/
W tej sytuacji etaje się zrozumiałą ostrożność Paderewskiego oraz innych. Paderewski przekonał się zresztą zaraz po stfóim przyjaździe do Stanów o sile tej bierności. Kiedy mianowicie zażądał stworzenia funduszu narodowego - odmówiono mu go tłumacząc* * że nie można się narażać rządowi amerykańskiemu oraz stwierdzając, że Polonia Amerykańska może udzielić wyłącznie tylko pomocy moralnej Swej Macierzy. Czyny armii polskiej i wysoki prestige Rządu Polskiego w Anglii niwelowały wprawdzie częściowo te konsekwencje ujemne. Daleko jednak było do uaktywnienia naszych Rodaków.
Organizacja zewnętrzna mojej podróży, w czasie której reprezentanci władz amerykańskich, zarówno cywilnych jak i wojs-kowychokazywali mi wielką serdeczność i attencję, podniosła nn duchu Polonię Amerykańską, w swych przemówieniach ponadto starałem się obudzić jej dumę narodową, starałem się wydobyć z niej dynamizm polityczny. Starałem się obalić pogląd, ż« przeciętnego Polaka Amerykańskiego, ż© Polska to ubogi i nieszczęśliwy krewny, którego możne i należy zbyć obolem.Rozbicie wewnętrzne Polonii, wynikające częściowo z fatalnej polityki sanacyjnej, a częściowo z nieprzoblerającej w środkach walki personalnej,niektórycfc miejscowyoh, żerujących nn patriotyzmie mas, menerów i polityków dopełniało reszty.sytuację pogarszała nieufność mas robotniozych dla Polski niedemokratycznej jakoby,