Christmas Party. Szkoła językowa VHS. Fot. Archiwum prywatne.
Bł. Jan Paweł II w książce „Przekroczyć próg nadziei" tak pisał: „W deklaracji soborowej «Nostra aetate» czytamy: «Kościół spogląda z szacunkiem również na mahometan, oddających cześć jedynemu Bogu, żywemu i samoistnemu, miłosiernemu i wszechmocnemu, Stwórcy nieba iziemi» (n.g). Przez swój monoteizm wyznawcy Allaha pozostają nam szczególnie bliscy. [...]Z całym szacunkiem trzeba się odnieść do religijności muzułmanów, nie można nie podziwiać na przykład ich wierności modlitwie. Obraz wyznawcy Allaha, który bez względu na czas i miejsce pada na kolana i pogrąża się w modlitwie, pozostaje wzorem dla wyznawców prawdziwego Boga, zwłaszcza dla tych chrześcijan, którzy mało się modlą lub nie modlą się wcale, opuszczając swe wspaniałe katedry."
Na kurs języka niemieckiego w Volkshochschule (VHS) przychodzi 20 osób z 11 krajów i 11 narodowości. M to Polacy (czyt. chrześcijanie, katolicy); XA to wyznawcy Islamu, osoby zTurcji, Iraku, Iranu i Syrii. Pozostali to pojedyncze osoby z: Kolumbii, USA, Bułgarii, Indii, Portugalii, Grecji. Temat kultury danych krajów, rozwoju gospodarczego, walorów turystycznych itp. jest niemal codziennością, ale nigdy na zajęciach nie jest podejmowany temat wiary, Boga, religii.Temu jednak służą 20-minutowe przerwy. Zdarzyło mi się na przykład, że raz kolega z Iranu podszedł i po angielsku pytał (wiedząc, że jestem księdzem) o anioły: kim są? co robiły tuż po ich stworzeniu? Innym razem ktoś inny z grupy irańskiej przekazał mi Biblię po arabsku, mówiąc,
prosto z mostu... 5