358
niami. Badania przeprowadzone przez Szkołę Wiirzburską na początku XX wieku wykazały, że ten radykalny pogląd jest niesłuszny (patrz Humphrey, 1951). K. Biihler, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli tej szkoły, prosił badanych o odpowiedź na takie pytania, jak: „Czy twierdzenie Pitagorasa było znane w Średniowieczu?; Czy teoria atomowa może okazać się fałszywa w świetle nowych odkryć naukowych?; Czy monizm rzeczywiście neguje pojęcie osobowości” itp.? Po pewnym namyśle osoby badane odpowiadały: tak lub nie. Zeznania introspekcyjne wykazały, że w procesie myślenia dość rzadko występowały u nich wyobrażenia. W każdym razie myślenie nie było sumą wyobrażeń; miało ono raczej charakter nieobrazowy. Największą rolę odgrywały w nim pojęcia.
Mimo faktów zebranych przez przedstawicieli Szkoły Wiirzburskiej, nie można powiedzieć, że wyobrażenia nie odgrywają żadnej roli w myśleniu. Znaczenie ich jest jednak dużo mniejsze niż sądzili psychologowie klasyczni.
Na podstawie współczesnej wiedzy można powiedzieć, że rola wyobrażeń zależy od rodzaju problemu oraz od fazy procesu myślenia. Tak więc wyobrażenia częściej występują w myśleniu konstruktora maszyny czy pisarza pracującego nad scenariuszem filmowym niż w myśleniu fizyka czy filozofa. Po drugie, materiał wyobrażeniowy odgrywa w zasadzie większą rolę w początkowych fazach myślenia niż w fazach końcowych. Tak na przykład Einstein rozpoczął swoją pracę nad teorią względności od wyobrażania „podróży po promieniu światła”. W końcowym okresie pracy operował on tylko abstrakcyjnymi pojęciami fizyki i matematyki.
Pojęcia
Współcześni psychologowie, tacy jak A. Lewicki czy J.S. Bruner, zgodnie podkreślają, że w myśleniu człowieka dorosłego najważniejszą rolę odgrywają pojęcia. Myślenie to czynność operowania pojęciami, tworzenia nowych ich kombinacji. Pojęcie jest myślą, w której odzwierciedlone są cechy wspólne dla klasy przedmiotów lub zdarzeń. Pojęcie „stół'' zawiera cechy wspólne dla klasy stołów, pojęcie „nauka” zaś obejmuje zestaw właściwości wspólnych dla tej dziedziny działalności człowieka. Większość informacji człowieka o rzeczywistości jest zakodowanych w formie pojęć.
Pojęcia jako myśli należy odróżnić od słów, które są symbolami językowymi, za pomocą których ludzie wyrażają swoje myśli. Słowa umożliwiają porozumienie się. Przemawiają za tym co najmniej trzy klasy faktów. Po pierwsze wiadomo, że można przyswoić sobie dane pojęcie nie znając jego odpowiedniej nazwy. Tak na przykład szczur czy słoń po dłuższym treningu uczą się pojęcia „trójkątności”, dzięki czemu potraf ą one wyróżnić bezbłędnie trójkąty w zbiorze figur geometrycznych. Zwierzęta te nie zna a słowa „trójkąt”. Po drugie, zdarza się, że człowiek zna określone słowa, mimo że nie przyswoił sobie odpowiednich pojęć. Małe dziecko posługuje się nazwami liczb czy jednostkami ciężaru, chociaż nie ukształtowało się jeszcze u niego pojęcie liczby i ciężaru. Po trzecie, obserwacje pracy uczonego i eksperymenty laboratoryjne wskazują, że