8473660167

8473660167



GŁOS POLSKI”

Łódź

22 maja 1924 r.


GAZETA H 4NDLOWA


n


GLOS POLSK I" Łódź

22 maja 1924 r.


Dyskusja siu zaczyna.


swe; krótkowzroczności, gotowi bvh' zawsze na wszystko ste zgodzić. bvle tylko zgodę ta zechciano kupić nowem powiększeniem kredytów dyskontowycJi w markach.

Ten stan rzeczy spowodował:

1)    nagromadzenie rie w centrach przemysłowych nadmiernej ilości robotników, którzy w normalnych warunkach v dwihi trzedcb nałwyźei liczyć mocą na zatrudniente:

2)    przesycenie rrnku we wnętrz nceo towarem J utrudbienie zbytu na dłuższy czas':

3)    chorobliwy rozwój handlu, nieopartego o żadne kapitały i żv-lacego z dnia na dzień, a zatem niezdolnego wytrzymać dłuższego zastolu bez uciekania sto do demoralizujących rynek sposobów sorzedair hib zawieszenia w-ynłat:

4)    nadmler-c nrzefaJowante o gólnvcb koszów prodn^cli różne go rodzą iu ciężarami, które łatwiej bv!r> na siebie przylać niż teraz zrzucić I wreszcie

5)    wyołwwataca z tego nadmierna drożyznę towaru obecnie produkowanego, która uniemożliwia n!etv!Vo eksnort ale nawet skuteczna konkurenrte z wvroba ml zagranicznymi na nrnku we-«metrznvtn.

W treb warunkach dopiero przęszło otrzeźwienie i rozpoczęło sie wołanie o ratunek. Przede-wszystbem zaś poczęto na gwałt ograniczać produkcie w obawie strat! przeeosoodarowania Posiadanych zasobów obrotowych.

Krvzvs w przemyśle rozwija rie w catei nefnL łfość bozrobo-lnvch rośnie z dnia na dzień, konieczność sanach stale ste oalaca ł włączoną zostale do szeregu na?oUntef$zvch zagadn!ci'i polityki państwowej.

Rozooczvna sle dvskus(a nie-zwvbe Interesulaca. Przemysłów cv dom3gata sle anulowana I przekreślenia tych wszystkich korzyści, akie w okresie koniunktury. dzlekł ovcl sord3rności klasowe! zdobyli soMc robotnicy, ^az stosowmego zredukowania ^'eżarów. takie w tymsatnm o-kresle zostać na przemysł nałożone.

Przemysł uznaie również, że m.u<tf sic ra-z ostatecznie skończyć z , orzeuruchomienicm ! źe nadmiar sił roboczych musi odelść z ceutrów przemysłowych tam. skąd przyszedł. 1 dałef leszcze przemysł stwfcrdza. źc robotnik npg musi noidać sie .tmci dyscyplinie przy oracv. źe musi bvć restaurowany nrest ige ma tara fabrycznego t zastosowane rveo?v za niesolidna prace.

Przemysł 2aponrna ie<biak o tem że swego czasu korzec! były obustronne. Robotnicy zdołiy-wali trw-ałe nrawa. przemysł zdo Dvjval krótkotrwale korzyści*

Gdvbv nic uruchamiano w celach gruntownieiszego wyrzyski-wanla koniunktury drue^el f trze-cscl zm:anv. nJe bvłvbv do centrów przęm^łowych ciągnęły masy. zwabione nadzielą zarobku. «dvbv wreszcie w okresie kon-junktmw celowo n> obniżano vi-Lcności oraes- dla zwiększenia iet wydajności, nic nastaofłobv rorlażn.enie dvscrp|inv fabrycznej. uoadku prestiżu ma tara

Nie ulega wątpliwości, te gospodarka powojenna, oparta na snekulacfi na zniżkę waluty musi bvę zl.kwidowana I źe musza bvć poddane rcwłzS niektóre zdobycze świata robotniczego, gdyż wprowadzono ie w życie zbvt nagle f w warunkach, nte pozwało tacy ch właściwie ocenić Ich nasteostw.

Lfkwidacfa ta i rewlzta nocJa-

gnfe fednak sobą bardzo poważne koszta. Tych kosztów żadna miara ponosić nfe powinien urkt

irr.v nróc/ przemysłowców.

on' w \vlekszvm stopniu zdołał; zdyskontować konyteł z dotychczasowego stanu i*eczv mź robotnicy.    Hezs*


lemawita giełda inatliia-

WARSTWA 21 Ml* (Ptt). - Ni eJrłsle|M<1 giełdzie urzędowe) uotowa oli byty oastępilącc

OOT0WKA.

Dolary 5I8-5IS | oól

CZEKI.

Belgia 24.17 Holandia 194 Londyn 2262-22S6 Nowy .łork 518 Panri 290R Praga 1832 S z walcarki 91825 Wiedeń 7328 Włochy 23 8-proc. pot. d. 780 Bony zL 065-060-068 •MOhmówka 0.48-0,11-0.42 Pożyczka dolarowa 2*3 4 I nół proc. Ustv (ł*!chekńł 4 ? nół rrnc n<ły r—■{->wtv» rbm skle 14-13.78-15

jlęliua w Paifiii.


PARYŻ, ?l maja (Pot)

— Zam-

knłęcle oleMy. Londvn

N. ««rk

I0.TO

F^lflla

SS.\5'

H(*rpanla

25 V»

Wlocłn’

80.70

Pntfakorla

Holondla

Norwegi*

35770

Srw*c!*

483.-

Pra<?a

54.«n

Rumuni*

W

Wledeił

28,73

HDANSK, 18-ao muta    — Na

órlrieleaeni robrnnhi cteW<> rtańsklaj BOtovcano xo guldenach gdnńakich:


126600

2T.no_os.no

110.47—I 105 t0l*S-101.15 S7Són-5Tfi.« 214 5o_ovs68 51-55—3170


<y


Kronika ekonomiczna!


Dziwne rozporządzenie.

DrionnSkJ doniosły, źc Bank PoTże sie szuka wiimego. a^y go na-rf<J pastanoy^ł pobierać oołatc za stopnic móc ukarać. Robotnicy


erynł sic do stabilizacji umysłów, mi drzewa, każdy inżynier skru-tak nam obc^Hc po*rzchn-.i. Roz-jpuiam'c bada wvWzvmałość nu-porzadzenle Banku Polskiego ktaltorjałów. ale żaden polityk nlo niemądre, bo może worowadc 61 myśli o tvtn. źc i człowiek i spoić zamęt w stosunki monetarne. Nl-i-jczeństwo sa zjawfsficamł, «>óre zależnie od cego. Jr. eba przywiać. Inałoży studiować. W polityce każ źe motywy zarządzeni n'e wy- dv eksperymentuje, a ieieU na-trzymuia krytyki Bank Potaci e- broi. y* zrzuca odpowiedzialność mitował br?etv jedno i kiJkuzłoto- na wrogów zewnętrznych i we-we, są to bilety o stosunkowo ti^-! wnetrznwh. albo śkariy sic na k’ej wartości I właśnie dlatego n'-:brak idealizmu, szczą sle one prędko. Drobne mo-j Rozporządzenie w sprawie il-nety i bilon znaczdto czcśclej zmie szkodzonvch banknotów jest drób niają właścidela. niż odcinki wfęk nostką. ale drobnostka nłeszmier-5®e. Kursują one pośród warstw nte znamienna', świadcząca o


•y przopTwadzenJu reformy njrtowcl przyszła kolei na orze •ottd/.eme san3cii całego na-di iv- la cosm»darczc2o. Do-:r-edv uda sie iveto gospodarce wszystkich taro orzeia-jA sprowadzić na tory normal-- aożc bvć mowa o racjonalne! •jci! skarbu f ostatecznem za-ł&tcitrAu równowagi budicto-•t u zasadzie racjonalnego ' do ęa gospodarczego kraju dostojnego systemu podatkowego, ■tasunkt łakle zapanowały w t£Arvcb galeriach produkcji w «ae soadku waluty, m-agaia *’emen tamtejszym pojęciom o adacb orodukcl*. Produkowało . itus dlatego. że istniało sztu-:t zapotrzebowanie towaru, a -jri gwałtowniejsze niż norma!

Źródłem tego zapotrzebowania z lednel strony chęć do uczkl od nieoewnei waluty, a z ■rei chęć osiacnleda zrsku na =fcu walutr* Ponieważ soektr 4 na spadek waluty nfzih* pra :sic zawodziła, clicć snckula-alclci ogarniała coraz szersze j I temsamem zarotrżebowa-■ iiwarów ?ako obiektu soeku-^ttesro wyrastało * biegiem ad do rozmiarów, przekracza-•di naKmietsze racliubv. co om zachęcało producentów.

nrodn kowani* na -o ‘ bv!e wlccel. doz wala iac ćcadzteta że każda worodu tvi ilość towaru znajdzie Gdv rie ieszoze doda- że ciek waluty, amortyzując w d mierze koszta produkefl. Trtal oonadto bardzo korzrst-toniunkturc dla eksportu. zro-aUa stale sic talemn.ca oracv nnv zmiany w* przemyśle włó-riczMn i przeuruchomlcnlo ^twzeclagu trzech lat o 70 pro waad normy przedwojenne. y rzk.-cłi warunkach nte bvło [•tost czasu pomyśleć ani zasta-f-nf de nad ndeźyta orgnmza-pro orzeuruchomicnla. nadzn wanien; racjonalnych metod •t 1 nad utrzymaniem r.tałcł i alnel linii postępowania w Trach związanych z nolitvka "żdeefi wobec wvt>łvwa(a' cli ucześclel spraw ! zagadnień sbcznych. taknaJściślef z profil związanych.

•T2ła koniunktura wnre-wa-s bezład w sfery orzemrsło-Jfala sto przyczyna upadku organfzack przemysłowi zawodowych, spychając Je ttdu organteacil renrezenta-tch i mcklerskfcb dla spraw poszczególnymi przemytami a wtedzamf pąństwo-

tvm <amvm stopniu, w łakim iwał rozkład no^Wamości eh kanrtału. postępowała Jacta w obozie nrzcciw-\V obnrfc robotniczym. Tern 3Czy sle fakt. źc ustawodaw-»społeczne. w odniesieniu do i* ochrony pracy 1 praw rolnych w min'Puvm okresie 'tektury wyprzedziło u pas Jn!e ustawodawstwa wszvst i'prvch państw eurooelskicb w robotnikom bardzo nowa-'torzvśc. tedvute dzięki łe-l U slronpctwa robotnicze. fWatek politrcmfe .'óź.Mora-*tołtowaae. w s-orawach 74* yfcrch I sooiecziwdi wvka-hhr stale teduofftość pogla-b* ni wet nrześcfgafy sle w fftfei bronienia raz zdobv-:?mw i korzv5c! ! orofekto-wprowadzaniu n* życic

temvs? w fvmsamvm okre-‘^nslł ledna no drugiej kle-?ez Innego, onrócz ounlcro-* 1 formalnego sprzeciwu.

musiał na <deb!c przemysł ■punkowo wysokie ciężary JJowe. oraz ca!v szereg S^eń. nodrażatacs-cli nroJuk ^Organlzacte orzemrsfowe w^llrie bardzo c/esto u.<iło-r^ować. ałe bezvkuiecz-poszczególni nrzcm\'-nie odczuwalne na raz e nrjA łćłł ch cleżaró* w

Rynek pieniężny.

CntJm ulitJi rtrtrti

100 mar?k rentowych I3»t.281—tW.9 '7 100 dotarńw    57>.ie-S7M4

100 złotych pot»hIch    111,10-111^5

Tclegraficłna «tynlnt« nar

Rsrlin

Lon<*yn

^yarłr•^ł^,e (100 zł.)

Żurrch

Ncw|.J<-.rk

Holandię

Paryż

lilirtli pleMrre * Kulpit

LONDYN. 21 naja (Pjt) knlęrłe pieldy.

— Zent-

N. York

43^19

Franc a

78 73

B*k!ia

03 PO

Wiochy

tw.12

Szwa teoria

74.6x60

HiKrpcr.In

31.4800

Portwgnlja

tfl'

Holnr.dja

1IH3.I2

Danio

25 77//)

Norwegia

SU730

Szwecja

1H.42J0

Helslnglert

J74.'i5

Niemcy

bill. K7S

Austria

Praga

147^5

Zamkniecie giełdy

ItŚS'.'/3 iJtSłMil I Ifffrtt

ZURYCH, «l mata .p«M. - Dii siej notowania l»yły następujacf

Holandia    211,10

Nowy-lorfc    864 50

Londyo    2-U35

Pum    w,4i

MedlolM    05M

Praca    10.90

BaMjtesił    OjOJ.07

helSrod    9.07.50

Sofia    ,    4.10

bukarosrt    '.',73

Wied**    ojoore^o

Z PRZRMYSłA' NAFTOWEGO

Z powodu braku oopyhi -w kra-•j na produkty naftowe, wskazały iest dla przemysłu naftowego wzmożony wvwóx t\*ci produktów do państw ościennych, rdrie nr/emysł naftowy polski umiał *kmeu*nrc zwalczać konkurencie amerykańska, rosyjska | rumuńska. Abv przvnalmti1ei częściowo powetować sobie ftnntelszenle zt *kftw wskutek stagnacli w krału. podwyższenia podatków | obniżenia cen z oowodu konkurenci, or^ducoita starafa sto «r*oroWć ’; r - ełesza ilość surowców w* * ' vl,aty i fabrvk.i?v terał sa-temi mcch»i»Icziienti f fi-> i ui.. co .ni sle ttetvchoa*ł w otarć, asiejsklm ir^ic.

wymianę zapuszczonych I uszkodzonych baukaiotów. Bank Polski uważa, te społeczeństwo nasze nie szanuje złotych, zbyt szybko je niszczy, a druk biletów jest drogf. bank wiec nodiał sle misji \\'ycbowafiJa społeczeństwa, nowa opłata bedzie swego rodzaju kara za ntechlujs.wo. Cała ta spra wa — to błahostka, ale błahostka bardszo charakterystyczna, warto la wobec tego omówić.

Przcdcwszystiklem rozporządzę nic stwarza asrlo na cześć banknotów Złotowych, nte ulega wat-pdiw^ośd. żc w obrocie prvw*af-nym agio ro zwiększy sic. sprytni {korzystają z okazji, a szerokie warstwy mało uświadomionej ludności. zwłaszcza miejskiej, na tem stracą. Wszystko to nic nrzy małozamożnycb. nie dziw wec. ie szybko sie niszczą. Przed wojną nie bvło icdoołraukowYcb bl-Je-r.ów. w Rosji nawet banknoty 3-rublowx wycofano z obiegu. Biłon mus: być metalowy, bo moneta metalowa jest Brwnła. nte niszczy sie i nadaje sie wobec tego do transakcji masow%"di. Bankno:v zaś służą dla przemysłu ł Iiandłu wfekszogo. dla operacji kredytowych. Wynika to zresztą z samego soosobu emPotsania banknotów. które otrzymuje sie zwykłe, dyskontując w banku weksle.

Biion papierowy — jest to zjawisko ulwuernałne i właśnie dte-rego zbyt szybko sto niszczy bilet zdawkowy i banknot małowar tośclowy.

Bank Polski zauważył pewne menine zjawiska, szuka wiec win rydi 1 chce na winnych nałożyć karć. To postępowanie jest niezmiernie cbaraktcrysrycznc dla naszydi stosunków. U n3S wciąż jeszcze panuje kamy. krymmaJny sposób myślenia. Badanie każdego niedomagania polega na tera

WALNE 7EBRANIE AKCJO-NARJBSZY B-KU POLSK1EOO.

R3da Bartku Polskiego zawiadamia pp. akctonarłuszY o nadzwy-czajnem walnem zebraniu w dniu 16 czerwca 1924 r. o godz. 5 w gmachu Banku Polskiego. Bielańska qr. 10—12 w Warsrawfe, z następującym porządkiem obrad: 1) zmiana art 18 i 19 sratotu. 2) wy-boiy uzupełniająco do rady banku. W razie, gdyby w powyższym termime zebranie nte odbyło sto. ze względu na brak kompletu. wymaganego w art. 21 statutu. powyższe walne zebranie ot&edzte sto dnia 17 crorwca w drugim terminie, w tvmżr lokalu o godz. 5 popołudniu z trm samym porządkiem obrad bez wzgJc du na Mcżbe obecnyc*.

Akcjonariusze, pragnący uczest raczyć w 2jcbramu. otrr\TnuJą kar ty wstenu w centrali, noczawszy od dnia 2 do 13 czerwca.

OGRANICZENIE STOPY PROCENTOWEJ.

MłntsterJum skarbu ooracown-lo orolekt roeoorradzenta prezydenta RzeczypoeoołUel. uoowa-żmaiacy ministra Aarbu do ograniczania stopy Procentowe! ? trro-wńt pobtoraneś rtrtor, ortedsie-b tors twa trudniące sie :nterer«nri bankowymi. Roznoretslzenie to celu r>otaTł,e47*a kre vlu tu żvcia ao«n: l;irc<. go.

strajkują —• oczywiście, źe to kuo wanla komunistów.

Marka spadała dzięki spekulacji wrogów państwa, uwost drożyzny objaśniał sk, tchwa pa skarży. Ostatnio poważne pismo Ticauso we pisało, że kupiectwo prz\xzy-niło sle do wzrostu drożyzny. Jad nem słowem, zawsze jedna * ta sa ma metoda szukania winnych, za-stoscrwanle do życia społcczucgo poieć polJcyjno-kamych.

Zycie gospodarczo ł społeczne jest niezmiernie skompbkowaoc. wymaga ooo głębokiego zrozu-infenkł i szczegółowego badania. Polityka ckonorrnczna powinna Uczyć sic z rzeczywistością, z sitem- l charakterom społeczeństwa

Nikt nic buduje t^cca z drzewa, bo każdy Uczy sic z właściwość a tem. źe u nas działałność karna góruje nad zapobiegawczą, ie sprawy ekonomiczne 1 społeczne rozpatruje sto z punktu widzenia policyjnego. Nawo: w drobiazgach daje sie odczuwać ta psychologia.

W monarchii prustóei łouika oo llcyjna była tradycyjna, tam każdy siódmy obywatel był karany, bo ilość przestępstw znajduje sie w stosurtku proporcjonalnym do Ilości zakazów i nakazów władzy Już wielki czas zrozumieć, żc życia gospodarczego nte można budować za pomocą zakazów i represji karnych. W drobiazgach i w ważnych kwestia;* należy s'e Uczyć z przyroda człowieka i sno łeczeóstwa. nalcż\' prowadzić politykę mądra i celowa, wtedy samorzutnie zredukuje sto działalność k3me. a życie gospodarcze bedzie kwitnąć.

W państwie kufmrafctem rep-e-

sja kama jest wyjątkiem, u nas niestety zbyt często utożsam a rie działalność państwowa r reoresta Policyjno-kamą.    I., O.

PODATKL

Wpłata wszystkich orellnil o-

anvch na r>ł* b:-'    * - *-'Vów

mus; sle odbN-ć w terminach, orze widriatwch w specjalnie opracowanym rozkładzie, który doslo-sowany Iest do potrzeb finansowych państwa ' ma na celu *ró-wnowaźenie budżetów poszczególnych miesięcy. Z tego oowodu wiadomości o odroczeniu do późniejszych terminów wptety no-datku gruntowego, malatkowcco ! innych nie odpowiadała rzeezv-w"!stoścf. Może bvć ledvnle mowa o indywidualnych ulgach dla or>-szczególnvch płatników. k'órzv znaleźliby sic w wyjątkowo t-u-dnem położeniu f bezwzględna <*« czekucia należności oodatkow\.-h mogłaby spowodować rolne warsztatów pracy.

OBNIŻENIE PODATKU WEOLO-WEGO.

WARSZAWA. (Tcłef od na^r koresp.). Dowiaduicmy sle. ż- « bnlżcnie podatku węglowego nb >. wtazywać beó-»fe wsteer no. j-v». szv od dn’a 18 mata sianie nbn‘źonv na Wraym ku z 1S na 5 procent, w 7jia4»4»m Dabrowsktem z 12 { pół na 3 cent

Czytajcie Kurjer Wieczorny



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
,GLOS POLSKI" Łódź 6 grudnia 1925 r.G 4.ZETA HANDLOWA„GŁOS POLSKI** Łódź 6 grudnia 1925
19GLOS POLSKI Łódź 1 marca 1925 r.G 4.ZETA HANDLOWA *»GŁOS POLSKI** Łódź 1 marca 1925 r. sh mimo
„GŁOS POLSKI* ŁóD i dnia 12 maja 1929 r.GAZETA SPORTOWA „GLOS POLSKI** ŁÓDŹ dnia 12 maja 1929
„GLOS POLSKI” Łódź dnia 2 czerwca 1929 r.GAZETA HANDLOWA iGŁOS POLSKI” Łódź dnia 2 czerwca
„GLOS POLSKI” Łódź dnia 2 czerwca 1929 r.GAZETA HANDLOWA iGŁOS POLSKI” Łódź dnia 2 czerwca
„GLOS POLSKI” Łódź dnia 2 czerwca 1929 r.GAZETA HANDLOWA iGŁOS POLSKI” Łódź dnia 2 czerwca
DZIENNIK USTAWRZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJWarszawa, dnia 22 maja 2020 r.Poz.911ROZPORZĄDZENIEMINISTRA N
Możliwość zmian w gabinecie prem:era Grabskiego. n V. - GŁOS POLSKI - 1924. ’00$C ANGIELSKI W
77 V. - GLOS POLSKI - 1924.Tam, gdzie drzewa Kwitną.Uporządhg. .a >iB parków. Na sohotnlem posadz
Konstytucje Polskie tabela KONSTYTUCJE POLSKIE DATA Konstytucja 3 Maja 3 maja 1791 Konstytucja
posmodernizm teksty polskich autorów1 22 Grwgari Dziamski dzieciństwa, nie po to jednak, by w fik
K ?jna DIALEKTY POLSKIEz852 Mapa 22. Spłynięcie się samogłosek w bojać ćę, stojąc Schematyczne zasię
JAN PAWEŁ II PIELGRZYMKI DO POLSKI 17 PIELGRZYMKI DO POLSKI (5)DZIESIECIOGODZINNA WIZM22 maja 1995
ł 6 XTT. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. Nf *54Sens Locarna i Londynu BERLIN. 5 grudnia. (PAT). W całych Ni
6,X!T. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. • • ry szlachetne i prawe. Budzą się do czynu
4 6.XTT. - GŁOS POLSKI. — 197.5 r. Nr. 334 MOSKWA. (CEPS). Karabozcwski umarł na zapalenie płuc, tic
0 6 xn. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. Nr. 334 0 6 xn. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. Nr. 334 Felicja

więcej podobnych podstron