Dlaczego ranciere? 17
uzyskania jak najobszerniejszego systemu praw jednostki. Zarówno Ra wis, jak i Ranciere opierają się na filozofii Kanta, lecz eksponują inne jej elementy. Tam, gdzie Rawls operuje pojęciem polityki, Ranciere używa pojęcia policji - jako techniki rządzenia zaczerpniętej z Państwa Platona, zapewniającej równowagę między trzema stanami: rozumu (narzędzie filozofów), męstwa (narzędzie strażników) i pracy (pole rzemieślników)19. Jednak owa policja nie jest naturalna ani neutralna, nie powstaje samoistnie, jak zdaje się sugerować Platon, przedstawiając mit jaskini. Podmiot upolityczniony nie ma właściwego sobie miejsca.
W Uinconscient esthetiąue Ranciere nawiązuje do mitu Edypa - historii, która dzięki Freudowi na powrót stała się uniwersalną prawdą o motywacji ludzkiego działania, natomiast w Le spectateur emancipe (z 2008 r.) - raczej do mitu jaskini Platona. I tak jak mit Edypa obrazuje historię sztuki, zwłaszcza przejście od logosu do pathosu, tak mit jaskini jest cofnięciem się na tej drodze.
Kolejny problem krystalizuje się w książce Le spectateur emancipe (Widz wyzwolony), w której Ranciere - na podobnej zasadzie jak w Le maitre ignorant (Mistrz ignorant) starszej o 20 lat - próbuje zamienić miejscami widza i twórcę sztuki, rozpoczynając od klasycznego widowiska teatralnego. W Le maitre ignorant pojawia się pytanie o edukacyjną (a potem również społeczną) nierówność, a w Le spectateur emancipe - analogiczne pytanie o nierówność estetyczną. Grzegorz Jankowicz pokazuje, że przedstawiony w książce Ranciere'a model nauczania jest tylko pozornie sokratejski. Sokrates udaje niewiedzę20. Paradoks widza (widza ignoranta) mówi, że mimo wyrzucenia go poza fikcyjną reprezentację (gdyż refleksja Ranciere'a odnosi się nie tylko do teatru) nie istnieje spektakl bez widza. Być widzem to umieć oddzielać zdolność poznania od mocy działania21. Ta cenna umiejętność nie tworzy tylko - jak sformułował Platon - miejsca, gdzie ignoranci przyznają się do oglądania cierpienia. Stanowi też miejsce, gdzie cierpienie może mieć pozytywny wymiar - jako nauka cierpliwości. Teatr (fikcyjna reprezentacja) transformuje chorobę ignorancji rozumianej jako pasywność w „maszynę optyczną", zderzającą spojrzenie, iluzję i pasywność. Teatr jest implikowany przez słowo22, ale nie rozdziela słowa i rzeczy.
Ranciere'a refleksję nad rzeczą jako przedmiotem sztuki przedstawię na podstawie książki pt. Niedomaganie w estetyce (Malaise dans l'esthetiąue) z 2004 r. Ranciere pokazał w niej impas polityki i sztuki współczesnej, który może umknąć uwadze w „czasach konsensusu". Zaproponowana przez nie-
19 T May, The Political Thought ofjacąues Ranciere. Creating Eąuality, Edinburgh University Press, Edynburg 2008, s. 42.
20 Por. G. Jankowicz, Mistrz ignorant, „Tygodnik Powszechny", http://tygodnik.onet.pl/ 30,0,32072,artykuLhtml (25.08.2009).
21 J. Ranciere, Le spectateur emancipe, La fabriąue editions, Paryż 2008, s. 8.
22 Ibidem, s. 9.