Beata Molo
ciami przesyłu gazu do Europy Zachodnie). Ponadto strona rosyjska, oskarżając Ukrainę o kradzież przesyłanego gazu, starała się podkreślić konieczność budowy gazociągu transbałtyckiego. Dzięki temu gazociągowi, omijającemu kraje bałtyckie oraz wschodnio-europejskie, rosyjski koncern uzyska bezpośredni dostęp do zachodnioeuropejskich odbiorców, a to z kolei pozwoli mu wywierać bezpośredni wpływ na ceny błękitnego paliwa na tym rynku.
W 2005 roku 73% eksportowanego z Rosji do Europy Środkowej i Zachodniej (z wyjątkiem Finlandii) gazu ziemnego płynęło przez Ukrainę. Szacuje się, że po oddaniu do użytku gazociągu północnego w 2010 roku Ukraina nadal będzie kontrolować 66% eksportu tego surowca do Europy Środkowej i Zachodniej.
Głównym celem Rosji w stosunkach nie tylko z Ukrainą, ale także Białorusią jest zapewnienie kontroli nad magistralami przesyłowymi gazu, przez które dostarczane jest około 90% gazu ziemnego do Unii Europejskiej.
31 grudnia 2006 roku rosyjskie władze zawarły z Mińskiem pakiet porozumień gwarantujących dostawy gazu na Białoruś w latach 2007-2011, które zapewniają tranzyt surowca do Europy i zezwalają Gazpromowi na zakup 50% akcji białoruskiego przedsiębiorstwa gazowego Biełtransgaz. Jeden z podpisanych dokumentów to pięcioletni kontrakt na dostawy rosyjskiego surowca. W 2007 roku Białoruś będzie płacić 100 dolarów za 1000 m3gazu, natomiast od 2008 roku ma obowiązywać cena gazu ustalana według formuły takiej jak dla europejskich klientów, z odliczeniem kosztów transportu do granicy z Unią Europejską. Ponadto ustalono, że przez pięć lat Gazprom będzie płacić 1,45 dolarów za tranzyt 1000 m3 swojego surowca na odległość 100 km. Dotyczy to surowca transportowanego siecią rur białoruskiej firmy Biełtransgaz. Podpisano również protokół o zakupie przez Gazprom 50% akcji firmy Biełtransgaz20.
Przed zawarciem porozumienia Mińsk i Moskwa oskarżały się wzajemnie o prowokację. Napięcie podnosiły groźby wstrzymania dostaw surowca od 1 stycznia 2007 roku, jeśli Białoruś nie zgodzi się na wyższą cenę gazu. Z kolei Białoruś zagroziła, że zablokuje tranzyt rosyjskiego surowca do krajów zachodnioeuropejskich.
Kluczowe interesy rosyjskie wobec Białorusi w sferze energetycznej obejmują przede wszystkim: 1) egzekwowanie realizacji przez stronę białoruską umowy o stopniowym przekazaniu Gazpromowi połowy udziałów w białoruskim monopoliście gazowym Biełtransgazie (1 Iipca 2007 roku upływa termin przekazania pierwszej transzy); 2) przejęcie przez państwowe koncerny większościowych udziałów w białoruskich rafineriach w Mozyrzu i Nowopołocku21.
20 A. Kublik, Gazprom zdobył Białoruś, „Gazeta Wyborcza”, 2 stycznia 2007; por. R. Lindner, Blok-kaden der „Freundschaft". Der Russland-Belarus-Konflikt ais Zeitenwende im postsowjetischen Raum, „SWP-AktueH", Januar 2007, http://www.swp-berlin.org.
21 R. Darski, przy współpracy E. Paszyc, I. Wiśniewskiej, W. Kononczuka, Kolejna odsłona konfliktu
30