Łukasz Tomasz Sroka
obejmującym między innymi Aleksandrię, Afrykę Północną, Półwysep Iberyjski, południową Galię, Rzym, Mezopotamię, Kaukaz, Persję, Azję Środkową i Indie. Naturalnie, nie wszyscy Żydzi opuścili ziemie swoich ojców. Część z nich pozostała, lecz żyła w poddaństwie i nie była już suwerenem tych ziem. Rzeczoną funkcję przejmowali kolejni najeźdźcy. Po Rzymianach przyszedł czas na Bizantyjczyków, następnie panowali: Arabowie, muzułmańska dynastia Seldżu-ków, chrześcijańskie rycerstwo i pospólstwo nazywane krzyżowcami, muzułmańscy Mamelucy i Turcy. Na koniec, w latach 1917-1948 zwierzchność nad tym terytorium przypadła Brytyjczykom. A zatem próżnia została wypełniona, co więcej - każdy z najeźdźców odcisnął na tych ziemiach swoje piętno. Żyjący w rozproszeniu Żydzi nigdy nie przestali marzyć o powrocie do obiecanej im przez Boga ziemi i odbudowie własnego państwa. Mimo to mijały wieki, a do masowego powrotu Żydów, z wielu przyczyn, nie dochodziło. W tym czasie opisywane terytorium zyskało nowe, muzułmańskie oblicze. Próba odwrócenia tego trendu wielu osobom przypominała działanie, które popularnie określa się „zawracaniem kijem Wisły” Tak czy inaczej, śmiałków nie brakowało, wręcz przeciwnie, począwszy od XVIII wieku zaczęło ich przybywać. Formułowane - z początku nieśmiało - koncepcje, na przestrzeni XIX wieku stały się ważnym ogniwem międzynarodowej polityki.
W 1799 roku nie kto inny jak Napoleon Bonaparte zwrócił się z apelem do Żydów z Azji i Afryki, aby pod jego sztandarami odbudowali starożytną Jerozolimę. W kolejnych latach całą serię pomysłów związanych z odbudową własnej narodowej siedziby snuli intelektualiści. Niemniej zwolennicy budowy Państwa Żydowskiego nie zdołali zyskać poparcia mas żydowskich. W tym czasie wielu Żydów wierzyło, czy też starało się wierzyć, iż kluczem do ich szczęścia jest asymilacja, czyli upodobnienie się do narodów, wśród których żyli, i przyswojenie ich kultury. Kalkulowano w ten sposób: skoro jesteśmy poniżani i prześladowani ze względu na naszą odmienność (przejawiającą się m.in. w używanym języku, religii, ubraniu), to po jej usunięciu staniemy się tacy jak ogół społeczeństwa i uzyskamy te same prawa, w myśl starego przysłowia - „słowa uczą, a przykłady pociągają” Istotnie, niektóre wydarzenia mogły świadczyć o tym, iż najwłaściwszym rozwiązaniem jest właśnie asymilacja. Kolejne państwa wprowadzały równouprawnienie Żydów. W 1868 roku Benjamin Disraeli (1804-1881) został premierem rządu angielskiego; w 1870 roku Isaaca Adolpha Cremieuxa (1796-1880) mianowano ministrem sprawiedliwości we Francji; w 1873 roku Józef Oettinger (1818-1895), lekarz, jako pierwszy Żyd uzyskał tytuł profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wiele wskazywało na to, że „idzie nowe”; być
rozpoczęła się w Vi w. p.n.e., wówczas Żydzi zostali wysiedleni do Babilonii. Wzmożenie diaspory nastąpiło wskutek wojny Żydów z Rzymianami (66-70 n.e.) i powstania Bar Kochby (132-135 n.e.) - „czas Wielkiej Diaspory”.
86