PISMO PG 15
Targom towarzyszyła debata pod hasłem „Przedsiębioiezość akademicka. Absolwenci studentom"
Fot. Krzysztof Krzempek
przedstawicieli firm znanych w kraju i za granicą - mówi Jakub Muraszkiewicz, prezes Stowarzyszenia Studentów BEST Gdańsk, organizatora I Inżynierskich Targów Pracy. - Podczas targów proponowali studentom płatne kilkumiesięczne staże, ale były również oferty stałej pracy.
Wśród wystawców znaleźli się przedstawiciele różnych branż, dla których specjalistów kształci Politechnika Gdańska, m.in. Nokia Siemens NetWork, Alcatel-Lucent, Fundusz Kapitałowy Agencji Rozwoju Pomorza SA, BBI Bildungs und Be-ratungs Institute GmbH, Klima-Therm, Unilever Polska oraz Procter & Gamble.
Debata pod hasłem „Przedsiębiorczość akademicka. Absolwenci studentom”, towarzysząca pierwszym Inżynierskim Targom Pracy, zgromadziła na Dziedzińcu Południowym studentów zainteresowanych założeniem własnej działalności gospodarczej.
Słowami „Przedsiębiorczość jest cnotą intelektu i woli” przywitał ich prof. Jan Hupka, prorektor Politechniki Gdańskiej ds. badań naukowych i wdrożeń. - A istotną częścią globalnej gospodarki jest naturalnie działalność małych firm - dodał prorektor.
- Musicie przyjąć do wiadomości pewien niewygodny fakt, że nie każdy fantastyczny pomysł staje się dobrym produktem - tłumaczył studentom Politechniki Waldemar Kucharski, absolwent Politechniki Gdańskiej sprzed lat, dziś prezes zarządu dobrze prosperującej firmy. - Ważniejsze jest to, aby trafić w potrzeby klienta.
Zachęcał również do jak najszybszego zakładania działalności gospodarczej, bo - jak twierdzi - niezbyt dobry jest polski model kierowania własną karierą zawodową, według którego absolwent wyższej uczelni najpierw dziesięć lat służy jako pracownik najemny, a potem dopiero dochodzi do wniosku, że niektóre rzeczy zrobiłby lepiej sam i jeszcze na tym sporo zarobił. - Szkoda czasu. W Ameryce każde dziecko wie, że praca może się zamienić w pieniądze, bo od małego jest uczone, że ciasteczka, które własnoręcznie przygotuje, można sprzedać sąsiadom.
Przestrzegał też przed zbytnią zachowawczością. - Przygotujcie się na podjęcie ryzyka- przekonywał. - Bądźcie elastyczni, rynku dla swojego produktu szukajcie w całym kraju, nawet Europie czy świecie. Nie przywiązujcie się więc zbytnio do miejsca. Prezentujcie się tam, gdzie jest szansa na kontakty biznesowe, zachęcam przy tym do jeżdżenia na targi. I ostatnie - warto umieć opowiedzieć krótko i ciekawie, w ciągu na przykład półtorej minuty, o swoim produkcie - według sprawdzonej amerykańskiej metody „elewator speech", która zakłada, że bardzo ważnego albo bogatego człowieka możecie zawsze przypadkiem spotkać w win-
Podkreślał w ten sposób tezę, że przedsiębiorca musi być również po trosze mar-ketingowcem.
Waldemar Kucharski skończył studia 19 lat temu. Wraz z trzema kolegami z inżynierii dźwięku skoczyli od razu na głęboką wodę. Założyli własną firmę produkującą i sprzedającą multimedia. Zaczynali od kart dźwiękowych. Tworzyli także zaawansowane, akustyczne systemy pomiarowe oraz produkty służące do analizy sygnałów mowy. Pomału stawali się biurem konstrukcyjnym. Zajęli się także programami i sprzętem do terapii wad wymowy. Ich program, pod nazwą Logo-Gry, trafił do placówek edukujących dzieci z niedosluchem, ale ciągle byl to zbyt mały rynek, aby oprzeć na nim działalność firmy. Dalej więc szukali produktu, który pozwoliłby dotrzeć do masowego klienta. Postawili na programy komputerowe do nauki języków obcych. I to był strzał w dziesiątkę. Dziś firma daje zatrudnienie stu osobom i ma się dobrze".
Podczas debaty swoje świadectwo dala również przedstawicielka młodszego pokolenia absolwentów Politechniki - Dominika Markowska, która już podczas studiów na ekonomii i zarządzaniu założyła Portal Praktyk. Dziś ma biuro w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. - Jeśli zaczniecie już na studiach, łatwiej będzie wam przetrwać ewentualny dołek, który może się zdarzyć w każdej firmie -radziła. - A w miarę upływu lat, będziecie dojrzewać i umacniać się.
Aby założyć działalność gospodarczą, Dominika korzystała ze wsparcia finansowego oferowanego przez Agencję Rozwoju Pomorza. Jest również laureatką konkursu Jaskółki Przedsiębiorczości, organizowanego na Politechnice Gdańskiej.
O tym, jak stymulowana jest przedsiębiorczość akademicka w Europie i Stanach Zjednoczonych, opowiadał dr inż. Jacek Jettmar, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów PG, członek Politechnicznego Klubu Biznesu, zrzeszającego przedsiębiorców i menedżerów, którzy odnieśli już sukces w interesach. Dr Jettmar przez lata byl związany z Politechniką jako wykładowca akademicki, potem
Organizator Inżynierskich Targów Pracy - BEST, czyli Board of Europe-an Students of Technology - jest niedochodowym, apolitycznym stowarzyszeniem studentów uczelni technicznych. Powstał w roku 1989 i działa w 81 lokalnych grupach BEST w 30 krajach Europy. Na Politechnice Gdańskiej BEST powołano do istnienia w roku 2003; zrzesza trzydzieści osób.
Nr 3/2009