Książka i prasa w obozach jeńców polskich w ZSRR. 35
ktyczne korzyści płynące z dostępu do gazet: „Dla palaczy tytoniu zastępowały
bibułkę [...] Z gazet uczyliśmy się języka rosyjskiego. Po trzecie, gazeta była jedy-
20
nym dostępnym papierem do wszystkiego” .
Warto w tym miejscu wspomnieć jeszcze o ukazujących się w niektórych obozach gazetkach adresowanych wyłącznie do jeńców. Między innymi w Równem Wydział Polityczny wydawał dla pracujących przy budowie szosy Lwów-Kijów tygodnik „Pod sztandarem Lenina”. Tygodnik ten, drukowany równolegle w językach polskim (2 tys. egz.) i ukraińskim (1 tys. egz.), docierał również do obozów
21
w Dubnie i Hoszczy .
Podobnie jak w przypadku prasy, także księgozbiory organizowanych przez władze obozowe bibliotek miały charakter propagandowo-ideologiczny. Zgromadzono w nich bowiem przede wszystkim aktualną literaturę polityczną, w tym m.in. publikacje dotyczące XVIII Zjazdu WKP(b) i wyborów do rad lokalnych oraz teksty konstytucji ZSRR i referatu Stalina wygłoszonego na VII Nadzwyczajnym Zjeź-dzie Rad . O skali „upolitycznienia” księgozbiorów najlepiej świadczą dane z grudnia 1939 r., przytoczone w jednym ze sprawozdań przez naczelnika oddziału politycznego obozu starobielskiego, Kutowoja. Według jego informacji w obozowej bibliotece znajdowało się wówczas 3276 woluminów, z których 2739 (niemal 84%) zostało przekazanych przez NKWD. Z kolei wśród książek przekazanych aż 98% (2683 woluminy) stanowiły publikacje o tematyce politycznej. Były to: wykłady Stalina o projekcie konstytucji wraz z tekstami samej konstytucji (1250 egz.), teksty przemówień Stalina i Mołotowa z XVIII Zjazdu WKP(b) (po 625 egz.), Krótki kurs historii WKP(b) (37 egz.), Pytania leninizmu (25 egz.) oraz 121 broszur propa-
23
gandowych .
Podobnie przedstawiała się sytuacja w większości obozów, w których zgromadzono mniejsze lub większe księgozbiory. Literatura piękna i naukowa stanowiły w nich zaledwie drobny ułamek całości zbiorów. Jedynie obozy powstające na bazie przedwojennych ośrodków wypoczynkowych i przejmujące ich księgozbiory lub wykorzystujące zasoby bibliotek miejskich mogły poszczycić się bardziej urozmaiconymi zbiorami. Tak było m.in. w Putywlu, Kozielsku, Juzy (Talicy) i Starobielsku.
W bibliotece obozowej w Putywlu jeńcy polscy mieli dostęp do 750 książek i broszur, zaś liczebność księgozbioru obozowego w Kozielsku, już w październiku
^ 4
1939 r., sięgała 2 tys. tomów . Ponadto oficerowie polscy przetrzymywani w Ko-
j ■
Cyt. za: E. Gruner-Zarnoch, Starobielsk w oczach ocalałych jeńców, Szczecin 2001, s. 121.
21 A. Głowacki, dz. cyt., s. 248; P. Żaroń, Obozy jeńców polskich..., s. 133, 147; tenże, Agresja Związku Radzieckiego..., s. 242-243.
22 A. Głowacki, dz. cyt., s. 185.
11
V. Rezler-Wasielewska, Działalność naukowo-oświatowa polskich jeńców wojennych w niemieckich i radzieckich obozach podczas II wojny światowej, Opole 2001, s. 173.
« J Ą
W. Roman, Zycie wewnętrzne w obozach jenieckich NKWD IX-XII 1939 r. (na podstawie sprawozdań politycznych). W: Jeńcy wojenni..., s. 130; Obozy jenieckie..., s. 188; V. Rezler-Wasielewska, Działalność naukowo-oświatowa..., s. 173.