Spółgłosek zwarto-szczelinowych nie można jednak mieszać ze zwykłemi połączeniami spółgłoski zwartej ze szczelinową. W takich zwykłych połączeniach obie spółgłoski, tak zwarta, jak szczelinowa, zachowują swoje samodzielne brzmienia, np. w wyrazie podsypac, który wymawiamy [potsypaó], a nie fpocy-paćj; w spółgłoskach natomiast zwarto-szczelinowych brzmienia spółgłoski zwartej i szczelinowej zatracają swoją samodzielność i zlewają się w jednolite i niepodzielne wrażenia słuchowe, np. w wyrazie cepy, gdzie [c] nie rozkłada się na [ts], lecz ma brzmienie jednolite. Tak samo spółgłoska zwarto-szczolinowa [5], w takich wyrazach, jak dzwon, dzban, choć ją oznaczamy dwiema literami, ma brzmienie jednolite, różniące się od zwykłego połączenia zwartego [d] ze szczelinowem [z] tak, jak to słyszymy, np., w wyrazie podzamcze. Ponieważ na brzmienie spółgłosek zwarto-szczelinowych składa się brzmienie spółgłoski szczelinowej i zwartej, więc dają one wrażenia słuchowe chwilowe, są więc pod tym względem tak samo, jak spółgłoski zwarte, spółgłoskami chwilowemi. Gdy je przedłużamy, przechodzą od-razu w odpowiednie spółgłoski szczelinowe, np. [c], przeciągle wymawiane, równa się [tsss...].
§ 19. Rodzaj brzmienia spółgłosek zależy nietylko od rozmiarów, lecz w równej mierze także od kształtu jamy ustnej. O ile na rozmiary jamy ustnej wpływa przedewszystkiem stopień jej rozwarcia, o tyle kształt jej zależy głównie od miejsca,
Rys. 32. Miejsce zwarcia i kształt Rys. 33. Miejsce zwarcia i kształt jamy ustnej przy /. jamy ustnej przy k.