13
kwesty a żołądka jest i być musi pierwszo-rzędnem zagadnieniem.
Dla chleba codziennego, czy też oblanego lampką wina z Rathauskelleru, stali się ci wszyscy zależni od potentatów chrześcijań-sko-społecznych, najwierniejszymi zwolennikami stronnictwa antysemickiego, uważając z czasem luminarzy partyjnych za swych dobroczyńców.
Nareszcie ten średni burżuj („der kleine \Iann“) znalazł swego protektora — dotychczas nie czul się on dobrze w żadnem gronie polityków — obecnie stał się przedmiotem żywego zainteresowania; jego chroniono rzekomo przed uciskiem wielkiego fabrykanta, jemu oddawano dostawy, jemu schlebiano przy każdej sposobności, podnosząc go w ten sposób do znaczenia pierwszorzędnego czynnika politycznego.
Gdy socyalno-demokratyczni apostołowie piorunowali przeciwko burżujom — to oni, antysemici, fetowali tego burżuja, pieszcząc i wychowując sobie falangę posłusznych wyborców.
„Das Stimmvieh“ było odpowiednio spreparowane !
Wobec tych okoliczności nie mogą nas zadziwić wyniki wyborcze; zwycięstwa antysemitów- w Dolnej Austryi, a w szczególności w stolicy państwa są rzeczywistym dowodem wielkiej karności i liczbowej potęgi antysemitów.
Czyż możemy zupełnie bez zastrzeżeń wierzyć w szczerość antysemickich uczuć tej austryacko-niemieckiej ludności ?
Na pytanie to musielibyśmy przecząco odpowiedzieć — antysemityzm jest przede w szystkiem koniecznie potrzebny prowodyrom partyjny m.