Polityk,! picniyżna i inflacja a wzrost gospodarczy
Materiał pomocniczy nr 4
Jednym z częstych przykładów błędnego postrzegania roli polityki monetarnej jest następujące twierdzenie: bank centralny powinien nie tylko troszczyć się o stabilny pieniądz, czyli niską inflację, ale także o wzrost gospodarczy i miejsca pracy; jeśli gospodarka się nie rozwija bank centralny bez względu na zagrożenie inflacją powinien obniżyć stopy procentowe i utrzymać je na ruskim poziomie, aby poprzez tani kredyt pobudzić popyt i inwestycje. Nie bez przyczyny jednak zapisane w konstytucji zadanie NBP nie polega na podtrzymywaniu wzrostu gospodarczego, lecz na dbaniu o niską inflację.
Uzasadnienie dla takiego podejścia jest wynikiem wielu lat praktyki bankowości centralnej na świede, a także eksperymentów na żywej gospodarce, jakie miały miejsce w niektórych państwach. Politykę tzw. łatwego pieniądza, czyli utrzymywania stóp procentowych na niskim poziomie, prowadził np. Bank Rezerwy Federalnej w Stanach Zjednoczonych w latach 70-tych. Okazuje się, że bank centralny nie jest w stanie na trwałe obniżyć stóp procentowych, gdyż ich utrzymanie na niskim poziomie powodowałoby coraz szybszy wzrost cen. W efekcie wystąpiłyby wszystkie negatywne skutki braku stabilnośd pieniądza w gospodarce, co, mimo „taniego" kredytu, przyczyniłoby się raczej do spadku inwestycji i konsumpcji, niż do ich podwyższenia. Z tych samych powodów polityka monetarna nie jest w stanie na trwałe podnieść poziomu zatrudnienia w gospodarce.
Jak wynika natomiast z wielu badań naukowych, kraje o wyższej stopie inflacji mają w długim okresie (kilkanaśde lub kilkadziesiąt lat) niższe tempo wzrostu potencjalnego PKB. Potencjalny PKB jest wielkośdą ekonomiczną określającą możliwe tempo rozwoju gospodarki i wzrostu dobrobytu jej obywateli.
Narodowy Bank Polski