PISMO PG 17
specjalistycznych czasopismach z listy filadelfijskiej. Jest współautorką 9 prac, które ukazały się w innych recenzowanych wydawnictwach zbiorowych, oraz ponad 70 doniesień konferencyjnych.
- Niech pani zwolni tempo, bo inaczej przy kolejnej nagrodzie laudacja będzie musiała trwać dwa razy dłużej - żartował podczas uroczystości prof. Waldemar Kamrat, prorektor ds. kształcenia i rozwoju, wręczając gratulacje od władz uczelni.
Obszar zainteresowań młodej doktor wykracza poza pracę naukową. Z radością oddaje się również działalności dydaktycznej i popularyzatorskiej. Opiekuje się gdańskim studenckim oddziałem Polskiego Towarzystwa Chemicznego. - Bardzo lubię zajęcia ze studentami, chętnie też biorę udział w organizowaniu Bałtyckiego Festiwalu Nauki, podczas którego gościmy na uczelni młodzież licealną i gimnazjalną - opowiada Anna Mietlarek.
Na terenie Politechniki przez kilka majowych dni studenci i pracownicy uczelni prezentują wówczas proste doświadczenia z chemii, fizyki, matematyki, które pozwalają wytłumaczyć czasem bardzo skomplikowane prawa rządzące światem przyrody. - Teraz zaangażowałam się we wdrożenie programu dla gimnazjalistów „Za rękę z Einsteinem". Współpracuję również ze swoją dawną szkolą, I Liceum Akademickim w Gdyni, i innymi placówkami edukacyjnymi, organizując dla jej uczniów miniwyklady i pokazy eksperymentów - opowiada dr Mietlarek.
Nagroda Miasta Gdańska dla młodych naukowców im. Jana Uphagena nie jest pierwszym naukowym trofeum dr Anny Mietlarek-Kropidlowskiej. W 2008 roku uzyskała stypendium krajowe Fundacji na rzecz Nauki Polskiej START dla młodych uczonych. Wcześniej była laureatką nagrody im. Ernesta Syma dla młodego naukowca za rok 2006 oraz dwukrotnie (w roku 2006 i 2007) stypendystką firmy Polpharma SA. Kilkakrotnie wygrywała konkursy na najlepszy komunikat bądź poster prezentowany podczas konferencji międzynarodowych i krajowych.
Nagroda Uphagena, poza prestiżem, wiąże się również z gratyfikacją finansową. Laureaci w uznaniu zasług otrzymali od władz miasta po 7 tys. zl. Obok dr Anny Mietlarek-Kropidlowskiej, statuetkę w kształcie otwartej kuli ziemskiej odebrał dr Michał Harciarek z Uniwersytetu Gdańskiego za wybitne osiągnięcia w neu-ropsychologii klinicznej. - Nazwaliśmy to wyróżnienie Nagrodą Uphagena, aby podkreślić rolę mecenasów w rozwoju nauki - dodał prezydent. - Niech za przykładem obywatelskiego zmysłu Uphagena, który zosta wil miastu w darze swój dom, kształtuje się u ludzi majętnych odruch wspomagania wielkich dziel.
W składzie kapituły rozpatrującej w tym roku sześć kandydatur znaleźli się przedstawiciele wszystkich gdańskich uczelni, ale także delegaci gdańskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk oraz Gdańskiego Towarzystwa Naukowego. Laureaci zostali zresztą zaproszeni do pracy w Towarzystwie Naukowym, co należy traktować jako zaszczyt, gdyż do tego grona nie można się zapisać.
Nagrodę-niespodziankę dla młodych doktorów przygotowała dyrekcja Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Młodzi naukowcy odebrali z rąk dr Ewy Szymańskiej, kierownika Domu Uphagena, złote karty wstępu do wszystkich oddziałów muzeum w mieście.
Zuzanna Marcińczyk Biuro Prasowe
Nowy budynek Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki został laureatem nagrody ministra infrastruktury. Zespól pod kierunkiem architektów dr. inż. Mariusza Grycha i dr. inż. Andrzeja Prusie-wicza z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, i konstruktorów - Janusza Ma-tyskiewicza i Kazimierza Gwizdały z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska, odebrał gratulacje za wybitne osiągnięcia w dziedzinie architektury i budownictwa za projekt i realizację najnowszego budynku na terenie kampusu politechnicznego.
W uzasadnieniu nagrody III stopnia czytamy, że jest to nagroda za projekt budynku dydaktycznego, charakteryzującego się jednością formy, funkcji i konstrukcji, zaliczanego do budynków inteligentnych. W szczególności za nowoczesną architekturę, odzwierciedlającą współczesne tendencje w projektowaniu budynków naukowo-dydaktycznych oraz przejrzysty, czytelny układ przestrzenny o złożonych funkcjach użytko-
Gratulacje nagrodzonemu zespołowi złożył Rektor Politechniki Gdańskiej - prof. Henryk Krawczyk. Z wnioskiem o przyznanie nagrody wystąpił poprzednio urzędujący rektor - prof. Janusz Rachoń.
W miejscu, gdzie dziś stoi budynek elektroniki, jeszcze w połowie XX wieku łowiono ryby, bo byl tam staw. Jest to teren zalewowy, trudny w fundamentowaniu, więc wymagał rozwiązań specjalnych w tym zakresie. Żelbetowa płyta fundamentowa posadowiona jest poprzez trzony na ponad 300 palach wkręcanych, o długości od 8 do 11 metrów.
Ale to nie jedyna trudność w konstruowaniu tego typu budynków. Istotna jest również kwestia zróżnicowanych funkcji obiektu. - Musieliśmy go tak zaprojektować, aby mieścił nie tylko sale wykładowe, bibliotekę, odpowiednią przestrzeń dla Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej oraz inne pomieszczenia, ale również umiejętnie skomunikować go z istniejącym budynkiem -wyjaśniają projektanci. - Wyzwaniem projektowym było również dobre rozwiązanie
Historia nowego budynku WETI
Kamień węgielny pod budowę gmachu
0 łącznej powierzchni użytkowej 8556 metrów kwadratowych wmurowano w październiku 2004 roku. Przekazanie obiektu do użytku nastąpiło w kwietniu 2008.
Budynek ma cztery kondygnacje. W planie ogólnym rzut budynku kształtem nawiązuje do odwróconej litery Y. Część centralna budynku zespala trzy pozostałe jego segmenty. Konstrukcję stanowi ustrój żelbetonowy monolityczny, z płytą żelbetową na palach wierconych typu Atlas. Największym
1 najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniem jest audytorium dla 500 osób z systemem wideokonferencji i możliwością podziału na dwie równolegle działające sale, dla 250 osób każda. W budynku znajduje się sześć laboratoriów komputerowych, 19 sal wykładowych (każda na 40 osób), audytorium dla 176 słuchaczy, sala rady wydziału, dziekanaty, biblioteka. Budowa nowego gmachu ETI kosztowała ponad 53 min zł. Fundusze pochodziły z budżetu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Unii Europejskiej. Głównym realizatorem projektu -fundamenty i prace wykończeniowe - była Korporacja Budowlana Doraco. Stan surowy otwarty realizowała firma Allcon.
Nr 2/2009