16 AGNIESZKA JELEWSKA, MICHAŁ KRAWCZAK
sfera coraz wyraźniej hybrydyzująca podmiot ludzki. Wiele osób, szczególnie z pokolenia lat 60. i 70., kojarzy technologię przede wszystkim z katastrofą w Czarnobylu, pierwszym niewidzialnym, ale globalnym i śmiertelnym zagrożeniem. Wszyscy pamiętamy słoneczny kwietniowy dzień, w którym władze nieśmiało donosiły o skażeniu radioaktywnym, by potem zachęcać do brania udziału w pierwszomajowych obchodach, tak jakby nic się nie stało. Pamiętamy też płyn Lugola, który trzeba było pić jako remedium na powietrze niosące ze sobą prawdopodobnie rakotwórcze pierwiastki. I choć każdy z nas doskonale znał zdjęcia wykonane w Hiroszimie i Nagasaki, to bezpośrednie doświadczenie „niewidzialnej" technologii, która niszczy życie ludzkie i przekształca stan naszej atmosfery okazało się symptomatyczne dla definiowania relacji człowiek - technologia w Polsce. Jednocześnie nie możemy zapominać o trudnościach z dostępem do nowych osiągnięć technologicznych, o tym, że nauka w krajach bloku wschodniego w większości była sterowana i zarządzana odgórnie, służyła określonym dyrektywom i planom. Ta sytuacja z pewnością utrudniała taki rozwój relacji sztuka - nauka, jaki miał miejsce w krachach zachodnich, gdzie przecież nie tyle chodziło o wykorzystanie nowych urządzeń i narzędzi programowania i projektowania, ale także o krytyczne do nich podejście, jakie twórcy proponowali w wielu swoich pracach. W czasach komunizmu zabrakło możliwości subwersywnego i haktywi-stycznego podejścia do osiągnięć technologicznych, dlatego dopiero po przełomie 1989 roku możemy mówić o tworzeniu się nowych praktyk artystycznych na styku sztuki, nauki i technologii, które jednakże mają swoje pojedyncze wypustki tkwiące w latach wcześniejszych.
Jedną z ważnych praktyk badawczych, wokół których można rozpiąć myślenie o relacji nauki, człowieka, technologii, a także sztuki w II połowie XX wieku, jest historia rozwoju i definiowania cybernetyki - nauki, która wniosła istotne zmiany do paradygmatów ontolo-gicznych nowoczesności. Jako nowa metanauka powstała już w latach 40. XX wieku w ramach The Macy Conferences1. Była to wiedza łącząca praktykę i teorię wielu dyscyplin
The Macy Conferences były cyklem interdyscyplinarnych spotkań, organizowanych przez Warena McCul-locha - neuropsychologa i cybernetyka oraz Fundację im. Josiaha Macy’ego Jr w latach 1946-1953 w Nowym Jorku. Celem konferencji było ustanowienie podstawowych zasad dla nauki zajmującej się ludzkim mózgiem. Istotą było stworzenie uniwersalnego dyskursu, który będzie czytelny dla badaczy bardzo różnych dyscyplin naukowych. Tak zwany rdzeń grupy konferencyjnej tworzyli wybitni specjaliści z różnych dziedzin, między innymi: William Ross Ashby (psychiatra, cybernetyk), Gregory Bateson (antropolog, cybernetyk), Julian Bigelow (pionier inżynierii komputerowej), Heinz von Foerster (biofizyk, filozof, cybernetyk), Ralph W. Gerard (neuropsy-cholog, behawiorysta), Kurt Lewin (psycholog społeczny), Warren McCulloch (psychiatra, neuropsycholog, cybernetyk), Margaret Mead (antropolog), John von Neumann (matematyk), Walter Pitts (logik), Artura Rosen-blueth (fizyk, cybernetyk), Norbert Wiener (matematyk, cybernetyk). Stałymi uczestnikami byli także Claude Shannon (inżynier, matematyk, twórca teorii informacji), Erik Erikson (psycholog rozwojowy, psychoanalityk) oraz Talcott Parsons (socjolog).