Zespól autorski dokonał panoramicznego przeglądu sytuacji rainipaństw na kontynencie począwszy od ich powstania, aż do czasów współczesnych. W każdej z zaprezentowanych monografii czytelnik znajdzie mit założycielski, za którym u każdej ze społeczności kryje się przekonanie, że powstanie państwa nie było tylko kaprysem dziejów. Zaletą książki jest zasada syntetycznego przedstawiania historii, tak aby czytelnik pośród wielu faktów mógł stosunkowo łatwo śledzić zachodzące przemiany społeczne i ekonomiczne, wpływy religijne, jakim te wspólnoty ulegały oraz tworzenie dziedzictwa kulturowego. Ze szczególną uwagą potraktowano historię polityczną i ustrojową. Obok oczywistej zasady historio-graficznej - prezentacji polskiemu czytelnikowi dziejów minipaństw europejskich: Andory, Monaco, Lichtensteinu, San Marino oraz Luksemburga i Malty - wspólnym wątkiem rozważań autorów jest próba ukazania podstawowego dla tych narodów problemu utrzymania niezawisłości. Ta kwestia rozpatrywana jest nie tylko w ujęciu politycznym, lecz także gospodarczym i kulturowym. Właśnie w problematyce przetrwania, i to rozumianego wielopłaszczyznowo, autorzy upatrują znamiennego dla tych narodów wyrazu poczucia wspólnoty losów. Wynikają one nie tylko z podobieństwa zagrożeń, lecz z wypracowanej w ciągu wieków strategii utrzymania państwowości oraz ochrony i przekazywania tradycji będącej wyróżnikiem swoistej tożsamości i wartości tych małych społeczeństw. Pochylenie się nad historią tych kilku państw europejskich ma też głębszy sens, gdyż jak pisze we wstępie Józef Łaptos: Je-
raz, kiedy Europa w poszukiwaniu swej tożsamości zaczyna dostrzegać nieco zapomnianych krewnych (...) warto przypomnieć dzieje tych minipaństw, których przetrwanie i suwerenność zdaje się być zaprzeczeniem generalnej wykładni tworzenia się państw w wyniku wojen i gry interesów. Czyż nie stanowią one optymistycznego argumentu potwierdzającego hasło jedności w różnorodności, jakim posługuje się jednocząca się Europa”.
Autorzy nie roszczą sobie prawa do bardzo szczegółowego i w pełni wyczerpującego przedstawienia historii minipaństw. Nie zapominają jednak
0 wskazaniu na odrębności rozwojowe każdej z omawianych wspólnot. W rezultacie nie mogą dziwić pewne skróty i syntetyzm ujęcia, gdyż przy tego rodzaju zamierzeniu są one nieuniknione. Szkoda tylko, że tendencja ta wpływa niekiedy negatywnie na komunikatywność przekazu. Sformułowany zarzut, choć może to się wydać paradoksem, potwierdza główny atut książki, a jest nim szerokie spojrzenie na dzieje każdej z tych małych wspólnot narodowych. Cenną pomoc dla czytelnika stanowią zamieszczone w każdej monografii mapy oraz tablice genealogiczne monarchów panujących. Pewien niedosyt rodzi jednak materiał ikonograficzny.
1 uwaga ostatnia, Historia małych krajów Europy stwarza szansę by mieszkańcy, obywatele Andory, Lichtensteinu, Luksemburga, Malty, Monako
1 San Marino, zaistnieli w naszej świadomości, już nie epizodycznie na kartach historii „wielkich”, lecz jako narody o własnej tożsamości, których dzieje wyznaczają stulecia.