240
Nr 9
niającym potężną pracę na całym święcie, a więc odkrycie Stanisława Olszewskiego zaliczyć trzeba do największych zdobyczy ducha ludzkiego. Ważne jest tu, że o znaczeniu tego tworu ducha odkrywczego polskiego dowiadujemy się w pięćdziesiąt lat później, i to z książek obcych, co potęguje jeszcze i utrwala jego powagę. Stanisław Olszewski potęgą ducha przerósł współczesnych Mu, a twór Jego ducha i w naszej generacji pozostaje ciągle młodzieńczym, szczególniej zaś młodzieńczym jest w Ojczyźnie wynalazcy. Mimo to pozostaje faktem, że z owoców ducha twórczego polskiego korzysta dziś cały świat uprzemysłowiony. Nie wiemy, czy Stanisław Olszewski miał świadomość wielkiej doniosłości swego odkrycia. Przypuszczać należy, że lak, wynalazcy zwykle uświadamiają sobie wielką wagę ich odkrycia, co podtrzymuje ducha i wzmacnia wytrwałość i odporność na przeciwności losu. Bywa często, że bardzo wielu wynalazców, wkładających dużo w swe odkrycia, nie jest lak szczęśliwych, aby twór ich ducha tak silnie wpływał na życie ludzkie, jak to ma miejsce ze spawaniem łukowem.
Stanisław Olszewski był tym szczęśliwym. Czcząc pięćdziesięciolecie dokonania wielkiego odkrycia przez naszego rodaka, czcić będziemy jednocześnie wysiłki wielu naszych rodaków, którym nie przypadł w udziale tak pomyślny los, jak Stanisławowi Olszewskiemu, lecz którzy pogrążyli się w mroki niepamięci, a prace ich przechodziły do naszej wiadomości często pod obcemi nazwiskami. Odkrycie to zostało dokonane wspólnie przez Stanisława Olszewskiego i Mikołaja Benardosa. Wiemy, że Stanisław Olszewski był Pola^ kiem; słuszne jest więc, abyśmy, jako Polacy, czcili szczególniej zasługi naszego wielkiego rodaka. Sądzimy, że Mikołaj Benardos w równym stopniu zostanie oceniony przez swych rodaków.
Inż. Wl. Kopczyński
Streszczenie* Elastyczność łuku spawarek jest najczęściej oceniana przez dobrych spawaczy, co wprowadza jednakże niepożądane zawikłania. Poniżej podany jest sposób łatwego doświadczalnego określania elastyczności łuku spawalniczego; podane są też wyniki badań dla wyznaczenia czynników, wpływających na elastyczność w transformatorach do spawania.
Luk spawalniczy jest dla spawacza przyrządem do układania spoiny. Łuk jest maleńką hutą, w której stapia się metal elektrody i przedmiotu spawanego. Proces hutniczy w łuku, własności metalurgiczne i mechaniczne spoiny zależą w wysokim stopniu od zjawisk elektrycznych.
Chociaż od opatentowania tego wielkiego odkrycia przez Stanisława Olszewskiego i Mikołaja Benardosa upłynęło 50 lat, wiele kwestyj, związanych ze spawaniem łukowem, nie ma jeszcze ostatecznego uzgodnienia. Do kwestyj różnorodnie ujmowanych należy między innemi „elastyczność łuku". W wielu wypadkach polega się na ocenie tej własności przez spawacza, co jest wysoce niepożądane, gdyż wprowadza czynnik dowolności, który można jednakże zastąpić ścisłemi pomiarami.
Łuk daje się rozciągać, jak ciało elastyczne. Np. 3 000 V z trudem przebija iskrą warstwę powietrza 1 mm grubości, a łuk daje się w pewnych warunkach wyciągnąć do kilku metrów. Przy spawaniu używa się najczęściej napięcia od 60 do 120 V. Zapalanie łuku następuje przy zwarciu elektrody z przedmiotem spawanym. Odrywając elektrodę od przedmiotu, spawacz tworzy łuk. Spawa się tak krótkim łukiem, jak to jest wogóle możliwe (2—4 mm), przyczem niezależnie od prądu w łuku napięcie na końcach łuku wynosi od 18 do 30 V, zależnie od rodzaju elektrody. Przy wydłużeniu łuku napięcie podnosi się. W pewnych warunkach przy wydłużaniu łuku od 10 lub 15 mm łuk się przerywa, w innych możemy wydłużyć do 50 mm bez przerwy w łuku.
Są wypadki, że spawanie jest różne przy tychże elektrodach na różnych spawarkach, lub odwrotnie — róźnemi elektrodami na jednej spawarce.
Łuk jest wogóle zjawiskiem niespokojnem; przez łuk przepływają kropelki roztopionego metalu elektrody, roztopionej otuliny oraz gazy z otuliny. Przepływ kropelek metalu tworzy zwarcia, przepływ natomiast szlaki z otuliny lub pokrycie szlaką spoiny tworzy zwiększenie oporności, a więc wahania w prądzie. Niekiedy otulina stapia się wolniej, tworząc głęboki lej. Lej ten ochrania cieplnie łuk. lecz przy zbyt wielkiej długości może powodować przerwy w łuku. Łuk, posiadający skłonności do przerw lub wogóle z trudem utrzymujący się. nazywamy „nieelastycznym", — „elastycznym" zaś łuk, dający się wyciągać. Elastycznością łuku będziemy nazywali możność wydłużania łuku.
Elastyczność luku będziemy mierzyli długością na jaki da się wydłużyć łuk do przerwania.
Odstęp „d" w milimetrach (rys. 1) między metalowym końcem elektrody i płytą, przy piono-
wem położeniu elektrody i samo- - -
czynnem wydłużaniu wskutek wytapiania do przerwania łuku, będzie miarą elastyczności. Do ści-ślejszego ujęcia pomiarów musiałyby być ustalone: wielkość prądu _
w łuku w stosunku do średnicy I
elektrody, metal elektrody i przed- I-
miotu spawanego.
Rozpatrzymy najpierw pobieżnie. jakie czynniki mogą mieć wpływ na zachowanie zjawiska łuku.
Łuk jest zjawiskiem, przy którem wydziela się wielka ilość ciepła przy wysokiej temperaturze i łuk utrzymuje się tylko przy wysokiej temperaturze. Wszelkie więc czynniki. wpływające na zmniejszenie się temperatury, mogą powodować przerwanie łuku, a więc: zmniejszenie prądu, przepływającego przez łuk, silna przewodność cieplna elektrody lub przedmiotu spawanego, rodzaj otuliny i t. p. Powyższe czynniki mogą być wytworzone przez źródło prądu — spawarkę lub też elektodę i przedmiot spawany.
Na elastyczność łuku może mieć leż wpływ wielkość prądu w stosunku do średnicy elektrody, przy której badamy elastyczność. Przy wydłużaniu łuku oporność łuku wzrasta i prąd maleje. Szybkość malenia prądu może zależeć od charakterystyki prądowo-napięciowej spawarki lub też od dodatkowych oporności, powstających w łuku przy wydłużaniu.
Poniższe badania warunków elastyczności były wykonywane prądem, otrzymywanym z transformatorów do spawania „Elektrobudowy", S. A. w Łodzi.