431986220

Na moje ręce oficjalnie zgłosili pp.Erlich i Alter zapytanie do Rządu, czy przewiduje udział Bundu w Badzie Narodowej. W takim wypadku jeden z nich musiałby osiąść w Londynie. Przedstawiłem im istotny stan rzeczy, źe decyzji w tej sprawie nie ma, ale są możliwości. Bardzo proszę o danie wyraźnej odpowiedzi, feeazro p.Altera iLa^-kr-ó^tk-i—crza~S~WjrsłsriDym jako cteTegażta do^-Swio^-rdłowska.

Otrzymuję w ostatnich dniach zawiadomi enie o przyj eździe względnie o zamiarze wyjazdu oficerów z Londynu do Rosji. Jestem w kłopocie. Gen.Anders i oficerowie tutejsi uważają po pierwsze, że przyjeżdżać tu powinni tylko tacy oficerowie, którzy mają wartość bojową i z nimi dzielió będą wszystkie trudy, a nigdy oficerowie dla celów reprezentacyjnych, po wtóre, źe pobory przyjeżdżających będą zrównane z poborami tutejszych oficerów. Sprawę wizy dla Komandora Hryniewieckiego uzależnia Gen.Anders od warunku, źe H. przyjmie żołd tutoi3zy, t.j. 900 rubli. Gaże oficerów tutejszych wynoszą: d-ca dyw.^°ŁŻO0 rb, pułkownik zast.d-cy dyw. - 1.400 rb, pułkownik d-ca pułku - 1.200 rb, ppdpułkownik - 900 rb, major - 800, kapitan - 700, porucznik - 600, podporucznik - 550. Gaże te mogą wzrosnąć zależnie od wysługi lat w najwyższym stosunku do 25 Nie da się utrzymać tutaj pensja maj.Bortnow3kiego (jak twierdzą 4.600 rubli), gdy Gen .Anders ma 1.600 rb. Toż trudny problem z Gen. Wolikowskim i przyjeżdżającymi doA oficerami.(Gen.Bohusz, idąc na dowódcę dywizji automatycznie przechodzi na pobory tutejsze). Oczywiście, ten sam probiera zahacza i o urzędników Ambasady, ale nie jest tak drażniący, jak nierówność wśród oficerów, tym bardziej, gdy przyjeżdżający mają piękne mundury i są dobrze wyekwipowani. Sytuacja ta wpłynęła na decyzje personelu Ambasady opodatkowania się bardzo wysoko na fundusz pomocy.

Gen.Anders za 2-5 dni opuści Moskwę, przypuszczalnie doczekawszy się ostatecznej decyzji Wierchownego Sowietu, zatwierdzającej wnioski Sztabu: zgodę formalną na dalsze dywizje, przyznanie 70.000 porcji żywnośćiowych i wyznaczenie terenu nowego dla wojska, (pod Taszkentem, ewentualnie dla dywizji Bohusza w Uralsku). Bez tych decyzji trwać będzie chaos wędrówek nadal.

Amb.Steinhardt, który odwlekał odlot z powodu pogody, dziś zdecydował, że pozostaje. Niepokój o Moskwę jest w ostatnich dniach bardzo iywy. Pozostanie na wszelki wypadek Ambasada w zmniejszonym komplecie 20 osób (już razem z szoferami i woźnymi). Wszystkich innych usuwam bez używania nazwy ewakuacja. Wszystko jedzie pod pretekstem służby wojskowej do 3usułuku,ale tam grupę starych i choiych przeznaczy się na Taszkent, a dział opieki społecznej ra-dzibyśay osadzić w Nowosybirsku. Niestety od tutejszych władz, które na nic zdecydować się nie umieją, nie mogłem uzyskać zgody na przeniesienie opieki poza Ambasadę, robimy więc to faktycznie w formie zakrytej. W grupie osób starszych do Taszkentu są: Sapieha, Wysłouchowa, Piłsu&cy, Lubomirski, a zdaje 3ię pojadzie i Leon Koz-łowski, który wprawdzie chciał tu oczekiwać przyjścia Niemców, ale namyślił 9ię przestrzeżony przeze mnie, że jako jedyny pozostały może być tutejszym władzom podejrzany.i narażony na aresztowanie. KwapiAski jedzie z nimi jako delegat. Kiedy Januszaj tis przyjadzie?    ££    *1    :

63