22
Grwgari Dziamski
dzieciństwa, nie po to jednak, by w fikcyjny sposób przedłużyć świat dziecięcych marzeń, jak również nie po to, by się od tego świata definitywnie, raz i na zawsze uwolnić. Przywołuje zapamiętane z dzieciństwa obrazy, aby je przepracować, poddać nowemu odczytaniu, zreinterpretować z punktu widzenia człowieka dojrzałego i odnaleźć w nich sensy, których wówczas, kiedy był chłopcem, nie mógł rozpoznać, ale które, choć nieuświadamiane, formowały przez lata jego psychikę. Kategorie kontynuacji i zerwania nie mają tutaj zastosowania. Nie można uwolnić się od własnej przeszłości, od tego, co nas ukształtowało, ale można własną przeszłość przepracować, zastanowić się nad tym, co z. przeszłości, dlaczego i w jaki sposób ciąży nad naszą teraźniejszością i w jak sposób kształtuje naszą przyszłość. Tego, co się wydarzyło, nie można zmienić, ale można tam odnaleźć ukryte przed naszą świadomością sensy; można przepracować przeszłość, by wytyczyć nową trajektorię naszego losu.
Leiris zajmuje się w Wieku męskim czymś, co moglibyśmy nazwać archeologią dzieciństwa. Postmodernizm jest również swoistą archeologią - archeologią modernizmu, ujawniającą sensy, których modernistyczny umysł, zapatrzony we własny projekt reformowania świata, nie mógł lub nie chciał dosti^ec. Postmodernizm jest refleksyjnym namysłem nad niedawną przeszłością, odsłaniającym nieuświadamiane motywacje nowoczesnego myślenia. Jest to perspektywa poznawcza ufundowana na poczuciu bycia „po", perspektywa pozwalająca myśleć o nowoczesności jak o pewnej zamkniętej już lub odchodzącej właśnie w przeszłość całości, od której coś nas oddziela, która staje się wobec nas czymś zewnętrznym w tym przynajmniej sensie, że już się z nią nie utożsamiamy. Z tej nowej perspektywy możemy przemyśleć lub też - jak powiada Jean-tranęois Lyotard, sięgając do słownika psychoanalizy - przepracować {durchmimten) przeszłość. Postmodernizm jest więc modernizmem wkraczającym. w..wiek dojrzały i z tej nowej perspektyw) spoglądającym na własną przeszłość (niecierpliwą młodość), abv ją przepracować; jest sporem o interpretację nowoczesności.
W dotychczasowej dyskusji nad postmodernizmem, która rozpoczęła się na terenie literatur) i architektury, ale szybko objęła swym zasięgiem inne dziedziny kultury, jak również społeczno-polityczne i cywilizacyjne przemiany, wypracowano dwie teoretyczne perspektyw nakreślające ponowoczesną sytuację. Pierwszą z tych perspektyw', nawiązującą do idei „wielkiego powrotu'1, można nazwać postmodernizmem neokonserwatywnym; drugą natomiast - postmodernizmem poststruktut alistycznym lub też postmodernizmem de-konstrukcji i rozproszenia-. Nieodłącznym elementem obu perspektyw jest ocena modernizmu, który w obu przypadkach wyznacza zasadniczy punkt odniesienia'.
Najbardziej reprezentatywnym rzecznikiem postmodernistycznego neokonserwatyzmu jest amerykański socjolog Daniel Bell4.
Bell opisuje ostatnie dwieście lat euro-ame ty kańskiej cywil i zacji jako wielki proces racjonalizacji, sekularyzacji i desakralizacji. le trzy procesy, kierujące odpowiednio sferą techniczno-ekonomiczną (racjonalizacja), sferą polityczną (sekularyzacja) oraz sferą kultury (desakralizacja), wzajemnie się w spierały' i uzupełniały, tworząc tzw. syndrom modernistyczny. Ponieważ każda ze sfer rządziła się własną logiką i miała własny rytm zmian, modernisty czny impuls przybierał w każdej z nich specyficzny, odmienny wyraz, a także rozwi-