Historycy literatury niejednokrotnie traktowali Fredrę, jako pisarza »nieromantycznego« żyjącego w okresie romantyzmu. Często porównywany był do Goldoniego lub nazywany „polskim Molierem”. Jego sztuki, jednak wyrastają wprost z polskiej komedii osiemnastowiecznej. Czesław Miłosz w Historii literatury polskiej do roku 1939 opisuje twórczość Fredry w ten sposób: „Toteż wraz z Fredrą gatunek polskiej komedii wierszowanej, której początki sięgają komedii rybałtowskiej, osiągnął swój szczyt. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, niektóre dzida polskiego teatru barokowego były mu także znane. Nie należy patrzeć na niego jedynie jako na spadkobiercę dydaktycznego nurtu oświecenia. Fredro nie troszczył się o żadną tezę; był po prostu opanowany demonem śmiechu. [...] Był człowiekiem obdarzonym gorzką i uśmiechniętą mądrością, zdobytą nie poprzez książki, ale przez życiowe doświadczenia. Jego formalne wykształcenie było niemal żadne”1
Jak już pisałam u góry, Aleksander Fredro nie odebrał regularnego wykształcenia, jak na przykład Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki czy Zygmunt Krasiński. Chciałabym tutaj przytoczyć fragment Mariana Ursela, który we wstępie do Fredrowskich teatralizacji opisuje, jak Fredro wspomina czasy swego samokształcenia. Moim zdaniem ten urywek jest przepisywany na podstawie rękopisu poety: „W miarę jak kształciłem ciągłym czytaniem mój umysł, wydobywały się ze mnie, mimo wiedzy <doświadczeniem wrażone> w zawodzie [?] doświadczeniem nabyte kombinacje i świat jak jasełka począł się przed moim okiem porządkować. Zastanawiając się nad ludźmi, zastanawiałem się i nad sobą i przestraszyłem się, dostrzegłszy nigdy nie spoczywającą chęć czytania w duszy każdej zbliżającej się do mnie osoby. Nigdy powierzchownością i na kilka minut zadowolniony nie byłem, nigdy nie czerpał[em] [?] z komunikowanego [?] mi doświadczeniem uczucia, które każdy człowiek wkoło siebie jak światło stjański robaczek puszcza. Dla mnie każdy stawał jak zamknięta szafa, którą pierwszą moją myślą było przejrzeć wewnątrz.”12 Aleksander Fredro był przez całe swe życie bardzo ciekawy ludzi i świata. Ważną rolę odgrywało w tym także to, że był bystrym
11
MIŁOSZ, Czesław. Historia literatury polskiej do roku 1939. Op. cit., s. 191.
12 URSEL, Marian. Fredrowskie teatralizacje. Studia i szkice. Wrocław: Wydawnictwo
Uniwersytetu Wrocławskiego. 1994, s. 5.