154 Część IV: Sytuacja zbierania zeznań.
zajęcia, jak widzicie. Proszę przyjść po wykładzie. (Zwraca się do studentów na wykładzie): Oto macie państwo przykład sytuacji zakłócenia, jako sytuacji stresującej (lub inna uwaga nawiązująca np. do treści dydaktycznej zajęć).
K: Ale po pana wykładzie będzie tu następny, no i kiedy mamy to zrobić? Zajmiemy tylko chwilkę, mamy jeszcze sporo sal do sprawdzenia. Oto pismo. (podaje wykładowcy kartkę z pismem rzekomo z działu administracyjnego).
W (spoglądając na kartkę przez kilka sekund mówi:) Będę musiał porozmawiać z kierownikiem działu administracyjnego. (Odkłada kartkę na biurko obok siebie. Z naciskiem zniechęcenia w głosie mówi) No dobrze, ale proszę mi nie przeszkadzać.
M i K dziękują i zaczynają sprawdzać stan wyposażenia sali. Inwentaryzacja trwa 10 minut. Eksperymentatorzy chodzą po sali, oglądają elementy wyposażenia i odhaczają poszczególne pozycje na przygotowanej wcześniej liście, którą rzekomo otrzymali z działu administracyjnego. Wykładowca prowadzi zajęcia, nie zwracając na nich uwagi. K przechodzi wzdłuż sali przyglądając się ławkom, liczy je i zapisuje wyniki na kartce; liczy lampy krzesła. W tym czasie M podchodzi do biurka i wchodzi na podest. Spogląda w kierunku projektora, zaznacza go na kartce, ogląda ekran do wyświetlania, zagląda za ekran i zapisuje coś na kartce. Potem kładzie swoją teczkę i kartki na teczce wykładowcy. Następnie sprawdza biurko pochylając się przy tym. K podchodzi do M na podest. K i M zamieniają szeptem kilka słów (5 sekund). Po chwili M bierze swoje dokumenty wraz z teczką wykładowcy i razem z K kieruje się do drzwi. K sama otwiera sobie drzwi i wychodzi pierwsza. M wychodzi jako drugi i zamyka drzwi. M: (przed wyjściem) Przepraszamy, do widzenia.
K: Do widzenia.
W: Do widzenia. (Powraca do prowadzenia zajęć. Po 5 minutach rozgląda się w poszukiwaniu teczki. Sprawdza w notatkach, w torbie).
Chyba nie zabrałem teczki z materiałami. Oj, ta skleroza! (uśmiecha się „kwaśno”). W tej sytuacji dodatkowe dane przekażę Wam na następnych zajęciach. (Powraca do prowadzenia zajęć, odciągając tym samym uwagę studentów od zdarzenia).
Po 10 minutach na salę wchodzi K, pozostawia otwarte drzwi i podchodzi do wykładowcy.
K: Panie profesorze, najmocniej przepraszamy, ale kolega przez pomyłkę zabrał pana dokumenty. (K kładzie teczkę na biurku).
W (Spogląda ironicznie na K, kiwa znacząco głową i mówi): To się może zdarzyć w takim chaosie. (Zniecierpliwiony). Do widzenia.
K: Do widzenia. Jeszcze raz przepraszamy (wychodzi, zamykając za sobą drzwi).