzy po raz pierwszy przyjechali tutaj, do Lublina, i pytali mnie, jak ja wiadomości o kolędach zdobywam. Powiedziałem wtedy, że szukam takiego kancjonału z roku 1723, w którym podobno po raz pierwszy wydrukowano kolędy XVII-wieczne. A warto tutaj może dodać, że w kancjonałach katolickich (a jest ich niedużo; przez całą staropol-szczyznę tylko trzy) drukuje się wyłącznie średniowieczne teksty kolędowe, czyli te czysto dogmatyczne. W żadnym nie ma tych kolęd, które my dziś śpiewamy. I podobno po raz pierwszy te teksty miały się ukazać w kantyczce wydanej w Częstochowie w roku 1723, która się

_Hektury świąteczne

nigdzie nie zachowała. I tak sobie zażartowałem: a może byście państwo tak w tej Ameryce poszukali?

Po pięciu latach dzwoni do mnie dyrektor biblioteki KUL i mówi, że przyszła na moje nazwisko paczuszka ze Stanów. Otwieram i okazuje się, że jest tam kantyczka z roku 1723; oczywiście kserokopia. Jest i informacja, że kantyczka znajduje się w miejskiej bibliotece w Chicago, w zbiorze amerykańskiego muzykologa, który przez całe życie zbierał muzykalia, a przed śmiercią testamentem zbiory te przeznaczył bibliotece miejskiej. Skąd się ona tam wzięła? - po prostu kantycz-kę wziął ze sobą emigrant jako coś, co było najcenniejszego. Może potem bieda go przycisnęła i sprzedał?

Dziś, w zasadzie, melodie kolędowe są rodzajem symbolu łagodności. Słowa kolędy słyszy Gustaw, który przemienia się w Konrada; w „Wyzwoleniu” Wyspiańskiego melodia kolędy także towarzyszy przemianom bohatera; w katastroficznych wizjach, zwłaszcza lubelskiej awangardy i zwłaszcza u Józefa Czechowicza, kolęda jest takim symbolem powrotu do dzieciństwa i przypomnieniem azylu, w którym byliśmy szczęśliwi: A melodia kantycz-ki tuli do mnie policzki, chroni przed ziem. W naszej kulturze kolędy odgrywają rolę pozareligijną, rolę tego elementu wyróżniającego nas spośród innych narodów europejskich. A jednocześnie symbolu tego okresu, kiedy byliśmy bezpieczni, szczęśliwi, kiedy nic nam nie groziło. Świat kolędy był takim miejscem duchowego azylu, w którym można się było schronić. Tak jak mówił Czechowicz: ta melodia chroni przed złem. I pewnie stąd taka jej popularność.

Rozmawiał:

Łukasz Marcińczak

9


Wiadomości Uniwersyteckie: grudzień 2007



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
maistre o papiezu004401 44 Słowem od zarania chrześcianizmu, aż do naszych czasów, nie znajdziemy ś
Rozdział 12 Praca dyplomowa §43. 1.    Student przygotowuje pracę magisterską na
44 Izabela Kowalczyk rych Artemisia nie pojawia się w ogóle, albo podane są na jej temat krótkie wzm
Warunki jakie powinien spełniać artykuł naukowy aby mógł zostać uznany za pracę magisterską na Wydzi
Zaprawa więzienna (47) O rej iSMźcr się poza mury więzienia; ni* na mi temat nir było nigdy publikow
na stanowisku adiunkta lub starszego wykładowcy. Pracę magisterską na jednolitych studiach magisters
BA RE CW01 ds1 cw0p01756 Do celów badawczych prowadzi się bardzo szerokie prace, mające na celu oz
Bez nazwy V. REDAKCJA TEKSTUV.l. Adresat Do kogo się zwracamy pisząc pracę magisterską? Do promotor
BA RE CW01 ds1 cw0p01756 Do celów badawczych prowadzi się bardzo szerokie prace, mające na celu oz
wykonuje prace plastyczne na określony temat, z wyobraźni, na podstawie przeżyć, doświadczeń, obserw
PrepOrg II166 (2) 169 56,0 g (69 cm3 0.635 mole). Mieszaninę ogrzewa się na łaźni wodnej i destyluje
2.5.    Prace nadesłane na Konkurs muszą stanowić od początku do końca oryginalną two

więcej podobnych podstron