286
która wypełnia oczka siatki. Wobec takiego stanu rzeczy nie można się dziwić, ze z biegiem czasu powstały rozmate teo-rye co do budowy protoplazmy.
Teorya budowy jednorodnej. Przed laty kilkunastu dość było rozpowszechnione zdanie, iż protoplazma (cytopla-zma) jest zbudowana ze substancyi na półpłynnej i jednorodnej, w której się mieszczą ziarenka, dochodzące wielkości 1 mikrona, a pozbawione życia i spełniające rolę podrzędną w czynnościach komórki. Zwolennikami tej teoryi budowy protoplazmy byli Strasburger (1884), Knoll (1893) oraz Griesbach (1894); uważali oni ten rodzaj budowy za prawidłowy dla komórek krwi oraz dla komórek roślinnych. Owa substancya lepka, zwana hyaloplazmą, z której jest protoplazma zbudowana, ma spełniać zadanie dwojakie: odżywiać komórkę i przygotować dalszy jej rozwój. O ile ona spełnia to drugie zadanie, zwie ją Strasburger kinoplazmą, gdyż w niej szukać należy przyczyny pewnych ruchów wT komórce, ona też tworzy promienie gwiazdy i włókna wrzeciona jądrowego w chwili dojrzewania komórki do podziału. Ruch protoplazmy jest jednostajnie kołowy, a pod jego wpływem twory ziarniste ulegają zmieszaniu, wskutek czego nie może być mowy o zachowaniu stosunku stałego między częściami komórki, a tern samem i włókna, których istnienia w protoplazmie ta teorya nie przeczy, nie mogą tworzyć rusztowania stałego, zawierającego w swych polach ciecz protoplazmy; również budowa siateczkowa protoplazmy jest podług założeń powyższych niemożliwa.
Teorya budowy siateczkowatej. W myśl tej teoryi, postawionej przez Fromanna (1875), Heitzmanna (1873), Kleina (1878), Leydiga (1885), Schmitza (1880), ks. Carnoy’a i innych, protoplazma ma się składać z dwóch substancyi: z włóknistej, względnie sztywnej i twardej, a ułożonej w sieć o oczkach bardzo drobnych, oraz z cieczy lepkiej, bezkształtnej, która wypełnia oczka sieci. Sama sieć nie ulega zmianie, a tylko jej kształt podlega modyfikacyom, przez co budowa siateczkowa wcale nie tamuje ruchów protoplazmy; mikrosomy (ziarenka) istnieją rozmieszczone w cieczy, wypełniającej oczka siateczki, ale nie posiadają znaczenia wybitniejszego w życiu komórki. W gronie zwolenników tej teoryi wywiązał się spór o znaczenie obydwóch substancyi: hyalinowej i siateczkow7atej. Heitz-