Jeżeliby zgodzie się z tymi postulatami, należałoby oczekiwać, że realna stopa równowagi powinna być równa na całym świecie, a jej krajowe determinanty, opisane powyżej nie odgrywają istotnej roli. Taki stan rzeczy znacząco ułatwiałby empiryczne szacowanie NSP w Polsce, ponieważ pozwalałby na skorzystanie z danych zagranicznych. Jest jednak kilka poważnych argumentów, pozwalających sądzić, iż naturalna stopa procentowa różni się pomiędzy krajami.
Patrząc na NSP od podażowej strony modelu równowagi ogólnej, należy zauważyć, że międzynarodowe przepływy kapitału, które powinny prowadzić do wyrównania krańcowych produktywności, są ograniczone przez kilka czynników. W pierwszej kolejności wyróżnia się z reguły tzw. koszt instalacji kapitału (J.Tobin 1969). Proces inwestycyjny ma charakter czasochłonny, a jego przyspieszanie wiąże się z ponoszeniem dodatkowych obciążeń, co niekoniecznie musi być optymalne z punktu widzenia przedsiębiorstwa. W literaturze wyróżnia się także zjawisko, zwane home bias. Choć z reguły terminem tym oznacza się zwiększoną skłonność inwestorów do nabywania aktywów finansowych we własnym kraju, z powodzeniem można to zjawisko przenieść na problem inwestowania w kapitał fizyczny. Znajomość reguł, rządzących inwestowaniem na rynku krajowym sprawia, że niewielka nadwyżka krańcowej produktywności kapitału za granicą może nie być wystarczającą zachętą do rozpoczynania tam inwestycji. Widać zatem, że istnieją obiektywne powody, dla których nie należy oczekiwać zrównania krańcowej produktywności kapitału na skalę międzynarodową.
Nietrudno obronić również tezę o możliwej rozbieżności rentowności papierów wartościowych w kraju i zagranicą. Przy płynnym kursie walutowym inwestorzy, oceniając oczekiwany przychód muszą brać pod uwagę nie tylko bezwzględny dysparytet stóp, ale również oczekiwane wahania kursu. Ponadto nie można zapominać o występowaniu wspomnianego już zjawiska home bias oraz premii za ryzyko, która z reguły jest wyższa w przypadku gospodarek rozwijających się (jak Polska) niż w gospodarkach rozwiniętych.
Powyższe spostrzeżenia znajdują potwierdzenie w wynikach modeli równowagi ogólnej, budowanych dla małych, otwartych gospodarek (MOG). Ponieważ przedstawienie takiego modelu w całości kwalifikuje się na osobne opracowanie, poniżej zaprezentowane zostaną