ny kulturowe, zakładające afirmację cielesności oraz wagę kultury fizycznej.
Dramaty Carewicz i Asystent nie są uznawane za wizytówkę twórczości Zapolskiej, ale te pisane w czasie wojny utwory wydają się charakterystyczne dla jej dorobku: nawet gdy autorce Żabusi bardzo zależy na sukcesie scenicznym i, znając doskonale prawa teatru, sięga obficie po sprawdzone i ograne chwyty, to zawsze skusi ją, by podjąć choćby wątek kontrowersyjny, sporny, prowokujący. Odcisnąć własną sygnaturę.
Żeleński Boy pracował na posadzie lekarza kolejowego; nie mogła go zatem ominąć mobilizacja. Dostaje przydział do Szpitala Fortecznego nr 7 w Krakowie, formalnie do wojska zostaje powołany w czerwcu 1915 roku. „Wiosną 1916 r. przeniesiono go najpierw do szpitala przy więzieniu Montelupich w Krakowie, a jesienią do stacji zbornej dla chorych na dworcu krakowskim. Wykonywał swe obowiązki przykładnie; w maju 1917 r. władze odznaczyły go nawet Złotym Krzyżem Zasługi na Wstędze Medalu Waleczności”102 — tak przydział wojskowy oberarzta Tadeusza Żeleńskiego streścił Henryk Markiewicz. Swe doświadczanie wojny z perspektywy lekarza opisał w liście Żeleński następująco:
Raz po raz przychodziły z frontu transporty żołnierzy zawszonych, brudnych, okrwawionych, z oczami błyszczącymi od gorączki i zmęczenia. [...] Barak, w którym spędziłem wówczas więcej niż pół życia, był straszny. Tłum pluskiew, do których się z czasem przyzwyczaiłem, żar od żelaznego piecyka, ziąb od okna i szpar w ścianach, myszy, szczury, jęki i stękania chorych, zaduch...103
Śmierć brata, Stanisława Żeleńskiego, po którym ślad zaginął już na początku wojny i o którego śmierci w bitwie pod Kraśnikiem (27 sierpnia 1914) rodzina dowiedziała się po półtora roku (przełom 1915/1916), była jeszcze jednym, tragicznym, wojennym ciosem.
102 II. Markiewicz: Boy-Żeleński. Wrocław 2001, s. 63. Zob. także
B. Winklowa: Nad Wisłą i nad Sekwaną. Warszawa 1998, s. 81—89.
103 T. Żeleński Boy: Pisma. T. 8. Warszawa 1957, s. 51—52. (Cytat po chodzi z przedmowy do Villona i prawie w każdej monografii poświęconej Żeleri skiemu jest on przywoływany: Markiewicza, Makowieckiego, Hena).
54