O możliwości antycypacji w stosunkach międzynarodowych 237
madzenie faktów nie daje gwarancji, że kolejna obserwacja nie obali naszej hipotezy, a z drugiej strony falsyfikacja twierdzeń odnoszących się do ontologicznie nieistniejącej przyszłości jest możliwa do przeprowadzenia na nieskończenie wiele sposobów. Tym samym w stosunkach międzynarodowych katalog elementów, które powinny być uwzględniane w każdej próbie tworzenia predykcji przyszłego ładu, musi składać się ze względnie stabilnych części. Innymi słowy, badacze powinni uwzględniać wszędzie, gdzie to tylko możliwe, strukturalny wymiar rzeczywistości.
Nie można jednak pominąć jednego z paradoksów prognozowania w naukach o polityce. Polega on na tym, że badacz musi się oprzeć na tych wymiarach rzeczywistości, które wykazują się względną stabilnością, a równocześnie jego przewidywania muszą wskazać warunki (i moment), w których dojdzie do zmiany tego, co analityk uznał uprzednio za stabilne. W kontekście stosunków międzynarodowych elementami struktury są: demografia, geografia (geopolityka) oraz kultura (bezpieczeństwa/ strategiczna)21. Pierwsza wpływa w sposób liniowy na potencjał państw i możliwość realizowania przez nie celów; pomimo faktu, że żyjemy w erze „globalnej wioski”, geografia wciąż wpływa na kształt prowadzonej przez państwa polityki. Natomiast kultura strategiczna danego kraju powoduje, że pewne rozwiązania są przez podmioty międzynarodowe preferowane od innych.
Żadna prognoza dotycząca relacji między państwami nie będzie kompletna bez uwzględnienia trendów demograficznych. Znając rozkład ilościowy i wiek danej populacji, można z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć rozwój danej wspólnoty w horyzoncie kilkudziesięciu lat naprzód. Kwestią otwartą jest natomiast interpretacja, jaka zostanie nadana zaobserwowanym zmianom w demografii. Jako przykład warto w tym kontekście przywołać uwagi poczynione przez Samuela P. Huntingtona w Zderzeniu cywilizacji22. Autor ten zwracał uwagę na relację pomiędzy dużą liczbą młodych ludzi w krajach muzułmańskich, islamem i wzrostem poziomu przemocy. W podobnym duchu na kwestię możliwego załamania się stabilności bezpieczeństwa w Europie (i na świecie), właśnie z powodu nierównowagi demograficznej pomiędzy krajami Europy a Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu, wskazuje ostatnia prognoza Narodowej Rady Wywiadu USA2i.
Kolejnym przykładem doniosłego znaczenia demografii, jako czynnika wspierającego analityków w formułowaniu prognoz strategicznych, jest opublikowany w 2008 roku raport Siwienie wielkich potęg. Demografia i geopolityka w XXI wieku24.
21 W tym miejscu należy zastrzec, że żadne wyjaśnienie monokazualne nie może być uznane za prawidłowe - w świecie społecznym nie istnieje determinizm. Tym samym czynnikiem rozstrzygającym nie jest wyłącznie racjonalna kalkulacja.
22 S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji, przeł. H. Jankowska,Warszawa 2005, s. 186-193.
23 Świat w 2025. Scenariusze Narodowej Rady Wywiadu USA, przeł. A. Krzynówek, M. Modrzejewska, Kraków 2009, s. 85-104. Na ten temat zob. też np.: J.A. Goldstone, The New Population Bomb. The Four Megatrends That Will Change the World, „Foreign Affairs” January/February 2010.
24 Zob. R. Jackson, N. Howe and R. Strauss, K. Nakashima, The Graying of the Grate Powers. Demog-raphy and Geopolitics in the 21st Century. Major Findings of the Report, http://csis.org/files/media/csis/ pubsZ080630_gai_majorfindings.pdf [pobrano: 5.09.2010].