Zapraszam na poprawkę i tak jak koledzy,
Proszę przyjść po uprzednim poszerzeniu wiedzy.
I po co tyle płakać? Niech pani zrozumie,
Dla mnie jest w tej zabawie najważniejsze w sumie,
Żeby rozmawiać z ludźmi, bo to tak przyjemnie Pokazywać wciąż komuś, że wie mniej ode mnie.
Stelmi podaje rękę na pożegnanie. Oboje wychodzą z gabinetu, Stelmi znika, studentce 6 Filozof podaje chusteczkę. Jeden student czyta sms 'a i po chiwli mówi do wszystkich
Student 3
Przygotować się ziomy, już zwieramy szyki,
Za chwilę przyjdzie Zibi ogłosić wyniki.
Filozof
A kto to taki - Zibi?
Student 1
To jest taki kolo,
Od słuchania którego zawsze uszy bolą.
To jest typowy blockers, ten jebany Zibi,
Jak on chce cię obrazić, to nigdy nie chybi I tak ci dopierdoli skutecznie i celnie,
Że zaczynasz się wkurwiać na całą uczelnię.
Student 3
On cię traktuje gorzej niż ciuchy z lumpeksu,
Dla niego jesteś tylko numerem indeksu,
Który bez przeszkód można usunąć, wymazać I przy tym swoją wyższość w hierarchii pokazać.
Nagle zapanowała cisza. Przyszedł Zibi, stanął przed studentami, zmierzył ich wzrokiem i powiedział
Zibi
Egzamin, który państwo pisali we wtorek Zdali wszyscy jak jeden, nie będzie powtórek.
Studenci się cieszą. Zibi otwiera pokój, gdzie będzie dokonywał wpisów, ale przed wejściem, zwraca się do studentów.
Tylko z tego powodu nikt nie dostał pały,
Że mnie po prostu brzydzą dziwki i pedały I na te wasze ryje patrzeć już nie mogę.
Powinniście mi buty czyścić i podłogę,
Ponieważ po skończonym uniwersytecie Do takiej się wyłącznie pracy nadajecie.
Zibi wchodzi do pokoju, siada przed biurkiem, uruchamia komputer i zaczyna się złościć