Półczesność
a jeden mój kolega jest Wielkim Artystą komponuje muzykę do telefonów komórkowych
a jedna z koleżanek stała się bogata
jest bankomatem u zbiegu głównych ulic akceptuje kartę VISA
inna znów znajoma uśmiecha się do mnie z bilbordu
przyklejona do jakiejś błękitnej idei
jeden z przyjaciół
otworzył domowe kino
nieraz już słyszałam o jego podróżach
na wyspę o cyfrowej jakości obrazu
pojechał tam ruchomymi schodami dokładnie wtedy gdy otrzymał e-mailem zdjęcie dwóch wież
inny w największym pokoju ma telemarket
handluje w nim historiami ze swojego życia dziś na promocji okres wczesnoszkolny i pierwsza miłość
tak to oni
zostali mi
jak okruchy po wspomnieniach zbiorę je dokładnie i wysypię ptakom
tylko one
nie mają numeru PIN patrzy na mnie
pojedynczym, czarnym, kosmatym okiem tak po prostu, z gałęzi jest potencjalnie czerwone z cynicznym
dojrzewającym jeszcze uśmiechem, ostentacyjnym liściem-dłonią? i drutem kolczastym pod postacią kosmatej gąsienicy
trzeba mnóstwa wrażliwości by cię teraz ugryźć -moje jabłko!
Wiersze Beaty Kurek, Grzegorza Fabina zostały nagrodzone w konkursie „O Złoty Kałamarz i Złamane Pióro”, organizowanym przez klub Bakalarz.