Ukraiński leksem nieochajnie w zasadzie projektuje wrażenia estetyczne, oznacza przecież niechlujność, która w dalszej części zdania została spotęgowana przez obraz zwierzęcia, budowany poprzez w zasadzie neutralne cechy, których pejoratywność zostaje wyeksponowana ze względu na ich zderzenie z porządkiem ludzkim.
Otwartym jednak pozostaje pytanie o celowość badania pożyczek językowych w kontekście budowania „tekstu ukraińskiego” w dziele Leśmiana. Niewątpliwie, nawet te skromne przytoczenia są ciekawym przyczynkiem do analizy oryginalnego tworzenia obrazów poetyckich, należy jednak pamiętać o swoistym stosunku poety do materii językowej, który koncentrował się na wydobyciu z pospolitych leksemów (poprzez zabiegi słowotwórcze bądź łączenia wyrazowe) niecodziennych znaczeń słowa jako takiego. Nawet jeśli przyjąć bez zastrzeżeń kwestię wpływu na Leśmiana poetów rosyjskich53 (i, być może, ukraińskich54), nie tłumaczy to dostatecznie źródeł oryginalności języka poetyckiego autora Łąki. Znamienne są w tej mierze wspomnienia Włodzimierza Słobodnika, który pisze o zamówionym u autora Sadu rozstajnego tłumaczeniu wiersza Tarasa Szewczenki:55
ktoś opowiadał mi o stalowanym u Leśmiana przekładzie z Szewczenki. Było w tym przekładzie tyle leśmianowskich neologizmów, że duch Szewczenki całkiem z niego wyparował pod naporem ducha
53 W licznych wspomnieniach o poecie powtarzają się informacje o szczególnym zainteresowaniu Leśmiana twórczością Aleksandra Feta. Fiodora Tiutczewa, Aleksandra Puszkina. Zob. np. wspomnienia kuzyna poety, Jana Brzechwy: J. Brzechwa, Niebieski wycieruch, [w:] Wspomnienia o Bolesławie Leśmianie, op. cit., s. 86. Ciekawe ustalenia poczyniła autorka pracy o wpływie symbolizmu rosyjskiego na twórczość Leśmiana: A. Sobieska, Twórczość Leśmiana w kręgu filozoficznej myśli symbolizmu rosyjskiego, Kraków 2005.
54 Leśmian nie tylko utrzymywał kontakty z ukraińskim środowiskiem artystycznym podczas wieloletniego pobytu w Kijowie (autor biografii poety podaje za Wasylenką, że od 1895 roku Leśmian należał do Towarzystwa Literacko-Artystycznego. któremu przewodniczył ukraiński pisarz Mychajlo Staryćkyj. Na ten okres datuje się znajomość autora Łąki z Oleną Kosacz, ukraińską pisarką, spokrewnioną z Łesią Ukrainką - autorką słynnej Pieśni lasu, zaludnionej dziwożonami i innymi wy tworami zbiorow ej wyobraźni). P. Łopuszańki. Bolesław Leśmian. Marzyciel nad przepaścią, op. cit., s. 87. Polski poeta ponadto bacznie przy glądał się rozwojowi literatuiy ukraińskiej. W roku 1910 ogłosił artykuł Próby twórczości literackiej na Ukrainie, który ukazał się w „Kurierze Warszawskim” z 6 marca 1910. W tekście tym została omówiona twórczość wspomnianej Łesi Ukrainki. Mychajła Kociubyńskiego i in.
5 Najpewniej chodziło o zamówienie Ukraińskiego Instytutu Naukowego, który w roku 1934 rozpoczął przy gotowania do wydania utworów Tarasa Szewczenki. Tom ten ukazał się w Warszawie w roku 1936, w siedemdziesiątą piątą rocznicę śmierci ukraińskiego poety. Znaczną część tekstów (21 utworów) przełożył wówczas Józef Łobodowski. oryginalna twórczość którego będzie przedmiotem badań osobnego rozdziału mojej pracy. Informację o translatoryce Łobodowskiego zaczerpnęłam od Ludmiły Siryk (L. Siryk, Naznaczony Ukrainą, Lublin 2002, s. 21).
19