4265276014

4265276014



W CZEPKACH ZATRUDNIONE

Mimo podnioslości, gala była bardzo sympatyczna, kameralna, pełna uśmiechu i żartów. Tak ze studiami żegnali się absolwenci pielęgniarstwa.

Uroczystość rozdania dyplomów absolwentom pielęgniarstwa z Wydziału Nauk Medycznych odbyła się w Bibliotece Uniwersyteckiej 13 grudnia 2012 r. Rozpoczęła się bardzo poważnie-od wspaniale odśpiewanego Mazurka Dąbrowskiego, a potem wszystko potoczyło się lawinowo. Najpierw było przemówienie prof. Wojciecha Maksymowicza - dziekana, który w miłych słowach pożegnał absolwentów, życząc im także sukcesów w życiu i pracy.

Następnie odbyło się wręczenie dyplomów 203 absolwentom studiów stacjonarnych i niestacjonarnych I i II stopnia.

Licencjonowani absolwenci zostali także oczepkowani, zgodnie z międzynarodową tradycją, przez doświadczone już pielęgniarki. Natalia Niedźwiedzińska to już licencjonowana pielęgniarka. Dlaczego właściwie podjęła się tak trudnego kierunku studiów ?

- Poszłam w ślady mamy, która również jest pielęgniarką.

Ona i jej koleżanka Małgorzata Rozbicka zgodnie potwierdziły, że mimo wielu trudów warto było się pomęczyć. Dziewczyny sądumne, że udało im się zakończyć te studia. Potwierdziły także, że jest w Polsce praca dla pielęgniarek i stanowczo zaprzeczyły na wspomnienie o emigracji zarobkowej. Sam dziekan powtarzał, że pielęgniarstwo jest jednym z niewielu kierunków studiów, po którym absolwenci z pewnością dostaną pracę i to niemal natychmiast.

Chociaż zawód pielęgniarki kojarzy nam się zazwyczaj z miłym, kobiecym uśmiechem, znalazł się wśród absolwentów także i „rodzynek" - Szymon Kaliszewski.

- Chcę pomagać ludziom, ale nie jako lekarz, tylko pielęgniarz! A jak się studiuje wśród niemal samych kobiet? Na początku było dziwnie, potem się przyzwyczaiłem. Dziewczyny były naprawdę pomocne i serdeczne!

Karolina Kobak DziKS

ABY ŚWIĘTA BYŁY RADOŚCIĄ

nr 1 (161) Styczeń 2013



Dobrą tradycją uniwersytecką jest coroczne spotkanie opłatkowe władz uczelni z emerytowanymi pracownikami naukowymi. Niemal stu profesorów spotkało się z gronem rektorskim, aby złożyć sobie świąteczne życzenia i zjeść symboliczny wigilijny posiłek.

Spotkanie odbyło się (14.12.) w sali stołówki pracowniczej, udekorowanej odświętnie. Dla zaproszonych gości była to także okazja do rozmowy z dawno niewidzianymi znajomymi i współpracownikami z tego samego wydziału. Wagę takiego spotkania podkreślił prof. Ryszard Górecki rektor UWM, witając ciepło zebranych.

-    Niech nadchodzące święta będą radością i spokojem, a Nowy Rok dobrym czasem. To Wy przyczyniliście się do wielu karier zawodowych obecnej kadry. To Wy tworzyliście ten system kształcenia i obecne sukcesy. Dzisiejsze spotkanie ma także charakter sentymentalny. W imieniu kolegium rektorskiego składam Państwu najlepsze życzenia.

Wśród zaproszonych gości był także prof. Andrzej Faruga, prezes Stowarzyszenia Absolwentów UWM i prorektor byłej ART.

-    To siódma wigilia, w której uczestniczę jako emeryt. Jako prorektor dawnej ART także prowadziłem uniwersyteckie wigilie w latach 80. Były to spotkania wszystkich emerytowanych pracowników. Tak, jak i teraz, były to także spotkania przyjaciół. Siadywali razem, a uniwersytecka wigilia często trwała dłużej niż wyznaczony czas. Pracownicy Biura Rektora, organizatora spotkania, wręczyli wszystkim gościom symboliczne świąteczne upominki. Zgodnie z tradycją, opłatkowemu spotkaniu towarzyszyły kolędy. W tym roku po raz pierwszy na profesorskiej wigilii wystąpili studenci Instytutu Muzyki Wydziału Sztuki.

- Jest to studencki debiut na takim spotkaniu - mówiła mgr Ewa Zuba, która razem z prof. V\felentym Kurżewem sprawowała opiekę artystyczną nad młodymi wykonawcami.

]]



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Złotowłosa2a Złotowłosa była bardzo głodna. Podniosła do ust łyżkę owsianki z pierwszej miski. - Och
skanuj0007 (404) 12 ców. Mamusia i tatuś pożegnali się ze mną. Tatuś płakał, lecz mama była bardzo o
20356 skanuj0007 (404) 12 ców. Mamusia i tatuś pożegnali się ze mną. Tatuś płakał, lecz mama była ba
Depresja u dzieci i mlodzieży 9 (5) Jose Collados Zorraguino Gdy rodzice zapytali, co się dzieje,
Pierwsi Grecy Wiedza Greków o ich odległej przeszłości była bardzo niewielka. Według najstarszych
Scan0012 Podziękowania angażowała się bezpośrednio w ten projekt i była bardzo pomocna w przygotowan
NIU 19 powoli. Mają nadmierną liczbę osób zatrudnionych i silne związki zawodowe, które bardzo mocno
zaproszenie Zaproszenieszczególnej osóbki ! Zaproszenie dla kogo* bardzo Sympatycznego,
DIGDRUK00142483 — 81 bardzo wiele pieniędzy. Pani ^eltner była bardzo strapioną. Widząc Kościu
Scan I L1. Tworzenie strategii public relations Mimo że w public relations bardzo ważna jest kreatyw
44 Mistrz ciętej riposty17. ScenariuszPisanie dialogów na własny użytek Aiigela była bardzo kreatywn

więcej podobnych podstron