XVI
a zestawienie nazwisk pisarzy nie ma charakteru hierarchizującego i zalecającego; nie dążono nawet do przeprowadzenia jakiegoś proporcjonalnego wyboru spośród pisarzy i dziel reprezentatywnych dla literatury polskiej, lecz w każdym wypadku — sięgano po przykład, który wydawał się właściwy. Jeśli np. tak wypadło, że stosunkowo często powtarzają się nazwiska tych samych poetów, a inni wcale nie są cytowani, i jeżeli stosunkowo często posługiwano się przykładami z twórczości jednego okresu w literaturze, wynikło to tylko stąd, że tam właśnie łatwiej znajdowano zastosowania pewnych chwytów stylistycznych czy form wersyfikacyjnych. Pozorne uprzywilejowanie poezji Młodej Polski tłumaczy się tylko faktem częstszego używania przez twórców tych kunsztownych form, których objaśnienia uzupełniano przykładami. Podobnie i dołączony na końcu skorowidz wszystkich cytowanych nazwisk i utworów jest tylko formalnym. technicznym uzupełnieniem Słownika.
Po zrealizowaniu pewnego z góry zakreślonego planu nasuwa się wielekroć poważna wątpliwość, że wszystko, co udało się zebrać, jest niewystarczające, że pożyteczniejsze byłyby szersze definicje, że w przykładach można było pokazać większy wachlarz możliwości, a czytelnikowi przydałoby się może jeszcze sporo innych dodatkowych uzupełnień. Na wielu decyzjach zaważył uproszczony, może nawet prymitywny wzgląd na użytkowość, sporny zwłaszcza przy zagadnieniach podlegających jeszcze ciągle dyskusji. Ostatnie uwagi odnoszą się szczególniej do objętej Słownikiem terminologii wersyfikacyjnej. Zaobserwowany w ostatnich latach rozwój badań wersologicznych pomnożył ilość zagadnień i równolegle rozbudował bardzo specjalne słownictwo. Czytelnik może więc tnieć znaczniejsze trudności w rozumieniu odpowiednich prac. tym bardziej że autorzy nie zawsze wyjaśniają użyte określenia, a opanowanie tej leksyki wymaga metodycznych studiów. Dlatego szerokie ujęcie tej części nomenklatury wydawało się pożądane. Natomiast jej rozbudowanie i sposób definiowania, odzwierciedlający bezstronnie znaczenie nadawane terminom w tych pracach, z których je zaczerpnięto, a nawet uprzystępnianie przykładami nie przesądza bynajmniej stanowiska autora Słownika wobec formalisłycznych tendencji takich badań ani nie uprawnia go do wnikania w merytoryczną wartość terminu, jego adekwatność w stosunku do rzeczywistości literackiej i do konkretnych zjawisk w procesie rozwojowo-historycznym literatury.