5521244251

5521244251



Prawdziwość spojrzenia me polega jednak na tym. że jest ono wiernym ekranem tego. co dzieje się we wnętrzu. Ten „arcyzmysł” jest raczej prawdziwy w oderwaniu od człowieka, jako byt w pewien sposób autonomiczny Dla Tnfonowa. gdy odtwarza w sobie „spopielający" wzrok innego, nie jest ważne, kim ten drugi jest To. co niesie w sobie tamten „gniewny" wzrok, jest samo w sobie bytem odrębnym, niesie treść i problem ważny niezależnie od nadawcy Tak jak dla analizy poezji nie jest. potrzebna wiedza o przeżyciach twórcy, tak spojrzenie wyłania się jako autonomiczna jednostka informacyjna Wątpliwe zresztą, by autor spojrzenia zdawał sobte sprawę z tego. co jest jego treścią

Spojrzenie jest najbardziej wyraźne, gdy wzrasta jego intensy wność, co zresztą polegać może równic dobrze na spojrzeniu krótkim, lecz mocnym, jak słabym, lecz uporczywym Jednakże wraz ze zróżnicowaniem tej intensywności „spojrzenie" również jawi się na różnych poziomach istnienia, wyłaniając się jakby stopniowo z „mespojrżenia" Tym poziomem, gdzie trudno jeszcze mówić o zaistnieniu spojrzenia, jest wzrok „pusty" lub „rozproszony". Wówczas to mamy do czynienia z brakiem koncentracji, ze wzrokiem „błądzącym", w którym nic zaznacza się jego dcmonstracyjność Stanu tego nic należy jednak mylić zc spojrzeniem zwróconym „do wnętrza", gdy czujemy jego istnienie, tyle że nie znajdujące kierunku w przestrzeni fizycznej. Wzrok „pusty" lub „rozproszony" może występować w poetyce spojrzenia, lecz tylko wówczas, gdy kontekst intcrsubicktywncj komunikacji nadaje mu sens z zewnątrz Tak „puste miejsca" w poezji mają również sensy wyznaczane przez zewnętrzny układ odniesienia.

Określoność „spojrzenia" polega przede wszystkim na jego ukierunkowaniu przestrzennym: „biegnie" ono od wnętrza na zewnątrz, daleko lub blisko, wprost, ku górze lub ku dołowi. Ale bardziej znacząca określoność wiąże się z dostrzegalnymi we wzroku proporcjami ..cmanacji" i „wchłaniania" Wzrok może biec ku przedmiotowi niosąc ku niemu pewną ..presję", lub też może ten przedmiot „wchłaniać", co zwłaszcza widoczne jest w spojrzeniu zdziwionym, zdumionym lub przerażonym. Ten stan zaś bliski bywa innemu: gdy to właśnie spojrzenie jest „przez coś" pochłonięte, gdy jednak rzeczy na tyle „przyciągają wzrok ku sobie", że popada on w zupełną od nich zależność, staje się do nich „przywiązany". Różne proporcje w układzie: wzrok — przedmiot dotyczą w równym stopniu spojrzenia „ku sobie" i „na zewnątrz". Można wskazać na cztery stadia takich „spojrzeń": rozproszone („niespojrzenie"): skupione na wchłanianiu, rejestrowaniu częgoś: niosące ku czemuś presję; pochłonięte przez coś

Chociaż spojrzenie wydawać się może relacją interpersonalną, błędem byłoby czynić z niego relację czysto społeczną. Już w fakcie, że pewne przedmioty „przyciągają wzrok" są „miłe dla wzroku", ujawnia się szeroki krąg tego. co występuje jako ..partner” spojrzenia Elologia ma coraz więcej świadectw, że instynkty zwierzęce „a priori" nastawione są na określone kształty i aparycje przyrody, jako apelujące do określonych zachowań Dotyczy to lęku. agresji, instynktu erotycznego, macierzyńskiego, itp Składniki przyrody: drzewa, przestrzenie, światło, kształty zwierząt i ich wielkość emanują z siebie informację, która odbierana jest każdorazowo jako „czekająca" na przyjęcie. Rzeczy zdają się domagać tego. by były spostrzegane, zaś ich cechy demonstrują i manifestują coś, co dla zwierząt może mieć sens jednoznaczny, zaś dla człowieka historycznego jest już tylko zapomnianym językiem Towarzyszy nam jednak dalej odczucie bardzo dla egzystencji istotne: odczucie, że nie tylko my patrzymy na świat, ale że on również zdaje się na nas patrzeć, że widzimy coś i jesteśmy przez to coś widziani. Tym samym konstytuuje się podwójna dialektyka widzenia bycia widzianym Człowiek czuje się „widzącym i widzianym" wobec czegoś, co samo go widzi i „daje się" — lub „chce" — być widzianym. Chociaż zjawisko to najlaiwiej dostrzec w kulturach rozwiniętych, które akcentują w rzeczach cechy „przyciągające wzrok" (reklama, napisy drogowe, itp ) lub produkują wręcz materię (szkło), przez którą człowiek może być widzianym i sam widzieć, to już w odniesieniu do przyrody na wczesnych stadiach rozwoju można odnotować ten sam układ. Góry. czczone jako miejsca święte, z pewnością uznać można za obiekty dające się. a nawet „każące" się widzieć

Gdy Sartre zmaga się z asocjacjonizmcm. traktującym umysł jako „gąbkę" wchłaniającą przedmioty i entuzjazmuje się umysłem, który „wytryska" ku rzeczy (np. ku drzewu)*' jako czemuś inercyjnemu i opornemu, to pozbawia on rzecz tej ..aktywności", która uwagę ludzką ku sobie przyciąga, prowokuje i wymusza na wzroku widzenie siebie jako zewnętrznego. Powiedzieć: rzeczy nie poddają się wchłanianiu przez umysł to za mało — to one pociągają go ku sobie i zagrażają pochłonięciem jego uwagi

„Spojrzeała" I typologia osobowości

Patrzymy na coś. co patrzy na nas Tym samym struktura widzenia ulega daleko idącej komplikacji Spojrzenie może wyrażać samą tylko „gotowość" do spostrzegania czegoś, co dane nam zostanie do oglądania, zanim jeszcze ów fakt nastąpi. Spojrzenie może też zapowiadać coś. co dopiero zostanie przedstawione. Spojrzenie może rejestrować me tyle konkret, co spojrzeniową zapowiedź konkretu, a także sygnalizować fakt, że tę zapowiedź zarejestrowało. Tym samym gra spojrzeń odrywa się od treści tego. co zostaje w nich przekazywane Obieg informacji dotyczy tu nie ich samych, ale tylko gotowości do ich wzajemnego przekazu i odbioru

Sytuacja powyższa to jednak wyłącznie sytuacja modelowa. W rzeczywistych osobowościach ludzkich odnotowujemy dysproporcje mające charakter trwałych dyspozycji Dotyczą one nastawień skierowanych bardziej lub mniej na „widzenie" lub też na „bycie widzianym"

Można wyróżnić trzy sytuacje, gdy odmiennie układa się potizeba i doznawanie „widzenia" i ..bycia widzianym” Jedną z nich jest stan równowagi między obydwoma doznaniami W dwu pozostałych równowaga ta jest zachwiana Zachwianie takie w pierwszym przypadku polega na przewadze odczucia, że coś się widzi, nad odczuciem bycia widzianym (lub: widocznym) Dysproporcja ta przekształca się w trwały typ osobowości u ludzi, którzy z jakichś powodów sytuację bycia „widzianym" traktują negatywnie. Są to osobowości „obserwujące", żyjące w gotowości do odbioru, recepcji, rejestracji A jednocześnie nastawione na „bycie niewidocznym". Patrzenie zza okna. zza domu. zza drzewa, patrzenie, gdy samemu jest się zasłoniętym, to ulubiona postawa tych jednostek Sprawia im ona osobliwą radość i satysfakcję Dobrze czują się w pomieszczeniach zamkniętych, lecz z widokiem na zewnątrz, chętnie przebywają w tłumie, który daje im poczucie przesłonięcia. W mitologicznej, baśniowej i literackiej anegdocie potrzeby ich przejawiają się w marzeniach o „czapce niewidce", „pierścieniu Gygcsa" i innych urządzeniach gwarantujących maksymalne możliwości podpatrywania przy jednoczesnej niewidoczności. Lecz

“ Por Ftlaznfló egzyiiernepeJna. Wyjór ((kilów pod red L. Kołakowskiego i K Pomiana Wiiojmi I96J. s. JI4-JJ7. .PoiermJ j| wzrokiem- Zdanie lo. jak i wiele innych arnik wskazuje dni wyraża*r na wspólne dli realizmu i idcalamu złudzenie, /fndmc z którym p>uaa«ać to tyk. co „konsumować " (tamie). Dotwsadcaenic przeciwne mej te rzeczy Iet maja właściwość ..pairzmia" zanotował R M Rilke .okna zat ostatnich aadyh odprowadzają |o niedobrym wzrokiem, a on na robie czuje wzrok lydi okien. |dy idzie..." {Poezje, il A Sandauei. Warua»a l«J. a. 156) Samów,edza wysypuje więc jut aa poziomie zmysłowości popacz poczucie, te rzeczy rejestruj* obecność człowieka

54



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Najogólniej rzecz ujmując polega ona na tym, że przy ustalaniu biegu tych terminów nie uwzględnia si
IMG?15 (2) pokolenia (t/w. efekt kohorty). Polega to na tym, że osoby badan A* między sobą niejako s
MaszynaW 21 44 3. Opis symulatora w punkcie 3.2.2.4. Różnica polega tylko na tym, że w tamtym wypadk
Swoistość etyki zawodowej polega również na tym, że w każdym jej systemie obiegowe społecznie postul
Ludzkie działanie Ludwig von Mises Nieszczęście naszych czasów polega właśnie na tym, że panuje
Reguły konwersacji H. P. Grice a: pragmatyka czy semantyka? 35 Przekodowanie pragmatyczne polega tu
Efekt substytucyjny zmiany ceny dobra X polega na tym, że- przy obniżce jego ceny /ceteris paribus/s
IMGE28 60 w*‘ff racja polegała wyłącznie na tym, że poezja na równi z innymi dziedzinami aktywności
Pierwszą metodą jest dobór jednostek typowych- polega ona na tym ,że osoba prowadząca badanie sama n
Zakaz reformationis in peius ( zakaz zmiany na gorsze ) Polega on na tym że organ odwoławczy nie moż
zasady odpowiedzialności za cudze czyny Zawiniony czyn człowieka może polegać również na tym, że nie
CCF20101219047 VII. Włócznia Oryginalność greckiej techniki wojennej polega między innymi na t
333 (24) mozaikową (blokową). Polega ona na tym, że monokryształ składa się z drobnych bloków o dług
98 ARTYKUŁY METODY KOOPERACYJNE Katalogowanie Online. Metoda ta polega na tym, że jest utrzymywany c
86? (2) 86 przeciwnika potokiem bezsensownych słów. Polega to na tym, że „Przecz każdy sądzi, gdy us
ponieważ twoje pierwsze spotkanie z taką firmą polegało właśnie na tym, że zapukał do ciebie akwizyt

więcej podobnych podstron