Jacek Czaputowicz
dzają to badania przeprowadzone przez Bank Światowy. Jest to ważna konstatacja, badacze zastanawiali się bowiem, dlaczego jedne państwa są bardziej skorumpowane, a inne mniej. Czy jest to cecha narodowa? Otóż nie. Jest to zawsze rezultat, a zarazem symptom wad strukturalnych systemu politycznego, gospodarczego, zwłaszcza zaś złego funkcjonowania instytucji publicznych. Nie można więc stwierdzić, że Polacy są z natury podatni na korupcję bardziej niż inne narody. Rozpoznanie i naprawa struktur społecznych odpowiedzialnych za korupcję jest pierwszym krokiem do ograniczenia tego zjawiska i sprawienia, że wszyscy urzędnicy - a przynajmniej zdecydowana większość - będą się zachowywać zgodnie ze standardami etycznymi.
Badacze dochodzą do wniosku, że zachowanie etyczne winno być zawsze rozpatrywane w kontekście społecznym, kulturowym, politycznym oraz ekonomicznym. Etyka zachowania urzędnika zależy od natury samego urzędnika, wyznawanych wartości grupowych, narodowych, ale także filozoficznych i religijnych. Już Emil Durkheim wprowadził w 1893 r. pojęcie „anomii”, które oznacza łamanie reguł uznawanych za obowiązujące w relacjach między ludźmi. Występująca zwykle w okresach kryzysów anomia jest stanem, w którym nie ma norm społecznych lub są one niejasne. Badania empiryczne wskazują na niewielki związek między systemami zatrudnienia w służbie cywilnej a podatnością na korupcję. Niski poziom korupcji występuje, z jednej strony, w niemieckim systemie kariery, z drugiej zaś - w otwartym, wzorowanym na sektorze prywatnym, systemie skandynawskim. Pytanie, czy niektóre systemy służby cywilnej są bardziej skuteczne, czy nie, nurtowało badaczy i nurtuje do dnia dzisiejszego.
Występują „twarde” formy patologii, które związane są z obracaniem publicznymi pieniędzmi, oraz formy „miękkie”, związane ze słabością struktur organizacyjnych administracji. Prowadzą one do nieefektywnej pracy i marnotrawstwa zasobów publicznych. Brak rzetelności i uczciwości ma odniesienie nie tylko do kwestii moralnych, lecz także do kwestii efektywności administracji i jej zdolności do strategicznego działania w interesie społeczeństwa. Administracja rzetelna i wolna od korupcji ma większe szanse na efektywne i racjonalne działanie.
W sensie prawnym patologia w najwyższym stopniu kojarzona jest z korupcją, która pojawia się, gdy urzędnik ma strukturalną możliwość arbitralnego rozstrzygania w sprawach urzędowych. Groźba korupcji narasta, gdy mamy do czynienia z brakiem przejrzystości, złym prawem oraz działaniami nieformalnymi. Problemy organizacji publicznych są efektem wadliwych rozwiązań organizacyjnych i strukturalnych, błędnych procedur funkcjonowania urzędów, czego skutkiem jest niewrażliwość na potrzeby obywateli i nieefektywne wykorzystywanie zasobów. Polska znajduje się