32 M. Molicka Terapeuteiyczne funkcje literatuiy
Epoka informacyjna, którą opisał T. Hylland Eriksen w Tyranny of the Moment. Fast and Slow Time in the Information Age [2001] czy N. Postman w Technopol. Triumf techniki nad kulturą [2004], niesie ze sobą niespotykane dotąd w historii tempo zmian.
W tym świecie szczególne miejsce zajmuje poszukiwanie szybkiej nagrody, przed czym ostrzegał Aldous Huxley [1932], Telewizja zapewnia natychmiastową gratyfikację, ale niesie ze sobą nudę i frustrację, bo zabawa na ekranie umożliwia tylko bierne uczestnictwo, kształtuje bierność. Tempo życia, jego przyspieszenie wyrażające się m.in. w nadmiarze informacji, wymusza zmiany w funkcjonowaniu, prowadzi do pośpiechu, niepokoju, chaosu, rozdrażnienia. Nadmiar negatywnych informacji (epatowanie grozą, strachem) powoduje, że wrażliwość emocjonalna znacznie się obniża. W to miejsce pojawia się obojętność, znieczulica, tym samym wzrasta zapotrzebowanie na coraz silniejsze bodźce. Nadmiar informacji również utrudnia podejmowanie decyzji, przyczynia się do powstawania kolejnych lęków i frustracji związanych z możliwością popełniania błędów, powoduje kształtowanie się poczucia zagubienia i niekompetencji. Wielka ilość docierających do odbiorcy wiadomości także, paradoksalnie, zwiększa podatność na manipulację. Ludzie po prostu gubią się w często sprzecznych informacjach, nie mają możliwości ich sprawdzenia. To jest przyczyną ich odczuć: bezradności i manipulowania, czego efektem są zachowania skrajne: bierność lub agresja.
Z powyższego wynika, że dostęp do informacji nie przekłada się wprost na lepsze rozumienie świata. W technokratycznym świecie wszystko jest na sprzedaż, z wolna ludzie zaczynają postrzegać siebie przedmiotowo. Doskonale ilustruje to słownictwo. Potoczne stwierdzenia typu „muszę w siebie zainwestować” lub Jestem wizerunkiem firmy” można zinterpretować - jestem jakby dodatkiem, opakowaniem do produktu. Nawet tradycyjne wartości, jak przyjaźń czy małżeństwo, postrzega się jako sumę zysków i strat lub inwestycję w przyszłość [Aronson, Wilson i Akert 1997], Relatywizm w nauce, sztuce również przyczynia się do poczucia zagubienia, utrudnia zrozumienie sensu własnego życia. Mity, religia już nie dają jednoznacznego obrazu świata, każdy indywidualnie musi zmagać się z wszelkimi wątpliwościami i pytaniami. Nie znaczy to, że dawniej było lepiej. Było inaczej.
FUNKCJA LECZNICZA LITERATURY - BIBLIOTERAPIA
THERAPEUTIC FUNCTION OF LITERATURĘ
Możliwości adaptacyjne jednostki są tym większe, im większa jest świadomość zagrożeń. Może dlatego coraz częściej mówi się i pisze o biblioterapii. Zatem należy do wyżej wskazanych funkcji społecznych dodać terapeutyczną rolę literatury. Przez całą historię naznaczoną jej obecnością spełnia wiele niezwykłych zadań wobec jednostki. Dostarcza różnych treści, pomaga w budowaniu reprezentacji poznawczej świata i siebie. Każdy tworzy historię swojego życia, tworzy siebie, w czym wielki udział ma nie tylko osobiste doświadczenie,