1
32 Grzegorz DJaiushi
___S--
popadać w apokaliptyczny patos i ogłaszać powszechny relatywizm, chaos, dowolność, zanik wartości. Główna linia podziału nie przebiega dziś bowiem pomiędzy tymi, którzy akceptują radykalny pluralizm i relatywizm, a tymi, którzy nie chcą się z tym pogodzić i poszukują jakiegoś porządku aksjologicznego, lecz między tvmi, którzy uważają, że nasza kultura, jej normy i insty tucje nie mają żadnego innego oparcia poza dialogiem, a tymi, którzy poszukują jakichś głębszych, trwalszych, pozadyskusyjnych uzasadnień dla współczesnej kultury; pomiędzy tymi, którzy przyjmują postawę epistemologiczuą, poszukując jakiejś pewnej wiedzy o świecie, a tymi, którzy przyjmują postawę her-meneutyczną, nastawiona na rozumienie tego, co niezrozumiałe i poza rozumienie wykraczające1Postmodernizm jest radykalizacją postawy hermeneutycznej'-.
Postmodernizm, pisze Wolfgang Welsch, staje po stronie
różnorodnych koncepcji, gier językowych i sposobów ży-_cia {Lelwusfónneu) - nic z lenistwa i taniego relatywizmu, ale w imię historycznego doświadczenia i dążenia do wolności. Jego imper filozoficzny jest głęboko moralny. Kieruje się przekonaniem, że wszelkie roszczenia do wyłączności mogą wynikać jedynie z nieuzasadnionego podnoszenia tego, co partykularne, do poziomu rzekomego absolutu. Dlatego brani wielości przed ujednoliceniem, zwalcza monopole i wykrywa nadużycia. Służy pluralizmowi sposobów życia i form działania, pluralizmowi typów myślenia i koncepcji społecznych1'.
Dla Lyotarda postmodernizm oznacza dekonstruk-cję nowoczesnej mitologii. Postmodernizm, to modernizm wyzbyty wiaty w modernistyczne mity. Mity nowoczesności utraciły swoją wiarygodność, wyczerpał) się w sw ej metanarracyjnej, uzasadniającej funkcji, ale
33
Co po norronesności?
powołana przez nie rzeczywistość nadal się dynamicznie rozwija. Tempo zmian jest nawet szybsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wydaje się, jakby mechanizm nowoczesności ciągle funkcjonował, mimo że mity, które powołały ten mechanizm, wyczerpały się i zużył}', przestały nadążać za rozwojem nowoczesnej techniki i technologii. Postmodernizm jest wyrazem tej paradoksalnej sytuacji; nie jest zaprzeczeniem ani odrzuceniem nowoczesności, lecz - zapożyczając się u Haber-masa - kryzysem uprawomocnienia nowoczesnego .świata. Postmodernizm nie odrzuca nowoczesności, ale nie dostarcza jej już ideologicznego uzasadnienia, nie chce bowiem ani nie potrafi uprawomocnić sił rządzących dzisiejszym światem. Skoro nie potrafimy uprawomocnić świata, w którym żyjemy, to pozostaje nam jedynie sprzeciw, opór wobec nieprzejrzystej, nienaturalnej, obcej rzeczywistości, odkrywanie luk, szczelin, pęknięć w istniejących obrazach świata ’.
Określenie „postmodernizm poststrukturalistycz-jsL wskazuje ha intelektualne żi?>dłaTej~wersji postmodernizmu, czyli na (paryski) post-strukturalizm (J. Lacan, R. Barthes, M. Foucault, J. Derrida), który dokonał tekstuąlizacji. i .uhistorycznienią klasyczne-go strukturalizmu. Poststrukturalizm przyjmuje jako oczywiste, dowiedzione przez strukturalizm, że cała nasza wiedza o święcie jest ukształtowana i uwarunkó-wąnaprze/ system kodów i konwencji pozwalających nam organizować i porządkować chaotyczny strumień doświadczeń; uważa jednak - inaczej niż strukturalizm - że żądna z odkrytych przez nas struktur nie jest ostateczna, niepodważalna, ponieważ nie dysponujemy ^metajęzykiem pozwalającym nam mówić o znakach, za pomocą których poznajemy świat - każdy metajęzyk może stać się językiem dla innego metajęzyka. W ten sposób strukturalizm zmienia się w poststrukturaliznńe