154
PRZEGLĄD TECHNICZNY.
11)08.
Ul |
0 |
0 | |
Ił = |
0 |
g2 |
0 |
0 |
0 |
U3 |
wyraża się to krótko, pisząc
to = tp ł
i nazywając co sumą operatorów cp, Nietrudno jest zrozumieć, że
„Dodawanie" operatorów liniowych jest poprostu zwykłem dodawaniem ich dziewięciu współczynników skalarnych. To samo dotyczy odejmowania. Stąd też wynikają bezpośrednio prawidła dla mnożenia lub dzielenia operatora liniowego przez liczbę skalarną. Jeżeli n jest dowolnym skalarem, natenczas n co jest poprostu operatorem liniowym o współczynnikach n con, ncol2 i t. d.; możemy więc też napisać con zamiast n co.
Nader ciekawe są własności kolejnego stosowania operatorów liniowych do danego wektora a więc np. <p (*[> A); dla celów naszych wystarczą atoli pi v yższe proste uwagi, dotyczące dodawania i odejmowania operatorów.
Opierając się na nich, można łatwo dowieść jednego z najbardziej zasadniczych twierdzeń, a mianowicie twierdzenia, według którego ogólna funkeya liniowa co A daje się zawsze rozłożyć na funkcyę symetryczną wektora A i na iloczyn wektorowy tegoż 4Ł przez pewien wektor c charakterystyczny dla operatora co:
czyli z opuszczeniem domyślnego wektora, na którym mamy operować: co Q -f- Vc.
Operator symetryczny jak i wektor c dają się przytem wyrazić w niedwuznaczny sposób przez własności danego operatora ogólnego co.
Tstotnie, dla dowolnego co możemy napisać zamiast (XIP):
COn-ł-C02l <0,3-j-C03l |
0, C0|2 — C02l, COj3 — CO.jj | |
2 ’ 2 | ||
(U21+(012 W2s4-«32 9 » m‘J2’ 9 |
W |
w2l W12l W23 W32 |
Sś Su W3l+tó13 W32+a)2.» |
W31—W.V2”’a)23) 0 | |
2 ’ 2 ’ 33 |
Pierwszy operator po prawej stronie jest już operatorem symetrycznym ił, a mianowicie o współczynnikach
= l (<*>« + coxl) = Qxt, gdzie t, x .. 1, 2, 3 ; pamiętając o określeniu operatora sprzężonego, możemy napisać poprostu & = i (w w').
Aby więc dowieść powyższego twierdzenia, wystarcza przekształcić drugi operator; oznaczmy go na chwilę przez 4>> a więc napiszmy co = Q -f- J $ .
Operując na wektorze A =i Al A3, otrzymujemy
-)- k [ (<»32 a>23) A., — (cotJ — w3I) A1];
lecz suma wszystkich wyrazów po prawej stronie jest iloczynem wektorowym wektora
C — i (<o32 — 0>23) -f j K3 — <o31) 4. k (to21 - o>12)
i wektora A, tak iż mamy
ł A. = VcA,
czyli, opuszczając znowu wektor, na którym się operuje:
Tern samem zaś zapowiedziane twierdzenie jest dowiedzione. Mamy więc ostatecznie dla dowolnego operatora linioiocgo:
gdzie Q = J (co -j- co'), j (XIII).
c = i Kj—“2j) +j (“lj— ®>3i) - * (“21—“12) J Jednocześnie widzimy stąd, że rozkład operatora ogólnego na część symetryczną i na część asymetryczną (a mianowicie tak zwaną anty symetryczną) daje się uskutecznić w jeden
1 jedyny tylko sposób. Zarówno bowiem il jak i c są jednoznacznie określono przez własności danego operatora co.
Odwrotnie też, operator symetryczny Q wraz z wektorem c określają zupełnie operator liniowy ogólny co. Określenie operatora Q wymaga sześciu danych skalarnych (np. trzech kątów dla wyznaczenia oryentacyi „osi głównych" i trzech „wartości głównychu wzdłuż tychże osi), określenie | wektora c co do kierunku i natężenia wymaga również trzech 1 danych skalarnych, co razem czyni dziewięć, jak być powinno.
Zastosujmy operator co do pęczka wektorów spółpocząt-kowych A posiadających wszelkie możliwe kierunki lecz jedno i to samo natężenie .1. Część symetryczna U tego operatora zamieni kulę A = const. na elipsoidę o osiach zlewających się z osiami głównemi Q: pozostała część \ Vc obróci tę ! elipsoidę jako sztywną całość o kąt }, c naokoło osi określonej przez kierunek wektora c.
Własności operatora symetrycznego, a więc jego osi ! głównych i t. d., nie mamy już potrzeby omawiać, gdyż uczyniliśmy to poprzednio. (Por. zresztą „Elektryczność i Mgnt.w, | str. 17—22).
Najważniejsze usługi przy rozważaniu odkształceń i spraw pokrewnych oddaje twierdzenie (XIII). Ono też było I głównym celem naszej dy grosy i matematycznej.
Zakończymy ją kilkoma krótkiemi uwagami, które mo-I gą się nam przydać w ciągu dalszym.
Idąc za przykładem Giuhs’a można ogólny operator li-
! niowy co określić przez trzy wektory, powiedzmy Ox etc.:
[
#! = i ci)n + / col2 -f- k cot3 ! 02 = i co21 4- ) co22 + k co23
Wówczas będzie mianowicie według (XII»):
Iix — OxA, B, = 02 A, Bz = O, A
1 a więc
» = co A = i . O, A + j .0,A+k. 03 A,
1 tak, iż operator co przybierze postać tak zw. dyady (dyadic): \ <0=1 Ol+j.Oj + k.O, . (XIV).
Kropki po i etc. oznaczają, iż należy wektor A, na którym mamy operować, pomnożyć najpierw skalarnie przez wektor ■ 0t lub Ó2, 03, a następnie tak otrzymano skalary pomnożyć przez #, względnie przez k.
Ostatnia wreszcie uwaga ma dotyczyć operatora symetrycznego, czyli Ił. Wiemy już, że posiada on wogóle trzy osie główne wzajemnie prostopadłe i trzy odpowiednie war-I tości główne, powiedzmy
I (zwyczajne skalary). Dla takiego operatora najdogodniej jest położyć układ normalny i, /, k wzdłuż osi głównych; wówczas będzie mianowicie Q11 = Ił1, <łi2 = 0, etc., czyli przy użyciu powyższej symboliki
I i •
B = U A=iillAl + j il2A2 + kto3A3 (XV)
jak pisaliśmy już przy rozważaniu bryły sztywnej. Wówczas też widzieliśmy, że dla dowolnych dwóch wektorów A, Cjest
czyli: iloczyn skalarny jednego wektora przez liniową funkcyę symetryczną drugiego równa się iloczynowi skalarnemu drugiego przez takąż funkcyę pierwszego. Własność ta nie przysługuje operatorowi asymetrycznemu co; dla takiego mamy ogólniej, jak łatwo okazać można
gdzie co'jest operatorem sprzężonym względem co. Równość (XVI) wynika stąd jako wypadek szczególny; operator jest bowiem samosprzężonym. (C. d. u.)