Konsekwencje, jakie dla psychologii wysnuł ze swej teorii fizjolog, me muszą przecież krępować psychologa, któremu wolno tak posłużyć Sl? tą teorią, jak tego wymagają jego własne potrzeby badawcze.
Zadanie znalezienia pojęć nadrzędnych w stosunku do terminów psychologii świadomości sprowadza się na gruncie omówionej poprzednio teorii nieświadomości do wyszukania terminów psychologicznych, oznaczających nie tylko procesy świadome ekstrospekcyjnie • •
i mtrospekcyjnie, ale również 1. procesy nieświadome introspekcyjnie °raz 2. procesy nieświadome ekstrospekcyjnie, czysto nerwowe. Uwzględnienie obu rodzajów nieświadomości wydaje się konieczne, jeżeli chcemy badać procesy poznawcze jako składnik mechanizmu zachowania się, ponieważ — jak już wspominałem poprzednio (por, str. 55) — nawet u normalnych, dorosłych ludzi często nie potrafimy powiedzieć, jak dalece ich procesy umysłowe są nieświadome tylko introspekcyjnie, tj. nie uświadamiane, o ile zaś są one absolutnie nieświadome, czyli wręcz apsychiczne. Co więcej, fakty narzucają przypuszczenie, że takie apsychiczne „poznawanie rzeczywiście występuje i zazębiając się ze świadomymi procesami umysłowymi, razem z nimi wyznacza nasze postępowanie. Można wysunąć hipotezę, że proces poznawczy składa się jakby z trzech „porcji”, z których — zależnie od okoliczności — jedne kurczą się na rzecz innych, mianowicie: z porcji świadomej ekstrospekcyjnie i uświadamianej introspekcyjnie, z porcji introspekcyjnie nieświadomej, ale niemniej psychicznej, bo świadomej ekstrospekcyjnie i wreszcie z porcji absolutnie nieświadomej, apsychicznej. Gdy człowiek jest spokojny i zrównoważony, a przy tym zmuszony do uważnej kontroli swych myśli, ta pierwsza porcja jest stosunkowo duża, mimo że najprawdopodobniej nigdy nie obejmuje całego procesu poznawczego, ale w emocjonalnym podnieceniu kurczy się ona znacznie, a przy bardzo dużym napięciu — tak jak u meissnerowskiego lotnika, o którym mówiliśmy w poprzednim rozdziale, przy czynnościach zautomatyzowanych, a może i w innych sytuacjach — zanika również myślenie ekstrospekcyjne i proces umysłowy przypomina wówczas pracę „mózgu elektronowego”, w której tylko miejscami migają błyski świadomości.
87