61
Zresztą znajdujemy antysemitów, choć to bardzo rzadko się zdarza, którzy zaprzeczają, iż ruch ten skierowany jest przeciw rzekomemu wpływowi własności prywatnej, żydowskich kapitalistów (vide Leopold Caro. „Die Judenfrage, eine ethische Frage“).
„Die Juden, die die meisten fliissigen Kapitalien besitzen und in ihren wissenschaft-lichen Ubergeuzungen sehr radikal sind, weil der Radikalismus den Vorzug hat, auf absehbare Zeit ein ungefahrliches Ideał zu bleiben, kommen sehr gerne darauf zu spre-cben, dass die „Judenhetze“, wie sie den Antisemitismus zu nennen belieben, der ve-rirrte Kampf gegen das Privateigentum sei, und der oesterreichische Abgeordnete Krona-wetter, ubrigens kein Jude, hat diese land-laiifige Meinung in die geistreichen Worte gekleidet. „Der Antisemitismus ist der Socialismus des dummen K e r 1 s *.
Faktycznie kto zna typ wiedeńskiego, czy austryackiego antysemity, ten w zupełności zgodzi się na tą świetną definicyę antysemityzmu.
A definicya tego ruchu byłaby w rzeczywistości trudną ; aby znaleść leki na pewne zło, potrzeba poznać i ustalić jego prawdziwy ustrój i charakter. Otóż zdaje się nam, że jak o wszystkich prawie innych ekonomicznych chorobach, które społeczeństwo nasze trapią, tak i o właściwej istocie antysemityzmu panują nadzwyczaj fałszywe i niedostateczne pojęcia.
Przypatrzywszy się rzeczy bliżej, przekonamy się, że opinia publiczna doszła raczej tylko do jasnego poznania, czem wszyst-kiem antysemityzm n i e jest, nie posiada zaś o nim w rzeczywistości pozytywmego sądu.