mgr inż. Andrzej Kursa, 07.05.2007 -> Suplement do kasacji -> „biologiczny mechanizm tragedii". Dla Sąd Najwyższego - IV KK 85/07 ] 7
tarczycy, poziom glukozy, stężenie jonów Ca, Mg i innych - potrzebnych do późniejszej rzetelnej diagnozy
3. Wykonanie testu hamowania deksametazonem (DST - deksametazon suppression test) (ważny w diagnostyce afektu jest wynik powyżej 10 pg/ml stężenia kortyzolu)
4. Badanie MR - rezonansem magnetycznym - ze szczególnym opisem hipokampów ( + porównanie hipokampa lewego do prawego i powtórzenie badań po np. 6 miesiącach).
5. Powtórzenie badań po upływie 1-2 dni i 1 miesiąca od chwili tragedii (test hamowania deksametazonem), poziom kortyzolu, stężenia elektrolitów, adrenaliny i noradrenaliny (poprzez ich metabolity).
Następnie należy wymusić na biegłych ścisłe stosowanie się do kryteriów aktualnie obowiązujących (ICD-10), bo przecież po to one są.
Są konkretne diagnozy i konkretne kryteria w ICD-10 do obiektywnej oceny ostrych reakcji stresowych (F43.0) oraz stopnia dysocjacji (i utraty poczytalności tempore criminis).
Niestety zamiast rzetelnej wiedzy, mamy intuicyjne „diagnozy", wróżenie z testów, fusów, kart lub z portfeli, a później 9 na 10 badanych osób przez „biegłych" psychiatrów ma „wyniki" a la Heitzman: zaburzenia osobowości + znacznie ograniczona poczytalność19 (oczywiście u mnie też to „stwierdzili").
Ostatnio miała miejsce kolejna tragedia. W więzieniu w Sieradzu strażnik zastrzelił 3 przypadkowych policjantów. Być może tragedię spowodowała schizofrenia. Być może jest to zły człowiek, o „głęboko zaburzonej osobowości" (czego o dziwo nikt wcześniej nie zauważył dając mu broń). Może to jest nawet psychopata.
A być może jest to osoba, która po prostu załamała się pod wpływem przewlekłego stresu, kiedy ostatecznym bodźcem mógł być zupełnie błahy powód, przysłowiowa kropla, tylko „kielich był już pełny po brzegi20".
Później brukowe media, żądne krwi i igrzysk wydadzą „wyrok" pasujący motłochowi spod budki z piwem, a „niezawisły" sąd ten „wyrok" ogłosi po kilku latach „procesu". Niestety to nie jest sądownictwo XXI w.
Najwyższy czas, aby nowoczesna nauka, prawo i sprawiedliwość dotarło tam, gdzie powinno trafić w pierwszej kolejności. Do sądów.
19 Heitzman „Stres w etiologii..." 2002, s. 196: ..91.4 % miało znacznie ograniczoną poczytalność...", s.184: „85,7 % wszystkich badanych miało zaburzenia osobowości"
0 Prof. K. Daszkiewicz „Przestępstwa w afekcie" s. 20
17