żywne wobec pisarzy młodopolskich i próby ekskomunikowania ich z kręgu dwudziestowiecznej, nowoczesnej literatury polskiej są próbą przedstawienia wyłącznie jednej strony medalu, choć, jak wiadomo, każdy awers ma swój rewers. Przypomnę: „najmłodszym literatom imponują ci pisarze swą wiedzą”, toteż są obecni w ich doświadczeniu, choćby nie wszystkim, tu zapewne Fryde przesadził, rzeczywiście imponowali.
Udział pisarzy Młodej Polski w kształtowaniu literatury dwudziestolecia powoli wygasał wraz upływem lat, bywał okazjonalny i sygnowany aktywnością poszczególnych literatów (Fryde: „Prekursorami nowej grupy rówieśników są Boy-Żeleński i Nowa-czyński”20; Karol Wiktor Zawodziński o Staffie w roku 1933: „[...] jest wciąż żywym i w mocy twórczej, i w odczuciu współczesnego czytelnika poetą, a nie emerytem literatury: ileż młodych słońc poezji zdążyło zgasnąć, gdy jego stoi wciąż wysoko na horyzoncie, ponad wysokimi drzewami!”21), a wreszcie prezentował się odmiennie w zależności od gatunku literackiego. Zawodziński z perspektywy 1928 roku postrzegał to tak:
[...] jeżeli w powieści, jak sądzę, na czoło wysunięte być muszą utwory przedwojennych, bądź co bądź, pisarzy, Nałkowskiej i Kadena-Bandrowskiego, nie mówiąc o rzucającym swój potężny cień na znaczną część dziesięciolecia Żeromskim: jeżeli w dramaturgii znów prawie całkowicie na tę epokę przypadającą działalność Żeromskiego-dramatopisarza wytycza prawdziwe święta poezji na scenie, prócz niego zajmowanej przez Perzyń-skiego i pomniejszych autorów scenicznych, kontynuujących swą przedwojenną działalność: w poezji starsze pokolenie nie zabiera decydującego głosu22.
Młodopolscy pisarze prezentowali po wojnie większą żywotność w prozie23 i dramacie (w syntezach historycznoliterackich dwudziestolecia rozdziały poświęcone dramatowi zatytułowane są:
20 Ibidem, s. 216.
21 K.W. Zawodziński: Staff w świetle ostatnich wierszy. W: Idem:
Wśród poetów. Oprać. W. Achremowiczowa. Kraków 1964, s. 219.
22 K.W. Zawodzińsk i: Poezja Polski Odrodzonej. W: I de m: Wśród poetów..., s. 9.
23 Kapitalnym przykładem trwania stylizacji młodopolskich jest powieść Ro mana Jaworskiego Wesele hrabiego Orgaza (1925). Por. M. Głowiński: Drwiące reąuiem dla historii. O .. Weselu hrabiego Orgaza" Romana Jaworskiego. W: 1 d e iii: Intertekstualność. groteska, parabola. Szlice ogólne i interpretacje. Kraków 2000, s. 169—183.
13