Paulina Nogal*
Wstęp
Na skutek postępu technologicznego, rozwoju nowych możliwości komunikowania się, przesyłania informacji na odległość, przewidywanie przyszłości zaczyna przypominać wróżenie z fusów. Prędkość obiegu informacji staje się tak duża, że opracowanie długofalowej, wiarygodnej strategii dla firmy staje się coraz trudniejszym wyzwaniem. Przedsiębiorcy z długoletnim stażem na rynku nabierają doświadczenia w tej ekstremalnej sztuce1 2, początkujący natomiast zdają się na łut szczęścia, który w grach hazardowych określany jest jako beginners Inek.
Na czym więc oprzeć wnioskowanie i co brać po uwagę, a także jak oceniać swoich przeciwników, skoro niczego już nie można być pewnym? W tej sytuacji pomocne może okazać się wykorzystanie matematycznych narzędzi oraz mikroekonomicznych założeń, a dokładniej -skorzystanie z aparatu „obliczeniowego" jaki daje teoria gier. Podstawowe modele zakładają, że osoby, które znalazły się w konfliktowej sytuacji, rozwiążą ją za pomocą logicznego myślenia, a w szczególności za pomocą racjonalności i użyteczności. Problem polega w tym, że nie dla każdego racjonalność oznacza to samo, a tym bardziej każdy człowiek może maksymalizować użyteczność przy osiąganiu innych wartości. Prekursorzy mikroekonomii zdawali się jednak nie przejmować tymi ograniczeniami, gdyż „siła modelu wynika właśnie z wyeliminowania informacji mających niewielkie znaczenie, co pozwala ekonomiście skupić się na zasadniczych, istotnych cechach rzeczywistości ekonomicznej, którą usiłuje zrozumieć" [Varian, 2005, s. 31].
Celem artykułu jest przedstawienie modelu równowagi Nasha na przykładzie gier niekooperatywnych o charakterze niepowtarzalnym oraz możliwości ich zastosowania w życiu gospodarczym. Głównym założeniem w tym przypadku jest racjonalne postępowanie jednostek,
‘ Mgr, Katedra Ekonomiki Przedsiębiorstw, Wydział Zarządzania, Uniwersytet Gdański, pnogal@wzr.ug.edu.pl, ul. Armii Krajowej 101, 81-824 Sopot
Nie jest to oczywiście reguła, a jedynie uogólnienie. Vide Nokia.