już i, że o tym powszechnie wiadomo., nadal kryję się.- po lasach, w upiornych warunkach ■bytowania. Acftor tych uwag, dodaje od Kifetff . siebie, że miedzy tymi "leśnymi lurl inti.", je t nie vf;l1 barOsó dużo 1 .kich, którzy "nie uf--je -o;]skom sovigckim. łj&dź top?- sig
fi
2__py_2_.-—__Inośe i______ • •__ _ • ______ :ami«. cz^__popy o? tu - poboru
157
do to ,1 fi ba;
Ponieważ ;p*rz<?byw*?.nie takich ilości, częstokroć uzbrojonych ln-
. •
dzi, po lasach, na tyłach wosJsR sowieckich i ^oięicich, noż być wy-rzystąrie przez elementy "wojskom *.y ;? ••.aorie", więc departament sprafr wewnętrznych Komitetu Lubelskiego powołał do życia, w ramać-H koron-su ludowej milicji bezpię-ężeństwa, kierownictwo ?>lot.nych oddziałów
i
11 kr i asyjnych", n •. cz< le któryś?h stoi mjr. Jacek WS2, s&ś jego za-tępćs jest Feliks RUTOWICZ, rzekomo b. oficer żandarmerii wojskowej /?/ ,fPo~ o:vono n-.--1c’-k !’• j o, Kadry no+riyoh oddziałów li-_ ą ! ■■ -- 11 -: '••. "ky r •f-?cj--1?iie dotorowep-o -i . .: -,J r. . >tć-
t • •
ry p.r,zepro’:vqrizjge likwidację tych niwgzczyćliwycrt ^ zi ał alby orlg dnie i z dudę. roz1^-:.;". 2,.dani* ,i tych oddziałów, ;-t.óre dziskaj:*
narazie w czterech ośrodkach rejonowych* • ilaoowieles Lablln-. Słedl-ct, Eorda i Samość, je-.1 "grTstóikiwanie ludności koczującej ?. lasach, zaopatrywanie jej v. żywność i po prze łu.cr 21 iu, oraz uświa*-
. •• la, 2
ni:, wojenne z,ni*setom , wyzr ,csx* 2f nowych i';,p. ” Autor °uv ;.v %z-
ęfv\^ |
cpńtaktn |
”> i |
"kle- |
,•1 -0 r*T - v *., M • * -A V J • ••) * • |
. skład |
G: f3_TS |
a .-1_ |
r wJ ’o t- j |
- f r>T* •• nv jr- — |
przy- |
'?.cuni*_I cxY;i.ppr
gotowanego”.