Co wolno sciągac: muzyka, filmy i e-booki
niedziela, 03 kwietnia 2011 19:56
Zdarzały się już procesy, gdzie stowarzyszenie zrzeszające właścicieli praw autorskich wyceniło szkodę, jaką wskutek działania jednego internauty ponieśli autorzy utworów na ponad 25 tysięcy złotych. Łatwo więc policzyć 25 tysięcy razy trzy?
Policja
Twórca, osoba mająca prawa majątkowe do utworu lub organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi może domagać się zaprzestania pobierania plików, usunięcia z dysku komputera lub wydania korzyści uzyskanych z pobierania. Ponadto sąd może orzec przepadek nośnika nielegalnych danych.
Kara za udostępnianie - odpowiedzialność karna
Art. 116 ustawy o prawie prasowym mówi: Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Co więcej, jeżeli udostępniliśmy w sieci pliki w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlegamy karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Jeżeli z udostępniania zrobiliśmy sobie źródło dochodu, podlegamy karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat pięciu. Forma udostępniania plików nie ma znaczenia. Równie niebezpieczne jest umieszczanie utworów (muzyki i filmów) na własnej stronie internetowej, w sieciach typu p2p, jak i na takich serwerach, jak YouTube czy Wrzuta.pl.
Kopiowanie płyt zabezpieczonych przed kopiowaniem - dozwolone
Prawo pozwala na wykonanie kopii zapasowej płyty, którą legalnie nabyliśmy. Wątpliwości wynikają z przepisów prawa autorskiego, które pod groźbą kary zakazują posiadania urządzeń przeznaczonych do łamania zabezpieczeń.
Art. 79 ust. 3 ustawy o prawie autorskim przewiduje odpowiedzialność za usuwanie lub obchodzenie technicznych zabezpieczeń przed dostępem, zwielokrotnianiem lub rozpowszechnianiem utworu.
Z jednej strony mamy więc prawo do wykonania kopii, z drugiej paragraf, który wykorzystują producenci muzyczni i filmowi, zakazujący łamania zabezpieczeń.
Zdaniem prawnik Doroty Bryndal to ograniczenie producentów koliduje z naszym prawem do dozwolonego użytku (czyli wykonania kopii), jednak zgodnie z ustawą, technicznymi zabezpieczeniami są wszelkie technologie, urządzenia lub ich elementy, których przeznaczeniem jest zapobieganie działaniom lub ograniczenie działań umożliwiających korzystanie z utworów lub artystycznych wykonań z naruszeniem prawa.
Wykonanie kopii zapasowej nie jest działaniem naruszającym prawo, a zatem możemy taką kopię wykonać. Problem byłby wtedy, gdybyśmy usunęli zabezpieczenia, by bezprawnie